Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Chcę ważyć 52 kg.

Ile w prezencie dla koleżanki od studentki?

Polecane posty

Gość no ja tez jestem ciekawa
co mowic znajomym ze studiow. Przychodza z osobami towarzyszacymi. Ja place za nich 460 zl od pary. Wiem ze tyle mi nie dadza. Co wypada zrobic w tej sytuacji. Myslalam o sporzadzeniu dla nich listy prezentow. Ale do jakiej kwoty? tak zeby nie poczuli sie wykorzystywani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj tyle na ile cie stac!! Ja 3 lata temu dałam mojej najblzszej kolezance 150 zł po jakims czasie powiedziala mi ze to i tak dalam jej duzo, z dzisjeszej perspektywy stwierdzam ze to było strasznie mało, no ale na tyle było mnie stac!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanka T.
Myślę,że mniej niż 1oo zł w kopercie to naprawdę nie wypada dać, tym bardziej że to na pewno na dwie osoby, bo idziesz z partnerem,tak? I gdzie to wesele będzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawdopodobnie pojde sama. Problem jest taki ze studiuje, nie pracuje wiec pieniadze i na sukienke, fryzjera , prezent bede musiała wziac od rodzicow. Dowiedzialam sie nagle takze mam problem:( Gdybym wiedziala kilka miesiecy wczesniej pewnie bym pieniazki odkladala. A tu tak nagle. Wiec ze mniej niz 150zl nie dam. Ale ciekawa jestem jaka była by odpowiednia suma pieniazkow. Taka akurat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja tez jestem ciekawa
No ja mam akurat taka sytuacje ze jakbym teraz poszla na wesele to bym pokryla chociaz to co na mnie wydali, czyli na osobe okolo 250 zl a na pare okolo 400-500 zlotych. Ale wiem ze nie wszystkich na to stac (chociaz sama jestem studentka). Dlatego tez pytam mam problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja tez jestem ciekawa
jakbym dostala 150 za jedna osobe czyli 300 zlotych od pary studentow to bym sie ucieszyla. Mysle ze jak dasz tyle to bedzie super. Osobiscie ucieszylabym sie tez np z pieknej poscieli, lampy czy czegos czego akurat bysmy potrzebowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja tez jestem ciekawa
pieniadze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królowa bigosu
ja myślę, ze po pierwsze - lepiej kasę niż prezent, po drugie - każdy wie, że niepracująca studentka zawsze jest bez kasy, więc każdy to zrozumie; już stówa by była ok, jeśli nie możesz więcej, może być 150, moze być 200, więcej to już naprawdę przesada, w końcu idziesz sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paskudne i straszne są te buty
ja ci powiem tak: lepiej dać nawet te 100 zł niż kupować prezent...ja na moje wesele dostałam wogóle nie potrzebne mi prezenty...jednego wydałam jako prezent na wesele kuzynki a drugi stoi w piwnicy...to wolałabym dostać od każdego po 100 zł. i miała bym 200zł..a tak miałam niepotrzebne prezenty...no ale ty zrobisz co zechcesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze 200 zeta będzie ok
Prezenty lepiej sobie darować bo mogą być kompletnie nietrafione. Myślę, że 200 jeśli idziesz sama będzie idealnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od moich kolezanek studentek dostalam po 200 zl, kazda byla z osoba towarzyszaca. Dajesz tyle, na ile cie stac. Gdyby tak kazdy liczyl, zeby mu sie zwrocilo, to chyba nikt by studentow na slub nie zapraszal, bo wiadomo, jak to student nie smierdzi kasą:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja tez jestem ciekawa
No ja mam u siebie studentow przy kasie. Ale nie bede ich przeciez do niczego zmuszac. Przykro mi bedzie jak mi kupia jakies niepotrzebne rzeczy ale nie licze na wielkie pieniadze od nich. Po prostu chce zeby byli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak chcesz dać jej więcej to zapraszam zarób. Wejdź na stronę umieszczoną w stopce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kameliiiaa
ja też myśle,że 200 jak idziesz sama jest ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mysle, ze 100 zl wystarczy. Bo niby skad masz nabrac tych pieniedzy, jak studiujesz? Bez przesady! mysle, ze kolezanka mniej wiecej sie nastawila, ze nie nadajesz jej nie wiadomo jak duzo pieniedzy. Ja od moich znajomych dostalam tak malo, ze smiechu warte, ale tez nie spodziewalam sie cudow, bo zadne z nich wtedy jeszcze nie pracowalo. A od pracujacych kuzynek dostalam po 100 zl.... Fakt, ze to bylo 4 lata temu, ale od tego czasu chyba az tak duzo sie nie zmienilo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli sama idziesz
to min. 100-150, jeśli we dwoje, to minimum 200

