Co zrobić gdy dawna niespełniona miłość pojawia się w Twoim życiu?...

...a Ty nie możesz znaleźć dla Niej miejsca.Nie możesz, bo po 15 latach masz swoje życie, ale czujesz że Ona jest obok, na wyciągnięcie ręki, wystarczy ze sięgniesz i i Ona będzie Twoja....Co zrobisz?

co za duzo to nie zdrowo

to nie miłość-to wspmnienia!!a wiesz dlaczego? bo nie spełniona!!szkoda czasu,uwierz/żyj na ziemi,nie w chmurach!i pamiętaj-proza dnia codziennego zabija miłość pędzej czy póżniej/wydaje mi się,że ,,ta miłośż na wyciągnięce ręki" to po prostu-POŻĄDANIE/i po miłośći....

Zdruzgotany - daj juz spokoj

to jest cos takiego jak pożądanie bez miłosci?

Masz swoje życie, niespełniona miłość to wspomnienie z dawnych lat. Czasami spotykając taką miłość popełniamy błedy pod wpływem impulsu, przez które mozna stracić swoją rodzinę. Ciesz się tym co masz i nie strać tego, a niespełniona miłość to może być tylko jakiś romans, który moze nie mieć przyszłości. Masz rodzinę i to dla ciebie powinno być najważniejsze. Pozdrawiam;)

Wiktoria, przepraszam bardzo, ale to nie moj watek!!! Ktoś chyba ma podobne dylematy

pojawia się? a co to znaczy pojawia? jakim cudem teraz się pojawiła?:P

urwac kontakty na zawsze. własnie sie przygotowuje do tego.

"Zerwać całkowicie kontakt, ogarnąć się, wyjść do ludzi, zająć się hobby, zadbać o siebie i tylko o sobie myśleć, mieć wszystko i wszystkich w d...E". Od czytania tego typu porad można się porzygać. Musi to serwować maszyna, nie wierzę, by ludzi byli, aż tak ograniczeni umysłowo.

Niestety są aż tak ograniczeni umysłowo.

11:48 Ograniczonym umysłowo może byc ktoś kto godzi się na ciągłe cierpienie w imię niespełnionego uczucia i tkwi w tym stanie nie próbując niczego zmienić. Ludzie są emocjonalni ale emocje także się wygaszają i jest to wręcz konieczne przy destrukcyjnym uczuciu. Człowiek ma w obowiązku dbać o swoje zdrowie. Więc nie pier/dol.

11.52 Z chamstwem nie polemizuję. Z przekleństwami do szamba mieszadło.

Goń góffno kijem!!!! Tak należy postąpić z tymi którzy mieli cię za nic w przeszłości!!!!

11.52 ma rację

Jeśli jest tak na wciągnięcie ręki to spotkałabym się i porozmawiała. Przecież chyba ta osoba też ma swoje życie. Powiedziałabym że szkoda, że stało się tak, że los nas nie złączył bo teraz już jest za późno. Są nowe zobowiązania i osoby(żona, dzieci) których nie możesz skrzywdzić. Miło było, w sercu wspomnienia zostaną na zawsze ale w obecnej sytuacji nie ma powrotu.

11:56 To było akurat odpowiednie wyrażenie dla wypisywanych przez Ciebie głupot :) Walka o siebie, swoje życie, spokój i nowe, odwzajemnione uczucie nazwane ograniczeniem umysłowym.. śmiechu warte :D Tkwij gdzie tkwisz ale swoje mądrości zostaw dla siebie, może nie wszyscy są masochistami.

Ktoś powyżej wyśmiewa ogólnikowe rady, które nie mają pokrycia w rzeczywistości. Pamiętacie scenę z "Dnia Świra"? W TV słychać jak w programie K. Czubówna radzi, coś w stylu mieć czas dla siebie, odpisać na listy, a główny bohater odpowiada : "musiałbym odpisywać pizzy, lub Ikei"... Nie można samotności leczyć jeszcze większą samotnością.

12:08 Szkoda tylko, że żeby nie skrzywdzić kogoś obok trzeba krzywdzić samego siebie. No ale cóż. Takie jest życie.

ALEMAN dziś Kto Cię tak skrzywdził? Kobieta?

12:10 To zależy co jest dla kogo masochizmem. Konieczność krzywdzenia siebie i zapomnienia o tej osobie dla uniknięcia krzywdy innych czy raczej konieczność skrzywdzenia innych dla tej osoby. Każdy wybór poniesie za sobą czyjeś cierpienie.

Szczera rozmowa taka od serca i wyłożenie tego wszystkiego co jest i czego dalej oczekujemy, a potem podjęcie decyzji w jedną albo drugą stronę

Jak chcesz wiedziec co zrobic, jak ta milosc moze wygladać w przyszłosci, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

12.52 Uczciwą odpowiedź. A powyżej grono zwyrodniałych, egoistycznych maszyn w klakierskim amoku.

nie wiem, nigdy nie miałam takiej sytuacji więc nie wiem jakbym się zachowała.

ja bym ją zerżnęła we wszystkie dziury no ale to jetem ja. Ty jesteś inny. może nie bez powodu Wam nie wyszło, jak nie potrafisz wykorzystywać okazji w życiu i brać z niego wszystko co najlepsze. poleciała pewnie do takiego co rżnie wszystko jak leci prawda? :)

14.16 a Ty wiesz doskonale jak to jest z tym nadstawianiem dziur prawda?

12:47 Mówimy o sytuacji gdzie decyzja o rozłące zapadła (z jakichś ważnych powodów - bez wnikania czy przed własną czy czyjąś krzywdą) i osoba nadal tkwi w stanie niespełnienia i cierpienia. Brak jakiegokolwiek działania by się z tego stanu podnieść jest masochizmem.

12:59 W gruncie rzeczy Ci współczuję. Swoją bierność cierpiętnicy ubierasz w emocjonalny wymiar natury człowieka wmawiając sobie i innym, iż jest oznaką uczuć, zaś sprzeciw człowieka wobec pogrążaniu się w smutku i niespełnieniu oraz potrzebę zmiany tłumaczysz wszystkim jako odruchy typowe dla maszyn. Musisz być bardzo nieszczęśliwa skoro w cierpieniu jedynie dostrzegasz wartość.

14:16 ty po prostu masz nadzieje że on pisze o tobie i chcesz aby był twoim ukochanym który zaraz po przeczytaniu popędzi aby cię zerżnąć :D. No ale coś w tym jest że kobiety lubią być rżnięte zwłaszcza przez ukochanego. Zwłaszcza te grzeczne i spokojne, te to już w ogóle zgrywają cnotki a jak przyjdzie co do czego to nie schodziłyby z k****a. Kobiety tylko udają takie uczuciowe i że to faceci myślą tylko o seksie a jest wręcz odwrotnie.