Kto na co dzień chodzi w spódnicach?

Są na innym topiku spodnie. A kto nie chodzi w spodniach ( czy też robi to bardzo rzadko), a na co dzień nosi spódnice? Zapraszam do rozmowy.:) Jakie spódnice nosicie? Dlaczego nie spodnie? Gdzie je kupujecie? Co pod nie nosicie (rajtuzy, legginsy, jakiej grubości)? Ja tej zimy odkrywałam spódniczki. Dżinsy poszły w kąt całkowicie.:)

w sumie.. chcialabym.. mam ponoc niezle nogi do ktorych sie stopniowo przekonuje....ale teraz zima, a ja jestem wybitny zmarzluch wiec nawet grube rajstopy i kozaki a'la pretty woman mnie nie przekonaja do spodnic o tej porze roku :D ale hmm.. nawet jak jest cieplej.. nie wiem jakie buty mam zlaozyc do tych spodnic.. jak np do szkoly...obcasy calkowicie odpadaja bo jestem wysoka (178) i zle bym sie czula jeszscze wyzsza nawet tylko o 3cm...do balerinek jakos nie mam przekonania, moze dlatego ze chodzi w nich polowa liceum...i w sumie taki dylemat...:P

ja chodze codziennie...spodnie wkladam okazyjnie, raz na dwa,trzy tygodnie :) nosze rozne dlugosci...od krotkich, takich ze musze zakladac legginsy pod nie (zeby tylek nie byl na wierzchu;) ) po takie siegajace ziemi. nie zwracam uwagi czy to zima czy lato...w zimie wkladam legginsy, albo grubsze rajstopy,wszystko zalezy jaka spodniczka...a w lecie to wiadomo...sama spodnica :)

mini, midi, maxi ;) pod spód tylko pończochy, nawet zimą albo zakolanówki. Lepiej mi do stylu pasują ;) ale powoli przekonuję się do spodni dzwonów.

takie do kostek sa jeszcze modne? Mam dwie fajne i nie wiem czy w nich chodzić - zeby głupio nie wyglądać ;)

lubię spódnice, ale niecierpię nosić rajstop i tu mam problem ;) ale jeśli już to zawsze wybieram midi, lubię bombki, ale także ołówkowe :)

Ja mam tylko jedną parę dżinsów, spodni nie lubię, na co dzień chodzę w spódnicach. Długość tylko do kolan albo przed kolano, ostatnio odkryłam fason ołówkowy. Nie jest mi zimno w zimie, bo zawsze noszę płaszcz do kolan, rajstopy przeważnie cienkie i kozaki które w pracy przebieram na zwykłe buciki:) Lubię spódnice, bo nic mi się między nogami nie pałęta, i lubię kobieco wyglądać:) Cały rok w spódnicach:)

czy moglibyście zajrzeć na temat pomoc i coś doradzić????????

ja chodzę w spódnicach bardzo często, zdecydowanie częściej niż w spodniach :) lubię je i nie zamieniłabym ich na spodnie! Wszystkie pory roku są dobre na spódnice :) Latem uwielbiam nosić fasony luźniejsze, zwiewne. Najczęściej w kształcie litery A. Zimą i jesienią najczęściej noszę spódnice ołówkowe, bo wyglądam w nich nieźle. Kilka dni temu zamówiłam sobie przez internet taką spódnicę : http://www.sklep.dlaurody.pl/product_info.php?cPath=6&products_id=142 pierwszy raz kupuję ciuch przez internet :) mam nadzieję, że będzie równie śliczna, jak na zdjęciach.