Jakie mam szanse ?

Witam ! Mam skonczone 31 lat pol roku temu odszedl odemnie chlopak po 3 latach bycia razem. Zastanawiam sie czy dziewczyna w moim wieku ma jeszcze szanse na zalozenie rodziny urodzenie dziecka, czy w moim wieku raczej juz o tym zapomniec... :-(

szanse, zawsze jakies ma, ale jak to sie wszystko potoczy to nie wiadomo, nikt nie wie ...

pewnie ze ma. Teraz jest przecież moda na "single" . Jest wielu ludzi w Twoim wieku bez pary

Szczerze mówić czy pocieszenia szukasz?

Nie nie ma, teraz już tylko czekaj na śmierć :O

nie szukam pocieszcenia , ale zaczelam od jakiegos czasu tak realnie myslec o swojej sytuacji i sama juz nie wiem chyba marne szanse :(

Cóż z każdym rokiem coraz gorsze. Ale! Zawsze są tacy faceci co szukaja młodszej (to najwyzej jakiegoś odbijesz), a i medycyna idzie w gore. W razie niemozności zajścia jest in vitro. Spoko luz. Nie jest jeszcze tragicznie

Rany boskie!!!!!!!!!!!A co to jest 31 lat,zastanów się! Baby to lubią się skutecznie dobić pierdołą. Mam masę koleżanek w tym wieku które wyglądają na 20 i ciotkę 44 letnią która hajtnęła sie w wieku 41 lai i urodziła niedługo potem zdrowe dziecko. A co mają powiedzieć rozwódki po 30 których teraz mnóstwo? Skazać się na samotność? Mogłabyś się zastanawiać jakbyś miała 50 lat conajmniej

szanse są jak najbardziej, ale nie zazdroszczę bo wiem ze sie martwisz, ale myślę ze 31 lat to dopiero początek życia

Mozna sie martwić i w wieku 25 lat,znam takie co uważaja ze juz ich nic nie czeka. Znam tez jedną 22 latkę która myśli ze na nia juz za późno Znam tez 40 latke,która co rok ma nowego,fajnego faceta....tu wiek nie gra żadnej roli