Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam tego dosc pomozcie

ciagle angina-mam tego dosc, pomozcie

Polecane posty

Gość mam tego dosc pomozcie

ciagle na antybiotyku,ciagle wyjalowiona,potem miesiac i znowu angina.czy ktos tak mial i wyleczyl sie z tego?jesli tak to prosze o wpis jak podreperowac swoje zdrowie... z gory dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedyną metodą wyleczenia nawracających angin jest usunięcie migdałów, które czasem się nie \"wchłaniają\" (a dzieje się tak do około 25 roku życia). Idź do prywatnego laryngologa i zapytaj, czy przyczyną tych angin nie są \"siejące migdałki\". Tylko idź prywatnie. Mój mąż miał to samo i po latach znalazł się lekarz, który zamiast bezmyślnie wypisać antybiotyki skierował go do szpitala na usunięcie migdałków, mimo, że ma 35 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moj maz
tez ciagle chorowal na angine,usuneli mu trzeci migdalek,ale nie dalo rady.Terraz ssie olej,troche pomaga mu to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez chorowałam kiedyś co 2 tygodnie na anginę, odkąd nie palę i nie mam migdałków to jestem zdrowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moj maz
A nie wyadaje wam sie,ze migdalki chronia pluca?oskrzela?wyciecie migdalow to chyba ostatecznosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam tak samo i tak jak poprzednicy usunęłam migdałki od tamtej pory mam spokój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
migdały które są nasączone ropą ( a takie pewnie masz jak tak często chorujesz) nie spełniają takiej funkcji a jedynie są ogniskiem zapalnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jakoś mnie te migdały nie chroniły tylko cały czas przez nie chorowałam, od wielu lat mam święty spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze banki
banki ogniowe :) mmnie tam pozadnie wyleczyly od tego ustrojstwa ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a moj maz" moja droga owszem, migdały pełnią funkcję ochronną , ale u małych dzieci. Z czasem się zmniejszają i "zanikają". Jednak pewien procent ludzi ma inaczej, wówczas migdałki "sieją" czyli są siedliskiem bakterii, które powodują anginy, zapalenia zatok i inne przemiłe choroby. Jeżeli masz nawracające choroby bakteryjne tego typu to dobry lekarz wie o co chodzi i każe usunąć "pasożyta".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tego dosc pomozcie
dzieki,czyli trzeba usuwac migdaly. A czy naprawde banki bezogniowe cos daja?trzeba nimi masowac czy stawiac?Na 15 minut?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie na nawroty anginy pomaga Citrosept. Jak złapię to cholerstwo, to zawsze lekarze od razu pakują antybiotyk - poprawia się i wraca, więc inny antybiotyk... Po Citrosepcie mi przechodzi bez używania antybiotyków - poprawa po 2-3 dniach jest zauważalna a potem już tylko coraz lepiej. teraz w ciąży tez miałam anginę i zatoki do tego, dostałam antybiotyk wziewny (Bioparox), który zbyt wiele nie zdziałał, miałam przed soba wizję szpitala, ale Citrosept mnie nie zawiódł i tym razem :) Są zwolennicy i przeciwnicy takiego leczenia, niektórzy mówią że na nich nie działa. No ale jak masz w perspektywie wycinanie, to może spróbuj, co Ci szkodzi w sumie, najwyżej stracisz tyle co zapłacisz za krople. Bardzo ważne jest w takiej kuracji żeby się dokładnie stosować do zasad. Jak ktoś nie przestrzega to też nei zadziała i nie ma się co dziwić. powodzenia i zdrowia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam ten sam problem
od 4 lat ciągle chorowałam na anginy ,ale dzięki kafetrii ,poznałam kilka metod walki z tą paskudą .Po pierwsze zaczęłam ssać olej , najpierw 2 razy dziennie a teraz tylko raz , ale i tak pomaga,druga sprawa wzięłam szczepionkę podnoszącą odporność Luivac- uważam, że jest bardzo dobra.Od momentu zakończenia kuracji Luivaciem ,miałam tylko 2 razy zapalenie gardła ale bez ropnych nacieków.Poza tym płuczę gardło propolisem na 50gr wody 15 kropli propolisu.Jak na razie gardło w porządku ,choć też dostałam skierowanie na usunięcie migdałków , ale zwyczajnie boję się bólu i dlatego nie poszłam.Pozdrawiam i życzę powodzenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tego dosc pomozcie
Dzieki sliczne😘,poczytam sobie :) I wybiore sie do laryngologa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×