Wiekowe dziewice

phi!! piszę własnie algorytm na miłość :P bede bogata !! (jak już go napiszę :P) ...

a 27 lat Ja mam 30 lat :( ale postanowiłam że jednak się przyznam, powiem mu prawdę... W końcu to żaden wstyd, lepiej chyba powiedzieć. Zdziwi się to na pewno ;) A 27, do maja juz niedługo, nie ma tak co na łapu capu, tyle czekałaś to jescze chwilę wytrzymasz a miłość do Ciebie też przyjdzie niespodziewanie, jestem tego pewna

a 27 lat wciąż jesteś młoda, i myśl pozytywnie. wszystko przed Tobą. Ja miałam doły nei z tej ziemi, wydawało mi się że nic mnie już nie czeka, że to co w życiu najpiękniejsze mnie ominęło. Jednak kiedy się w końcu zakochałam to na nowo uwierzyłam że wszystko przede mną. Mój pierwszy raz też :)

przyllaczam, dodam, iz moj zal i smutek nie wynika z powodu blonki;) lecz z braku odpowiedniej osoby...

a 27 i jescze jedno ten gosciu co sobie poszedł tylko dlatego że się dowiedział że jesteś dziewicą to jakiś niedojrzały emocjonalnie facet i nie masz czego żałować. Dojrzały facet na pewno nie przestraszy się, bo czego? Będzie raczej szczęsliwy że może byc dla Ciebie tym pierwszym. Kompletnie nei rozumiem-a spotkałam sie już z takimi teoriami-dlaczego facet może się przestraszyć faktu ze taka 27 latka czy starsza jest dziewicą? Może ktoś mi to wytłumaczy bo ja kompletnie tego nie rozumiem. Czego niby ma sie taki facet pzrestraszyć, przecież dziewice nie gryzą i nie są inne od tych które juz uprawiały seks, mają jedynie błonkę. A doświadczenie? Nikt nikogo nie uczy co ma robić, to natura i przychodzi samo,

smutna niemilosiernie Nie martw się, na pewno spotkasz tą ukochaną osobę. Jestem tego pewna że to tylko kwestia czasu, ten ktoś już gdzieś na Ciebie czeka

ech mi wstyd a ile masz lat?

Karuatka ja i ech mi wstyd to jedna i ta sama osoba;) "mamy" po 26 lat eheheh. Wiesz co ostatnio poznalam chlopaka, ktory jak widze jest bardzo powaznie mna zainteresowany, ale coz z tego? ja do niego nic!... A tak pozatym zastanawialam sie czy ja bym mogla tak z nim.. ot dla samej przyjemnosci i wiesz co, kurcze chyba mialabym opory :o

w sumie zawsze mialam opory, to dlatego, iz z nikim wiekszch nadzieji nie wiazalam na dluzej. Jestem juz z deka zlamana tym faktem.

ja też nie potrafiłabym być z kims czysto fizycznie, bez uczucia. I wiesz nie pojmuję jak to robią niektóre kobiety uprawiające seks bez miłości. To przeciez najintymniejsza sfera życia. Ubolewam że media tak trąbią na temat seksu, że przestał on byc czyms tak intymnym... Coraz mlodsze dziewczyny sprzedają się za pieniądze. Dlaczego tak jest? Gdyby to były jednostki, ale to jest w dzisiejszych czasach bardzo częste. bardzo dużo studentek sprzedaje swoje ciało za pieniądze. Jak te dziewczyny to robią, czy nie czują obrzydzenia do siebie i do tych obcych facetów? Są jakieś inne niz ja, ja bym nie potrafiła za żadne pieniądze, seks bez miłości jest dla mnei niemozliwy. To nie sport !

smutna niemilosiernie Przyjdzie taki dzień kiedy pokochasz. I wtedy reszta sama przyjdzie, będziesz tego pragnęła do bólu, pragnęła jego bliskości. Nie rób nic na siłe, poczekaj na miłość.

