seks bez ograniczen

mam dosc! powiem tak;moj facet mnie nie zadowala nie kochamy sie wystarczajaco tyle ile bym chciala bardzo go kocham i nie zdradzilabym go za chiny jednak on nie chce seksu uwaza ze seks jest niepotrzebny to nie prawda! czy seks jest potrzebny?

yyy nie zadowala Cię a Ty Go kochasz i chcesz z nim być?? Ciekawe na jak długo wystarczy Ci platonicznej miłości... współczuję

Jak już teraz jest tak źle to co będzie za kilka lat? Czy warto tak się poświęcać ,w końcu i tak go rzucisz.

Może potrzebuje silniejszych doznań zwykły sex szybko się nudzi jestem 10 lat po ślubie i wiem że trzeba się zaskakiwać.Ostatnio kupiłem żonie sztucznego penisa ale była zabawa jak go pokazałem wieczorem żonie.Bawiliśmy się do samego rana.I jak dla mnie trzeba do tego podchodzić jak do zabawy,nic nie pisałaś jak jest wam w łóżku może po prostu się znudził. Jeśli to nie pomoże to szczerze mi ciebie żal bo która z kobiet nie lubi ostrego bzykanka. Pozdrawiam :) ps.albo cię zdradza na Ciebie już nie ma sił ,oby tak nie było ale radzę sie przyjrzeć sprawie....

a ile razy bys chciala? oni tak dlugo nie moga ;P miesnie na penisie zaczynaja ich bolec ;D mowie tu o kilku razach dziennie:D

Wiecie co rozumiem ją...ja mam to samo.Mój facet jest zajebis...w łóżku ale krótko i rzadko:)...zawsze wymiguje sie tym że jest zmęczony albo mu sie nie chce,juz sama nie wiem co o tym myslec.Albo ze mu sie znudzilam albo ze mnie zdradza albo..juz sama nie wiem:(..Prubuje na wszystkie sposoby jakos to zmienic ale on nic nie lapie..rozmowa tez nie ma sensu:(.Kocham Go bardzo i wiem ze jest tym \'\'jedynym\'\' wiec nie wchodzi w gre zdrada czy rozstanie:)..Więc co robić???

skoro go kochasz...

loo matko. wyjscia sa zawsze co najmniej dwa: 1) zaciskasz zeby i meczysz sie. dostajesz frustracji, nerwicy, robisz sobie i jemu piekielko domowe 2) seksisz sie z kims innym. on jest happy bo juz go nie zmuszasz. ty jestes happy bo sie zaspokajasz. decyzje musisz podjac sama. nikt ci w tym nie pomoze.

Prawdziwa Dupo, Mysza19, moim zdaniem powinnyście pójść ze swoimi partnerami do seksuologa. A osobiście to widzę trzy wyjści z sytuacji: 1. Przekonać partnera to większej aktywności seksualnej. 2. Znaleźć sobie nowego partnera. 3. Rekompensować sobie brak dostatecznej ilości seksu poprzez masturbację. Np. przy użyciu wibratora.

Znajdźcie sobie kogoś na boku :)

Florek.... czemu ty wszystkim radzisz pojsc do seksuologa!!! zaczynam podejrzewac ze sam/sama nim jestes. dorosli ludzie sami powinni rozwiazywac swoje problemy. w mojej opinni posilkowanie sie seksuologami, psychologami, psychoanalitykami to zwykle biadolenie i brak checi wziecia sie w garsc.

Juz mowilam ze rozstanie badz zdrada nie wchodza calkowicie w gre:D..A jak go przekonać????

Coala - sami to najczęściej ludzie lubią się nad sobą użalać :)

mysza - aż w końcu gdzieś wyjedziesz, spotkasz kogos i... odlecisz :D

i to mnie wlasnie wkurza. rozumiem iz mozna szukac porady na forum ale i tak decyzje trzeba podjac samemu i dzialanie tez wykonac samemu. najlawtiej jest uzalac sie i mowic bo on/ona sa winni

A jakies inne pomysly?

juz mowilem. zacisnac zeby i meczyc sie do konca zwiazku. bedziesz typowa polska domowa meczennica. zgodne z duchem kosciola i konserwatywnym spoleczenstwem.

Ja sie nie uzalam tylko nie wiem co mam robic....:P

Marshall, zdrada z definicji nie jest niczym dobrym. Coala, po to mamy w Służbie Zdrowia wyszkolonych ekspertów aby korzystać z ich porad. Ponad to ZAZWYCZAJ ktoś jest winny zaistniałej sytuacji. Mysza19, powiedz swojemu partnerowi że odpowiednio częste współżycie seksualne jest ci niezbędne do szczęścia i że odczuwasz frustracje z powodu zbyt rzadkiego seksu. Powiedz mu że jeżeli mu na tym aby było ci z nim dobrze, to powinien się bardziej zaangażować w kwesti częstotliwości z jaką uprawiacie seks.

Nie chce sie meczyc...chce znalezc rozwiazanie

Flork sprubuje ale watpie ze to cos pomorze

dobra posluchaj sie tej madrej glowy Florka - a jak nie pomoze to i tak bedziesz musial cos sama zdecydowac.

Myszo19, nie wiem co jeszcze mógłbym doradzić. Pomodlę się w twojej intencji.

Florek - dobrym, niedobrym. Wyjście jakieś to jest...

Ta dziekuje...a moze poprostu on ma juz dosc mieszkania razem??.. Albo go nie pociagam??

no i wyszlo ze Florek to osoba duchowna co skonczyla seksuologie i pracuje w parafialnej poradni malzenskiej:)

myszaaa - znudziłaś mu się po prostu. zaskocz czymś itp ;)

Czym??...Już próbowałam wszystkiego...chyba:D..

Lodem z rana, za kierownicą - jakoś niespodziewanie :D

Nie zgodzi sie na to chyba