Wiekowe dziewice

27 no dzialaj bo jeszcze ktos Ci sprzed nosa sprzatnie obiekt twego zainteresowania:) masz 27lat, czy to tylko nick taki??

Karuatka , jestes juz po? Jak wrażenia? Wszyscy umieramy z ciekawości, odezwij się :)

czekamy:)

Ja tylko przelotem, bo brak czasu :-O Dziewczyny nie spodziewajcie się cudów za pierwszym razem. Będzie bolało przy siedzeniu przez kilka dni i tyle. Jak się zagoi to się dopiero rozwiniecie. :-) Pa!

EEEEEEEEE tam spoko, jestesmy na to przygotowane psycjicznie:D przynajmniej ja;)

ja też :) skoro prawie wszyscy to robią to nie może być śmiertelne :P

27wlasnie:D

ta, rozmawiałam, kończyło się na tym, że się boi, że zajdę..... A on się nie chce jeszcze z domu wyprowadzać, bo rodzice jego mają spory kredyt na mieszkanie, matka chora, ojciec ostatnio też, i będąc w domu, może im pomagać finansowo - ja swoim też pomagam, ale się zastanawiam, jak długo on będzie taką postawę pokazywał...... Ja już nie wiem, tyle lat, a żadnych nawet marzeń wspólnych, mimo zapewnień o wielkiej miłości....

a moze problerm jest głębiej,,, moze jakaś wizyta u psychologa?? kurczę - nie wiem bo sprawa jest delikatna,,,

też można pomagać finansowo :-O

jaolcia----- > tokofobia dotyka też mężczyzn....

chyba dzis nie doczekamy sie aruatki. Moze ma problemy z netem \ ja ide spac juzdobranoc:)

mam tez inną opcję na temat autorki :P dobranoc :)

jasne, raczej lęk przed odpowiedzialnością - a ta pomoc rodzinie - moim zdaniem to trochę przykrywka, jak się chce to się zawsze powód znajdzie. Jemu jeszcze studiów zostało 3,5 roku, mnie 2,5 a po swoich studiach już wspomina, że jako informatyk dobrze zarobi w Irlandii i wyjeżdża. Na razie tylko podobno w żartach. A gdy spytałam, a co będzie z nami, ze mną, to niby również żartem stwierdził, że " e tam, co tam ty, najmniejszy problem". Za 3,5 roku bedziemy mieć po 27 i ponad 8 letni staż "chodzeniowy". Ciekawe , czy on ma zamiar jeszcze tyle z tym seksem czekać.

Jolcia szok!!! co innego czekac ztyle z decyzja o dziecku ale jesli chodzi o seks to on przesadza;) ja bym chyba nie wytrzymala w takim zwiazku;0

dzieki, ja tez ledwo wytrzymuje, a co najfajniejsze, to on nie ma zadnych religijnych zahamowań itp w ogóle to cała organizajcja związku mnie dobija - niby jesteśmy razem, ale bez żadnych marzeń planów wspólnych na mieszkanie razem- mi potrzeba bliskości na co dzień, nie tylko na 2 godziny kilka razy w tygodniu a zdarza się , że wcale Mam czasem wrażenie, że może on nie jest pewny, czy chce ze mną być, tylko po tylu latach jest mu głupio mi to powiedzieć, a może jeszcze myśli, że może kogoś już nie znaleść, lub mu po prostu tak wygodnie..... No bo jak to nazwać, gdy nawet o wakacje jest batalia, bo on nigdzie nie chce ze mna jechac.

Hej dziewczyny Nie bylo mnie kilka dni Nie, jeszcze nie jestem po tym \"pierwszym razie\", ale czuję że stanie się to juz naprawdę niebawem........ Czuję się kochana i pożadana, czego chcieć więcej? :) A juz na pewno przed majem wypiszę się z naszego klubu :) Piszcie co u Was Ja bym chciała żeby mój pierwszy raz był wyjątkowy, w wyjatkowym miejscu i atmosferze. Wybieramy się za miesiąc do Włoch na wakacje, ale to jeszcze cały miesiąc ;)

lepiej zostań dalej dziewicą , bo zemrzesz z żalu że tyle czasu straciłaś.......... do Włoch by stracić cnotę, hahahh

Karuatka ---- ja tez miałam taki pomysł, żeby mój pierwszy raz był wyjątkowy i w wyjatkowym miejscu. Ale nic z tego nie wyszło , oboje byliśmy tak napaleni , że właściwie zrobiliśmy to z totalnego zaskoczenia i niemal co nie zdemolowalismy pokoju:D. Podziwiam cie , za upór i pewien dystans i poskromienie emocji . Życze ci pieknego pierwszego razu . Kolejnych też:D Powiedz jeśli to nie tajemnica, powiedziałaś swemu ukochanemu , ze jesteś dziewicą? Co on na to ?

