Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Frotto

przy nim czuje, ze jestem glupia

Polecane posty

Gość po pierwsze to
notabene a nie nota bene a po drugie to quid pro quo, a nie qui pro quo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze to
I stand corrected;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze to
A poza tym w slowniku jezyka polskiego quid pro quo nie ma, w przeciwienstwie do qui pro quo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajjaca
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ze czujesz sie głupia
przy nim nie wynika z niego, ale z twoich kompleksow. nie on je powoduje, ale on je odsłania. to, ze on zna obce slowa nie czyni go lepszym czlowiekiem od ciebie, ale znaczy to, ze jest to miły dodatek. lubie przebywac z ludzmi ktorzy są inteligentniejsi ode mnie, maja wieksza wiedzę, inne spojrzenie. moge sie od nich wiele nauczyć. moja rada : skorzystaj z tej szansy a nie uciekaj, tak jak ci tu część osob doradza i popracuj nad poczuciem wlasnej wartości :) pozdrawiam p.s. mysle, ze mozesz mu powiedzieć, ze ma tak bogate słownictwo, ze nie rozumiesz wszystkiego, co mowi ale chętnie się poduczysz, myślę, że będzie mu miło i z radością cię wiele nauczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wedlug mnie to problem nie jest w slownictwie ale w braku szczerych rozmow ! To czy on uzywa slow z sensem czy bez nie ma znaczenia jesli jego bliska osoba nie moze mu o tym powiedziec. Wiele jest slow tzw \"trudnych\" ale one niekoniecznie musza byc bez sensu ! Bardo czesto zamiast mowic : \"sigma cialo borelowskie addytywnie przeliczalne w grupie multiplikatywnej\" duzo latwiej powiedziec cos jednym slowem :p ale takim, ktore znaczy dokladnie to co ma znaczyc. MUSISZ KONIECZNIE o tym z nim rozmawiac !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankaaaaaq
dziwny masz problem, dlaczego wstydzisz sie go zapytac o znaczenie slowa? bo co, wysmieje Cie, uzna za idiotke i rzuci? to tylko o nim bedzie swiadczyc. moim zdaniem nawet mu bedzie milo jak bedzie mogl Cie czegos nauczyc. A tych slowek na pewno nie jest tyle zebys nie mogla ich przyswoic. moj chlopak tez mnie czasem o cos zapyta. uzywam slow ktorych sie uzywa w moim domu i sa one dla mnie naturalne, nie czuje ze szpanuje i nei zamierzam. i tez lubie cos mojemu chlopakowi tlumaczyc, czyms zaimponowac, na pewno o nim zle nie mysle bo nie wie co znaczy dane slowo. sama z wlasnej winy popadasz kompleksy i z wlasnej winy zamiast budowac wiec z chlopakiem budujesz mur z Twojej strony. no a rozwiazanie jest takie proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może TY masz mały zasób słownictwa i to z tego wynika niektórzy uwzywają słów typu \"kontrowersyjny\", \"infantylny\" jednak bardzo wiele kobiet nie rozumie znaczenia takich słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankaaaaaq
wiec mialo byc więź*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam faceta po studiach który ozęnił się z dziewczyną która nie lubi myśleć. Ich zwiażek przezywa teraz kryzys ona lubi plotkowac o kolezankach ze wsi] on by czasem chciał pogadać o czymś więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna, różnie z tym bywa. Niektóre środowiska mają swój specyficzny slang i czasami komuś z zewnątrz trudno go zrozumieć, a jeżeli się zostało w takim środowisku wychowanym, to określony styl wyrażania sie nie jest pozą , tylko czymś niemalże oczywistym. Pytać ,pytać i jeszcze raz pytać. Facet bedzie szczęśliwy, że może sie wykazać, dziewczyna się czegoś dowie, same korzysći.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andrzej, powinieneś jeszcze sprecyzować rodzaj literatury. Bo jeżeli się czyta wyłącznie romansidła (a nie powiem, przyjemne :P) lub iliustrowane czasopisma traktujące o życiu gwiazd, to chyba większego wpływu na styl wysławiania się toto nie ma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynaaa. Ja podchodze do tego inaczej. Jesli zwiaze sie kims to juz nie jest dla mnie glupkiem nawet jesli faktycznie nim jest. Akceptuje zawsze w pelni wszystko co jest nim (u mnie nia) i zaprawde powiadam wam : to uczy bardzo wiele ! kazdy zwiazek jest niezla lekcja zycia. Trzeba jednak z niej chciec skorystac a wtedy nie ma mowy o zachamowaniach i wstydzie. Akceptacja i rozumienie sie nawzajem jest warunkiem koniecznym dobrego zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jesli się czyta coś lepszego to daje to rezultaty. Lubię ludzi inteligentnych nie wyobrazam sobie byc z dziewczyną która jest tępa. i nie mówie tu o wykształceniu,bo wiele osób ze średnim bije na głowę te z wyzszym,mówię ogólnie o poziomie intelektualnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andrzej, jeszcze jest coś takiego jak mądrość życiowa :) I zupenie poważnie : jednym z najmądrzejszych ludzi, jakich spotkałam, był moj dziadek, który ledwo, ledwo umiał czytać...cudowny człowiek, dobry i zawsze umiał doradzić, jak się miało problemy rozmaite :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andrzej, wiem o tym :) Dlatego skupianie się tylko na wykształceniu, obyciu i oczytaniu nie ma sensu. Człowieka należy traktować jako całość, a nie tylko dodatek do jakiegoś tam elementu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubię ludzi inteligentnych i jakiś poziom jest konieczny do teho żeby dziewczyna zrobiła nam nie wrazenie i nie chodzi o to że musi czytać ksiązki po prostu musi umieć poprawnie się wysłowić. inteligencja jest seksowna:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze powiedz, że lubisz takie intelektualistki typu "szara mysza w okularach":P wracając do tematu : no dobra, też nie wyobrażam sobie związku z facetem, który mówi "poszłem" i "włanczać" :P Natomiast w kontaktach koleżeńskich staram sie nie zwracać uwagi na drobiazgi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×