Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość n.....

niemowlak się bije...

Polecane posty

Gość n.....

Witam! Moje roczne dziecko od jakiegoś czasu bije się główką w ścianę, łóżeczko - twarde przedmioty..Bierze też do ręki twarde zabawki i też nimi uderza w główkę:( Nie wiem, czy tak też zachowują się inne dzieci??? Gdy mu zabraniam i tak to robi:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pirdulka czeska
hehe dalas ten sam temat dwa razy hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n.....
Czy nikt nie miał tego problemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie przegladam tematy i szukalam inncyh matek ktore maja ten sam problem... moj synek w lutym skonczyl roczek i niestety tez sie bije w glowke..podchodiz do sciany , rzuca sie na podloge i uderza glowka . neiwiem co z tym robic ale seie obawiamze moze mus ie cos stac. najgorzej jak mu cos zabiore musze go od razu trzymac bo zaczyna sie placz i uderzanie glowa. nie wiem jak z tym walczyc. probowalam nei reagowac ale nie skutkowalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona która wie
dziewczyny poczytajcie i poobserwujcie dzieciaki, wiem że takie uderzanie głową jest jedną z oznak autyzmu ale to musicie poczytać o autyzmie i zastanowić się czy są inne oznaki, oby nie... POzdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalne. Chyba, ze ja i mnóstwo moich koleżanek mamy nienormalne dzieci:) Ja próbowałam nie reagować, tzn. nie zabraniać, nie krzyczec-jesli juz uderzanie wydawało mi sie niebezpieczne, brałam synka i mocno przytulalam do siebie, chociaz próbował się wyrywać...Taki maluszek ma jeszcze bardzo niedojrzały układ nerwowy i w ten sposob rozladowuje emocje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaaa, może i rozładowuje emocje, tylko ja bym się zastanawiała dlaczego w taki sposób:o Ja bym wolała, żeby moje dziecko rozładowywało emocje tańcząc, śpiewając albo zwyczajnie turlikając się po podłodze, a nie waląc się po głowie. Należy znaleźć przyczynę, a nie, nie reagować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pszczola ale Twoj dzieciaczek dlugo tak robil i po jakiem czasie mu to przeszlao tak orietacyjnie ?bo jak moj próbuje sie uderzyc w nerwach badz normalnie (zawsze jest przy mnie ) takze uprzedzam go i reke podkladam pod glowke a po chwili probuje go czyms iny zainteresowac. czasmi skutkuje a czasmi jets wieksza \'\'awantura\'\'. ale zzwyczajnie sie boje o ta glowke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy Ty, jak jestes zła, to tańczysz? Zastanów się. CZy kiedy jestes zła, i dajmy na to krzyczysz, placzesz lub co tam jeszcze, a ktos ci mowi-tak nie wolno, bądź grzeczna, przechodzi Ci jak ręką odjął. Przyczyna jest-dziecko się złości, bo matka mu zabrała zabawkę, lub cos tam nie poszło po jego myśli. Nie znam dziecka, ktore w takiej sytuacji zaczęłoby tańczyć i spiewac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie znam dzieci które z nerwów biją się po głowie. Przepraszam, nie chcę być złośliwa, ale dla mnie to nie jest normalne. Może rzucać zabawką, nie wiem kopnąć. Zwykle to raczej na kimś dziecko rozładowuje emocje (gryzie, szczypie, pluje - ale to i tak tylko te znerwicowane) a nie na sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiziola, dlatego własnie napisalam, zeby pilnowac, czy nie jest to uderzanie niebezpieczne. Niektore dzieci waląc główką w szczebelki od łózeczka wyciszają sie przed snem-póki nie wali aż łózeczko tzreszczy, mowiąc obrazowo, niech sobie wali:) I dobrze rpobisz, ze próbujesz odwrócić uwagę. Nie reagowac-chodzilo mi osytuacje,gdy dziecko jest tak wsciekle,ze nic do niego nie dociera. Mój przestał nie pamiętam po jakim czasie, po prostu parę takich incydentów i mu przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA.24-nie chcę być złośliwa, ale twój synek chyba nie jest jeszcze w tym wieku, prawda? Mój syn ma 2,5 roku i oczywiscie, ze wyładowuje złośc na sobie, a nie np. na mnie, bo wie, ze mu nie wolno ugryźć mnie w rękę-a siebie, jak chce, niech gryzie. Staram sie podpowiadać mu, ze jak jest zly, niech idzie zrucić wszytskie miski z łózka-ale nie zawsze jest zły w domu, wtedy nie ma pod ręką miśków, a ma ..rękę:) I ją gryzie ze złości:) DZiecko nie przychodzi na swiat z wyuczonymi sposobami rozladowywania agresji. To my, rodzice mu je pokazujemy. Póki uch sie nie nauczy, robi to jak umie. Zreszta nie zawsze chodzi o agresję-pisalam juz, ze niektore dzieci wyciszają sie w ten sposób przed snem. Byc moze Twój synek nie będzie tak robił, ale jeśli kiedys zobaczysz go walącego bez opamiętania głowa w ścianę, nie wpadaj w panikę i nie wieź go do psychiatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do JA powiedz mi w jakim masz dziecko wieku. bo ja mam synka ktory skonczyl w lutym rok jak wczesniej pisalam. sory ale wiem ze moj synek czesciej robi to w nerwach po zapraniu jego zabawki badz moich :p -pilot telefon itd . nie wyobrazam sobie mojego rocznego dzicka ktore pluje albo kopie sczypie albo gryzie... ale skoro twoje dziecko w tym wieku robi takie rzeczy to ci wspolczyje ..ale z drugiej strony w to nie werze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×