Wasze historie, poczatki przygody z paznokciami

Interesuje mnie, jakie byly Wasze poczatki, czy nauczylyscie sie robic piekne paznokietki same czy na kursie, ile czasu trwalo, az moglyscie z czystym sumieniem zrobic komus ladne paznokcie? Duzo cwiczylyscie na poczatku i czy na wlasnych paznokciach czy moze sztucznych palcach? No i rozne ciekawe rzeczy, czy to Wasze hobby itp itd :) Ja jestem na kursie jednorocznym, ale jestem bardzo niezadowolona z poziomu nauczania. O wszystko musze sie sama dopytywac, a jestem poczatkujaca i nawet nie wiem o co sie pytac... Musimy cwiczyc na wlasnych rekach, ja najczesciej robie paznokcie na swoich rekach, bo z kolezankami to jest problem, i strasznie zniszczylam paznokcie, teraz bola, gdy nie mam zelu badz akrylu. Chce cwiczyc, ale nie mam pomyslu jak. Chce byc profesjonalistka.