sama nie dam rady - kto ze mną?

jutro mam dzien wazenia wiec tak na prawde to moja udokumentowana walka zaczyna sie jutro :) no ciekawa jestem ila wskaznik pokaze biorac pod uwage to ze mam ..... :)

ja sie czuje juz nienajgorzej ze swoja waga, teraz zobaczymy jak to sie potoczy dalej, kiedy sie zatrzyma, uwazaj na ciacho he,he jak sie skusisz to tylko tyci, tyci

kiedys tez w tym czasie ..... jadlam wszystko na tony, ale teraz nie robia mi te dni zadnej roznicy, ja dzisiaj juz mam koniec...., ale waga mimo wszystko spadla, i przez te 4 dni nie mialam wiekszego apetytu dopiero dzisiaj widzialam, ze caly wczorajszy wieczor stal kolo mni eprzy komputerze koszyk pelen pierniczkow, ktore pieklam w czwartek i ich nie zauwazylam a kiedys zjadlabym te pierniczki i zagryzlabym pewnie jeszcze czekolada no coz to dowod, ze cuda sie zdarzaja he,he

mam juz stopke :)

super

ciesz sie ze ci sie podoba tylko zeby ten guziczek posowal sie do przodu . od jutra zaczynam juz tak na serio - dieta plus cwiczenia :) i mam nadzije ze po tygodniu beda juz jakies efekty. bede codziennie spowiadac sie z tego co jadlam i co cwiczylam :) jak mnie jutro nie bedzie bolal brzuch to ruszam na fitness :)

pippi jak patrze na twoja stopke to tez bym chciala miec takie efekty jak ty

mozna do was?Was?

pomidorka beda beda cierpliwosci ja tez codziennie rano stepperek hulla hoop i brzuszki robie, ale dopiero od zeszlego poniedzialku he,he

Berna21 ja nie mam nic przeciwko, zapraszam

to super:p ,moje dane w stopce. A skad jestescie?:P ja lublin

ja pochodze z Mazur, teraz mieszkam w Niemczech

Czesc:) Przylaczam sie do Was!! Planuje zrzucic kilka kilogramow (3-5 ) do Swiąt Wielkanocnych. Moje postanowienia: 1. Bede pic 1.5-2 litry wody dziennie. 2. Bede ograniczac slodycze, szczegolnie czekolade i ciastka. 3. Bede cwiczyc: basen i aerobik. a w weekend bieganie. 4. Postaram sie wracac ze szkoly piechota (ok. 25 min) 5. Bede robic masaz ciala pod prysznicem (specjalny plyn do kapieli zakupiony ;)) 6. Bede jesc duzo gotowanych warzyw . 7. Zrezygnuje ze smazonych potraw... na razie tyle. mam nadzieje na wzajemne wsparcie:)

ewa_85.05 witamy i zapraszamy

ambitny plan, musze przyznac, ze ja jem duzo smazonych potraw, ale bez tluszczu, albo na oliwie z oliwek

wlasnie, ewa, im wiecej tymlepiej:p pipi ile masz wzrostu?

ja tez tylko na oliwie z oliwek, ale i tak mysle ze to za duzo:( mam wrazenie, ze ciagle tyje. na szczescie jestem optymistka i wierze w poprawe :D

ja mam 170 cm

a musze przyznac, ze optymizm jest bardzo wskazany

e , to i tak nie masz duzo do zrzucenia:P zapislam sie ( zapisuje;))na kurs tanca, spacery beda...zdrowiej, mniej, 4 pozilki dzienie. Ja smaze normalnie:p

Berna21 a Ty to bedziesz przy swoim wzroscie chudzinka z 55 kg, nie wiem ale z ilu startujesz, ja mam juz 21 za soba i nie zaluje tego kroku he,he

Ja mam tylko 163cm a waze 59 wiec masakra:/ boki sobie spokojnie urosly i teraz sie nie mnieszcza w spodnie. ale cwiczenia wszytsko zalatwia, wiem, bo od regularnych cwiczen (i bez diety) schudlam do 52:) ale to bylo kiedys. teraz musze zaczac od nowa;)

ja tancze czesto z moja cora w domu, az sie z nas poty leja, a codziennie chodze szybkim krokiem do przedszkola rano i w poludnie, no i czasami po poludniu zaprowadzic i odebrac, teraz coraz cieplej to i po drobiazgi na codzien brakujace bede szla do sklepu z wozkiem szybko, to uwielbiam

ewa_85.05 ja tez zaczelam od zeszlego poniedzialku po trochu codziennie cwiczyc, bo skora na brzuszku nie moge sie pochwalic, ale coz kupilam stroj kapielowy jednoczesciowy i na basenie juz w nim wystapilam, nie jest tak zle

Pipi- podziwiam silna wole, naprawde. mam tak okolo 67 chyba, ale to jeszcze jutro sie zwaze. Nie wim, zobacze jak bede wygladac, jesli przy 60 np bedzie ok, to bedzie ok;) hehe.:P ewa- nie przesadzaj;P spadam bo oczy mi sie zamykaja, ale bede tu wpadac dopki nie schudne, Amen P.S. milej nocki, dziewczyny;)

Milych snow w takim razie. ja teraz z nowa energia poszukam zlotych rad na te czterotygodniowe zmagania;) pozdrawiam:)

Berna21 -no to nie jest tak strasznie z tymi kg, ja nie musze miec teraz nawet silnej woli,bo przy tym sposobie odzywiania jakos nie mam atakow glodu, ani ochoty na slodycze, na szcescie, mam nadzieje, ze tak bedzie dluuugo dobranoc, ja tez zmykam w piorka,bo dzisiejsza noc troche zarwalam przez kafe, to jutro juz bedzie ciezko oczka odkleic rano do jutra milego startu zycze rano

ewa_85.05 - tylko nie czytaj zbyt wiele, bo zwatpisz, ja tak czytalam wszystko, to jedno zaprzecza drugiemu i po lekturze jestes zawsze w punkcie wyjscia, sluchaj swego organizmu, po kilku dniach zaspokoisz potrzeby i nie bedzie potrzeba silnej woli, odchudzanie przyjdzie tak po prostu dobranoc do jutra

witam berne i ewe :)

czesc pomidorka:) czy duzy zapal wieczorem oznacza brak motywacji rano? Tym sie martwie... pociesza mnie ttlko to, ze idzie wiosna. i to, ze nie mam scislej diety, tylko kilka zasad, ktore chce wprowadzic na stale:)