Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karmiaca

karmiące i jednoceśnie uczące sie mamusie.

Polecane posty

Gość karmiaca

Witam. Czy jest jakaś przyszła mamusia, lub już prawdziwa mamusia , która karmi naturalnie swoje dzieciątko i jednocześnie jeszcze sie uczy? Chodzi mi o wychodzenie na uczelnie np. na kilka godz. Jak sobie wtedy dajecie radę dziewczyny? Sciągacie wcześniej pokarm dla dziecka? A jak radzicie sobie z nagromadzonym pokarmem poza domem. Czy któraś może podzielić się swoimi spostrzeżeniami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmiaca
No tez mnie to wlasnie troche to przeraza. Czasami mam taki plan, ze musze speddzic na uczelni 7 godz, wiec bez odciagania nie da rady. A czy udawalo wam sie sciagnac dzien wczesniej tyle pokarmu, zeby wystarczylo na nastepny gdy wy bylyscie poza domem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmiaca
dzieki wielkie za rady Puszka Pandory!!! Jesli ktos jeszcze moze sie podzielic swoimi doswiadczeniami to bede bardzo wdzieczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mogę ci jeszcze doradzić jak chcesz, nie wiem czy już urodziłaś czy jeszcze nie ale w szpitalu powinny cię uświadomić że słoiczek do przechowywania pokarmu trzeba gotować 10 minut, ja kupowałam w aptece pojemniki na mocz i tam wlewałam, wysterylizowane i w ogóle łatwiej było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmiaca
bede rodzic gdzies tak za 2 tyg:) ale moge ten pokarm odciagac odrazu to wygotowanych (tak jak piszesz 10 min) buteleczek, szczelnie zakrecic, do lodowy i potem ktos go poda po odgrzaniu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wez indywidualny tok studiów
i siedz w domu z dzieckie, a nie lataj na wyklady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmiaca
ale mnie zostalo jeszcze tylko 5 zjazdow wiec nie oplaca mi sie to za bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja akurat karmiłam butlą, ale mojej kolezanki mąż przychodził z dzieckiem na przerwy i karmiła małą wtedy :) albo po prostu wychodziła na 10 minut z zajęć i karmiła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmiaca
hmmmmmmmm. to tez zawsze jakis pomysl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×