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no teraz wiekszosc
studentow pracuje, nawet na studiach dziennych. ja studiuje dziennie i zarabiam okolo 1200 miesiecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wydaje na pare
400 zl. wiem, ze nie wszytskie pary tyle dadza. bylam rok temu u kolezanki i dalam jej 600 zl. to bylo wesele jeszcze z 2 noclegami. ale nie dalabym mniej niz 300 zl. juz wolalabym wcale z nie isc i dac jej prezent "poza weselem" dw granicach 50 - 100 zl. niz isc i zeby mieli dokaldac do tego spora sume. mowie oczywiscie o 300 zl od pary jak sama bym szla to namniej dalabym 200. jeszcze zalezy oczywiscie gdzie to wesele, czy noclegi w tym sa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas sie najczesciej
dowiaduje ile wydali na osobe za wesele. Jezeli wydali np 130 od osoby to za pare daje sie 300-400 zlotych jesli ponad dwiescie do daje sie okolo 500 zlotych. Mysle ze to jest uczciwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybym była na Twoim miejscu to dałabym 100 - 150 zł (teraz pewnie mnie zjedzie pół forum, że dać tak mało to WSTYD bo się młodym za mnie nie wróci, ale NIGDZIE nie ma napisane, ze goscie idą na wesele po to żeby zwrócić młodej parze koszty wesela).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc, ja ide z moim chlopakiem na wesele do jego kolegi z pracy, tak sie zastanawiamy ile dac, ja sie ucze i nie zarabiam a on sie uczy zaocznie i pracuje.Moze cos doradzicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do chcę ważyć
moja kuzynka - studentka dała mi 200 zł. byłam zdziwiona, bo wcale nie spodziewałam się od niej kasy dlatego że nie pracuje. myslę, że 150 spokojnie wystarczy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie głupotą jest zapraszać kogoś i liczyć na to że koszty wesela się zwrócą. Zaprasza się gości na wesele po to aby dzielić się z nimi szczęściem z tego radosnego dnia w którym wstąpiliśmy w związek małżeński. A nie po to żeby jeszcze na tym zarobić, albo liczyć tylko na to że sie zwróci, a jak ktoś da poniżej tego ile wesele wyniosło to już od razu krzywo się patrzy na taką osobę. Żenada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..Dziewczyny, a naprawdę sądzicie, że Młodzi oczekują od studentów kasy?? Ja swoim koleżankom i kolegom z roku zabroniłam wprost kupować prezentów ani tym bardziej dawać kasy, zrobili mi wielki prezent tym, że przyjechali, czasami przejezdżając pół Polski.. przyjmowaliśmy tylko ewentualine prezenty zrobione przez nich własnoręcznie, i były genialne :) Myślę, że jak ktoś sam był studentem, to nie spodziewa się od innych studentów pieniędzy.. ale może to tylko moje subiektywne odczucie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dać coś trzeba
żeby nie czuć się niezręcznie. taka jest zasada. a kto nie ma miedzi niech w domu siedzi. przykre, ale trzeba spojrzeć prawdzie w oczy, że jak nie dasz nic albo dasz 50 zł, to będzie ci łyso. proponuję minimum 100 od osoby. pewnie nie jest to koszt nawet połowiczny, ale zawsze coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×