Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anoreksjaaaa

pomocy. mojej córce

Polecane posty

Gość anoreksjaaaa

witam mam takie pytanko czy jest to mozliwe by córka zaczynała mi wpadać w anoreksje kiedyś była przy sobie zaczeła sie odchudzać na dzień dzisiejszy nic nie zje przed policzeniem calori a jak np. już wypije cherbate z cukrem to ma taki wyrzuty sumienia jest nerwowa pije tylko rożnego rodzaju herbaty odchudzające jak juz jej zwruce uwage że ma jeść robi sie taka ewantura straszna ogulnie zrobiła sie zamknieta w sobie.. a waga już jest minimalnie na granicy normy a niedowagi .... czy to anoreksja czy poporostu przewrażliwienie matki ... poradcie co robić jak jej uswiadomić aby jadła ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi sie ze juz twoja corka wpadla w anoreksje niekoniecznie musi wazyc 30kg przy 175cm ale takie kontroloawanie wagi, liczenie kalorii, wyrzuty sumienia, itp to jest niebezpieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierzę że jesteś matką
za dużo byków sadzisz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anoreksjaaaa
co powinam zrobić jak jej pomuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tewu
nie krzycz i nie zmuszaj do jedzenia, rozmawiaj może zaangażuj też męża , syna czy dobrego sąsiada niech się głośno wypowiadają jakie wolą dziewczyny które najbardziej im się podobają, niech zachwalają dotychczasową sylwetkę a nie typ wieszaka, wiem że łatwo jest doradzać ale krzykiem i awanturami nic nie wskórasz, może to mieć odwrotny skutek trzymaj się pozdrów córkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anoreksjaaaa
ok dzięki tylko ze do niej rozmowy nie docierają uważa że jak wypije 3 herbaty czerwone i zje jabłko to starczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taktem dobijam się
Dziś nie stosuję herbatek odchudzających, ponieważ okazało się że jestem uczulona na prawie wszystkie jej składniki. Od tych herbat ,,Slim" dostawałam silnej pokrzywki przez to byłam zmuszona do zastrzyków odczulających. Moja alergia była w bardzo zaawansowanym stadium:( Być może Twoja córka nie jest jeszcze anorektyczką ale ,,idzie" w dobrym kierunku ku tej chorobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czcza
mialam podoby problem z tym ze ja nie bawilam sie w liczenie kalorii a po prostu przestalam jesc. najleppszym rozwiazaniem bylaby pomoc psychologa bo same sobie raczej nie poradzicie (wiele zalezy od srodowiska w jakim corka przebywa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anoreksjaaaa
poprostu mi juz ręce opadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czcza
to lepiej je podnies zanim corka straci zdrowie (chujowa spawa szczerze mowiac :/). zgadzam sie z przedmowczynia-nie krzycz i nie zmuszaj do jedzenia bo zrobisz z siebie wroga, za to jak najszybciej zglos sie do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princepoloo
To niekoniecznie anoreksja. Dziewczyna po prostu wymyslila sobie rygorystyczna diete i mysli, ze jak bedzie wygladala jak kosciotrup, to bedzie szczesliwa i wszystkie problemy sie rozwiaza. Ty jako matka nie jestes w stanie jej pomoc. Im bardziej bedziesz probowala przemowic jej do rozsadku, tym bardziej ona bedzie to brnela...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piękna jola
Ja miałam przygodę z anoreksją. Może nie do końca, bo wszędzi3e się pisze, że jak ktos miał anoreksje, to zawsze jest już zagrożony, a ja odkąd zaczęłam jeść, po czym odbiłam sobie wszystko z nawiazką, a potem wszystko sie samo ustabilizowało i jem normalnie - nie mam już żadnych ciagotek do odchudzania. Ani uwazania na kalorie. Niemniej problem mnie dotyczył, zatrzymał sie okres, włosy wypadały garściami, zęby się kruszyły, nie umiałam juz biegac, bo mieśnie odmówiły posłuszeństwa. Z twoją córka już jest bardzo niedobrze, tyle ci powiem. Jak już jedzie, to sie nie zatrzyma tak łatwo, a dalsza utrata wagi to tylko kwestia czasu. Dla niej to już sięzrobiła normalka, takie odmawianie sobie jedzenia. Pare miesięcy i będzie wygladac jak kosciotrup. Ma jazdy ze sportem ? Że cwiczy codziennie ? Ja ci w sumie nie umiem poradzic, co powinnaś zrobic, bo z tego, co pamietam, to do mnie nic nie trafiało. Nic. Mama płakała, a naprawde jest twarda osobą. Szkoda mi jej było, ale tez mnie to nie zmusiło do porzucenia swoich schiz. Sama uznałam w pewnym momencie, że tak jest chujowo, że nie mam siły, że nie umiem sie skoncentrowac, że mi zimno, że nie mam tyle radosci z życia, co normalnie wazące osoby. A do tego wygladam jak wypłosz. I wiedziałam, że ze zdrowiem nie jest dobrze. No i zaczęłam jesć. Ale co tobie poradzic ? Wydaje mi sie, że córka powinna zaangazować sie w jakąś działalność, wolontariat czy cos takiego, żeby poczuła sie potrzebna. Musi mieć zajecie. Ale być moze bedziesz musiała ją po prostu zgłosić na jakąś terapie. Osobiscie nie wiem, czy w moim przypadku by to cokolwiek dało, ale trzeba różnych rzeczy popróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anoreksjaaaa
dziekuje za porady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piękna jola
To tez może byc tak, że na takiej terapii po prostu utucza ją jak geś i potem wypuszczą. To jej podwójnie zrypie samopoczucie - bo raz, że psychicznie jej to nie pomoże, bo problem pozostanie nierozwiazany, jedynie zewnetrzna powłoka będzie "ok" (bo przytyła), a dwa - będzie sie czuła gruba i nieatrakcyjna. Dopóki jej życiu nie zagraza niebezpieczeństwo, dopóki ta waga jest w jakichś przyzwoitych granicach - zagnac do jakiegoś konstruktywnego zajecia. Najlepiej jakis wolontariat. Bo zobaczy świat z innej perspektywy, zobaczy nieszczeście, przy którym takie sprawy jak figura stają się po prostu smieszne. Niech ma ludzi dookoła siebie, niech sie z nimi umawia, jak człowiek jest radosny i ma zajęcie, to nie zaprzątaja mu myśli jakieś idiotyzmy. No i możesz spróbowac ją przekonac, że zamiast głodowac, może jeść , a potem spalac przy pomocy sportu. Moze akurat to do niej trafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anoreksjaaaa
sprubuje tego ostatniego argumentu moze jej przemuwie to rozumu dzieki za porady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tewu
anoreksja - co słychać u ciebie i twojej córki czy jest trochę lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anoreksjaaaa
narazie nie rozmawialiśmy.... ale zauwazylam że corka mnie zaczea okłamywać ze zjadła a ja wiem ze nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eksperymentka
fachowa terapia potrzebna ponoc anoreksja moze wskazywac na klopoty rodzinne, problemy z ojcem, nieakceptacja kobiecosci, chec bycia dzieckiem, chec znikniecia, nadwrazliwosc itp... z wlasna nastolatka mozesz nie dac rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tewu
spróbuj może najpierw porady psychologa sama, bo chyba córki to nie zaciągniesz, może jako fachowiec coś ci doradzi, przykre trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×