Karuatka, rozumiem doskonale, w ogole te dzisiejsze czasy jakos do mnie nie pasuje, najchetniej teleportowalabym sie do innej epoki;) I tez mam nadzieje, ze przyjdzie w koncu taki dzien. W sumie ta potrzeba juz jest... kiedys o maly wlos by sie stalo:) lecz hmm zaduza odleglosc by nas dzielila i by nie przetrwalo, wiec odpusilam. heh. Pozdrawionka :)

Karuatka - dzięki za słowa otuchy, dobrze wiedziec ,ze komuś się układa... :) Tamten facet sam nie wiedział czego chce, potem usłyszałam ze jestem mało spontaniczna... a chodziło tylko o to aby sie zabezpieczyć.. .ehhh szkoda nawet mówić... wiesz, ja myśle że może być tak ze jak jestem jeszcze dzieiwcą i bede chciała sie z nim kochać to on sobie pomyśli, że chce zaraz wyjśc za niego za mąż... a to nie jest tak przecież W ogóle to czasem myśle, że mam coś z głową skoro do tej pory się nie odważyłam... :P aaa i troche sie obawiam, ze jak sie nie przyznam to on sie może zorientować np po sposobie poruszania.. ;) :P

Tak was podczytuje . Mam 35 lat, dziewictwo straciłam całkiem niedawno. Tak jak Karuatka myślałam , że n ic mnie juz w zyciu ciekawego nie spotka. Kiedy poznałam swego M . to czułam sie jakbym oglądała film ze soba w roli główne. Nie mogłam uwierzyc w swoje szczęście. Od początku miałam na swojego partnera wielka ochote i wielkie zaufanie do niego . Zanim dodszło do penetracji penisem , ze tak sie wyrażę, mielismy za sobą ostre pieszczoty. Nie czułam wstydu i zahamowań , takich rzeczy człowiek sie uczy błyskawicznie. Intuicja, intuicja.... Nasz pierwszy raz był spontaniczny, nie powiedziałam mu, że jestem dziewica i żałuje . Był zdziwiony i lekko wystraszony. Ale to trwało sekundę . Później zajął się mna:) i dziewictwo odeszło w sina dal. Pozdrawiam was wszystkie dziewice i życze udanego seksu ze wspaniałym partnerem . Pamiętajcie nic na siłę .

ja mam 24 i tez jestem dziewica;)

zastanawiam sie ostatnio czy zrobic to z acetem ktorego nie kocham ale o mnie kocha i w sumie jak jestem z nim blisko to czuje jakies tam przyciaganie i napiecie itp

a 27 po jakim sposobie poruszania się, co masz na mysli ?:) Jeżeli facet tak mysli, ze na jeden raz i bez przyszłosci (skoro boi sie planów) to lepiej go sobie odpuscic. Po prostu jak spotkasz takiego który bedzie tym jedynym to automatycznie nie bedzie sie bał planów z Toba ale bedzie marzyl o zyciu z Toba. Miłość i seks - seks jako najpiękniejsze dopełnienie miłości, czy może być w zyciu cos cudowniejszego? Jak się nie kocha to seks na pewno nie jest nawet w połowie tak cudowny i ekscytujący jak wtedy kiedy się kocha. Ja własnie teraz tak mam, czuje że to sie stanie teraz, ze dluzej juz nie wytrzymam, tak bardzo go pragne ze sie juz nawet nie zastanawiam nad swoim dziewictwem, staje sie nieistotne, wazne jest tylko to ze chce z nim byc !!! Stoje stoje czuje sie swietnie To super ze odnalazlas swoja milosc. Rzeczywiscie dlugo czekałas ale najwazniejsze ze teraz jestes szczesliwa i oddalas sie czlowiekowi ktorego kochasz. Wnioskuje ze mialas moze 34 latka jak przezylas swój pierwszy raz. Widze po tym topiku że bycie dziewica w moim wieku nie jest niczym niezwyklym i nie musze sie z tym tym bardziej zle czuc. spontaniczna 84 Coś mi sie wydaje ze jezeli czujesz chemie i przyciaganie, to moze to byc poczatek uczucia z ktorego sobie jescze nie zdajesz sprawy. Z chemi zwykle rodzi się uczucie, jak nie ma iskrzenia i chemii to moze byc z tego tylko przyjazn. U mnie sie wlasnie zaczelo od tego przyciagania i iskrzenia :)