stoje stoje czuje sie swietnie Nie powiedzialam wprost ale sie już chyba domysla. a jak zapytał to ani nie zaprzeczyłam ani nie potwierdziłam, tak jest ciekawiej ;) Co do emocji to są ogromne, ale udaje nam sie tez dlatego ze mieszkamy w innych miastach i nei widzimy sie codziennie choc on sie niedługo przeprowadza do mnie. Przy codziennych spotkaniach emocje pewnie wzięlyby górę. a co do dziewictwa to mysle ze doswiadczony facet i tak i tak sie zorientuje, i okłamac mozna tylko jakiegos młokosa ;) Więc odpada problem czy powiedzieć prawdę czy nie :) A Ty powiedziałaś?

Właściwie nie. Juz w trakcie bąknęłam , że może byc problem , ale na bank nie zrozumiał. Chociaż wtedy wydawało mi sie , że się zawahał. Mój pierwszy raz był bezkrwawy i bezbolesny właściwie. Powiedziałam mu , że był moim pierwszym dużo , dużo później :D

stoje stoje.. a ja mam taki problem, ze raczej nie jestem w stanie tego ukryc, gdyz odczuwam duzy ból i na pewno przy inicjacji bol bedzie ogromny, nie jestem w stanie uzywac nawet tamponów :( I jak tu facet miałby sie nie zorientowac, chyba to niemożlowe w moim wypadku, gdyz nawet zwykly petting nie jest mozliwy w takiej opcji, no wiesz o co mi chodzi :) A jak bylo u Ciebie, nie odczuwałaś bólu przy inicjacji, nie poczuł że sie musi na siłe \"przedzierac\"? Wtedy nici z powiedzenia ze jest tym drugim albo trzecim ;)

Odczułam lekki ból , ale na prawde lekki.Właściwie taki dyskomfort. Ja wcześniej używałam tamponów , uprawiałam też czynny sport. Nigdy natomiast się nie masturbowałam , nie odczuwałam takiej potrzeby. Także dziewictwo straciłam najprawdopodobniej z tamponem :D Powiedziałam mu , że byłam wtedy dziewicą poźniej , kilka miesięcy później, bo uważałam , że tak będzie uczciwie. I wiesz co zaskoczył mnie, bo bardzo mocno mnie przytulił , wyraził zaskoczenie, ale nie w jakis nieprzyjemny sposób. Jeśli odczuwasz ból powinnas mu powiedzieć, tak będzie lepiej dla ciebie, a i dla niego tez wlaściwie. Jeśli to fajny mądry facet przyjmie to ze stoickim spokojem . A może ze wzruszeniem ?? Nic sie nie boj , będzie dobrze:)

Dziewczyny wznawiam topic Czy mogą się tu wypowiedzieć kobiety które stracily dziewictwo w wieku 30 lat i póżniej?

Karuatka, nie czekaj do Włoch - bez sensu - podróżowanie i zwiedzanie z bolącą raną :-( Zróbcie to wcześniej, lepiej w komfortowych domowych warunkach. W razie czego to i polskiego lekarza będziesz miec pod ręką. A na Włochy będziesz wygojona i będziecie mogli poużywać. Romantyczna podróż do Włoch ... Powodzenia.

Karuatka, GRATULUJĘ udanego związku!

Dziękuję Wam za ten temat i wypowiedzi. To naprawde pocieszajace ze jest jeszcze kilka dziewczyn takich jak ja Bo ja juz naprawde stracilam nadzieje na milosc taka prawdziwa Myslalam ze juz cos jest nie tak ze mna ze szukam nie wiem czego , moze czegos czego nie ma Prawda jest taka ze ludzie potrafia byc okrutni czasami dla takich osob i to poteguje to poczucie ze jest sie dziwadlem Dzieki jeszcze raz Pozdrawiam Wszystkich

Afiołek Wszystko z Toba jest jak najbardziej w porządku i na pewno znajdziesz prędzej czy pożniej swoją miłość Dziewczynki ja juz jestem po :):) :) Moglabym się juz wypisać z klubu ale jestem ciekawa jak jest u Was ;) jestem, jestem i jest super, jestem najszcześliwszą osoba na ziemi :) Ten pierwszy raz byl bolesny i inny niz sobie wyobrażałam, ale każdy nastepny raz jest lepszy :) I jakos dziwnie sie czuje jak pomysle ze dziewicą juz nie jestem , w koncu byłam nią tak dlugo ;) Piszcie