Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

CrazyHappySadGirl

ilu facetom dałyście sie wykorzystać??

Polecane posty

no to teraz pytanie do kobietek ciekawe ile z was sie przyzna!!!! ilu facetom dałyście sie wykorzystać?? ile facetów was przelcialo.......i porzuciło ? :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaden
mam jednego od zawsze i jest moim mezem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaden
do tego mam pieciu kochankow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawość to pierwszy
stopień do piekła, co cię to obchodzi ??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebebe
wykorzystalo i rzucilo....to zadnego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadnemu .... zaden mnie tak nie potraktowal :) Wstyd sie przyznac ,ale ja raz wykorzystalam faceta.... Klin klinem mialo byc... On chcial sie nadal spotykac ..a ja ucielam kontakt ... po prostu musialam w ten sposob "odreagowac" To nie bylo madre ... ale pomoglo , choc na chwile... Zreszta to bylo dawno temu i nieprawda :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebebe
wykorzystalo i rzucilo....to zadnego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość treletrele
Mnie jeden. Dalam soba tak manipulowac! Dziewczyny, nigdy nie wierzcie w piekne slowa facetow tak do konca, bo ja uwiezylam i mam za swoje. Jeden plus tego dziwnego zwiazku, to to co wyzej napisalam. Juz nigdy nie uwierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie nazwala tego
wykorzystaniem zostawil mnie fakt ale seks byl cudowny wykorzystaniem nazywają to dewotki , które musza w zamian za seks mieć zwiazek , ślub albo zareczyny, jak nie dostaja to maja poczucie wykorzystania my byliśmy ze sobą , kochaliśmy sie, nie wyszlo, rozstaliśmy sie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfsgsg
żadnemu i wciąż się zastanawiam czy ja mam taką dobrą intuicję czy raczej szczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wykorzystaniem nazywają to dewotki , które musza w zamian za seks mieć zwiazek , ślub albo zareczyny, jak nie dostaja to maja poczucie wykorzystania" nie o to chodzi chodzi mi o facetow ktorzy mowil ze kochaja... ze im zalezy ...a prawda byla taka ze zalezalo im tylko na jednym i nie dewotka nie jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajecie sie wykorzystac
idzie z facetami do lozka, chociaz wiecie, ze nic z tego nie bedzie, potem on was porzuca i potem chodza same przechodzone panienki po ulicach co mialy 5 albo 10 partnerow, a dobrze prowadzacych sie dziewczyn nie widac ani sladu, zostaja same puszczalskie co spaly przynajmniej z 5 chlopakami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idzie z facetami do lozka, chociaz wiecie, ze nic z tego nie bedzie, potem on was porzuca i potem chodza same przechodzone panienki po ulicach co mialy 5 albo 10 partnerow, a dobrze prowadzacych sie dziewczyn nie widac ani sladu, zostaja same puszczalskie co spaly przynajmniej z 5 chlopakami nie zapomnij ze to tez dotyczy sie facetow! :) 5-10 to nic ....mam znajomego ktory mial 18 panienek :) czy to duzo ? on mowi ze nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość treletrele
"chodzi mi o facetow ktorzy mowil ze kochaja... ze im zalezy ...a prawda byla taka ze zalezalo im tylko na jednym" U mnie bylo wlasnie tak. Jak przestal sie odzywac czesciej, to zwalalam to na jego prace. Glupia bylam. A on sie odzywal jak potrzebowal, i wtedy potrafil pieknie mowic o swojej wielkiej tesknocie i miloscil . Skasowalam go calkowicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebebe
wykorzystalo i rzucilo....to zadnego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wlasnie ze jest to problem
ja bym zadnej nie wykorzystal i nie klamal z miloscia. jak seks dla seksu to bez zobowiazan i sprawy musza byc jasno okreslone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwóch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhhhhhhhhhhh
mnie nie tylko wykorzystał ale i bardzo skrzywdził ...okłamał poniżył...i wszelkie możliwe inne rzeczy... jestem na etapie totalnej załamki psychicznej.... bo byliśmy ze soba 2 lata..... a teraz tylko wyje do księżyca bo przez drania nie mogę z tego wyjść:( i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeden jeba** skur**** no nie moglam sie powtrzymac:) Tak tak pierdolil o milosci przez rok a ja glupia mu wierzylam i sie poswiecalam caly czas:) ale co tam los mu sie juz za to odplacil:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do echhhhh: bylam w podobnej sytuacji. Od rozstania nie minelo dopiero 8 miesiecy ale ja juz czuje sie ciut lepiej. Najgorsze sa momenty tuz po tym kiedy dowiadujeszsie /otwierasz oczy na to jak Cie oszukal/oszukiwal. Ciesze sie ze mam najgorsze za soba i bardzo Ci wspolczuje tego co teraz przezywasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×