ale u mnie nie ma iskrzenia tylko samo przyciaganie fizyczne, a nie ma zadnych motyli:o

stoje stoje czuje sie swietnie A czy potem mu powiedzialas ze bylas dziewica? Bo ja sie wlasnie troche jescze waham czy powiedziec, czy po prostu nie mówić. Powinnam powiedzieć? Zreszta chyba moze sie zorientowac, wszystko zalezy jaka ktos ma budowe, nie kazda kobieta tez musi krawawic podczas pierwszego razu. A jak mu nie powiem i sie zorientuje? Powiedziec czy udac ze nie ma sprawy i nei mowic nic?

lepiej powiedziec:) ja to chyba powiem

spontaniczna 84 Mi sie zawsze wydawalo ze jak jest przyciaganie to sa tez motyle, ale pewnie sie myle U mnie jest tak ze jak czuje przyciaganie i pragnienie bliskosci z kims, to jestem i podekscytowana i mam motyle w brzuchu...a od tego krok do zauroczenia i zakochania. Bo skoro jest to pragnienie bliskosci z kims to chyba o czyms ono swiadczy... Pozatym jak kobieta idzie z facetem do lozka to bardzo czesto sie w nim zakochuje. Nie wiem czemu ale tak juz z nami jest. Facet potrafi oddzielic seks od milosci , nam to przychodzi trudniej. Ale nie ma reguły, kazdy czlowiek jest inny No i czy potrafilabys uprawiac seks bez milosci?

spontaniczna 84, po niku wnioskuje ze masz 24 latka... a ja mam 30 ;( Mimo mojego wieku mam powiedziec?

jak się musiał przedrzeć

a ja nie mowilam sam zobaczyl a ile masz lat? Tyle ze ja mojemu mowilam ze juz mialam faceta na dluzej :( Wlasnie pewnie i tak sie sam zorientuje, choc ponoc nie zawsze mozna sie zorientowac

Pierwszy raz jak miałam 31 lat. Jesteśmy ze sobą już kilka lat. I moze będziemy do końca :-)

Kurautka ale ja mysle ze u mnie to byly tylko hormony:( wiem ze po lozowej sytuacji mozna dojsc do wniosku ze sie kocha ale rownie dobrze moze to byc tylko pozadanie nie wiem juz sama jego meczy ta sytuacja bo on chcialby sprobowac i zwiazac sie i bycrazem ze mna w koncu pisze ze kocha a ja go nie kocham i sie waham

Przecież mogłaś z kimś chodzić, to nie znaczy, że z nim sypiałaś. Ja w ogóle niewiele mu opowiadałam o swojej przeszłości (wiele też by nie było co opowiadać), za to on mi naopowiadał, że ho, ho.

Kurautka nie martw sie :) widzisz , ze sa dziewczyny kore po 30stce dopiero to zrobily:) i sa szczesliwe:)

Troche się boje ze bedzie zbyt pewny siebie, jak sie dowie ze zadnego wczesniej nie dopusciłam tak blisko siebie jak jego, ze zadnemu nie udalo sie mnie zdobyc... Bo teraz jest bardzo zazdrosny o mnie i o moja przeszlosc, wyobraza sobie rozne rzeczy. Poniewaz jestem atrakcyjna mysli ze mialam wielu facetow i w glowie by sie mu nie miesilo ze nie mialam zadnego na powaznie ;/

to się kochacie czy nie - bo jak tak ma zareagować to chyba nie :-O