Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alexDiego

hilfe co o tym myslec

Polecane posty

Gość alexDiego

witam. chcialbym zebyscie napisali co tym myslicie. jestem z kobieta od 2,5 lat, mamy dziecko. zauwazylem ze ona lubi flirtowac z innymi (jest dosc atrakcyjna, ja tez sie podobam kobietom), np. gdy jestesmy razem na imprezie gdy inni sie wpatruja w jej oczy lub usmiechaja ona robi to samo nie zwazajac na to, ze ja stoje obok niej. pozniej kiedy rozmawiamy i pytam dlaczego tak robi odpowiada, ze nie moze sie nie patrzec czy usmiechac gdy czuje czyjs wzrok na sobie. dla mnie to dziwne, bo np. ja inne laski olewam bo nie chce zeby ona zle sie przy mnie czula. ale to nie wszystko, dzis odwalila taki numer, ze mnie zatkalo i nie wiem co myslec. robotnik jakis tynkowal blok i byl przed naszym oknem, ona byla w bieliznie i przeswitujacej bluzce w ktorej widac piersi, ja lezalem w innym pokoju, gdy go zobaczyla przybiegla dziwnie podekscytowana i mi powiedziala ze ktos tam jest, wiec jej powiedzialem zeby sie ubrala i zaslonila. a ona zalozyla bardzo krotkie spodenki i nic na gore czyli piersi dalej jej bylo widac i poszla do tamtego pokoju do lustra sie malowac i wyginac tak zeby dalej ja widzial. nie wiem co myslec bo mam taka prace ze nie ma mnie czasem kilka dni i skoro ona pozwala sobie na cos takiego przy mnie, to na co sobie pozwala jak mnie nie ma... ? juz nie wiem czy moge jej ufac, ja jestem fair wobec niej. rozumiem ze kobieta moze chce sie czuc atrakcyjna gdy inni patrza na nia, ale ja ze swojej strony powtarzam ciagle ze jest fajna laska i chyba to lekka przesada co robi. a wy co o tym myslicie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sądzę, że: 1. jest niedopieszczona 2. to typ flirciary 3. ma kompleksy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alexDiego
nie wiem co robic, czy moge jej zaufac skoro tak robi, czasem nie ma mnie w domu po kilka dni. wczesniej kilka razy ktos do niej pisal smsy ale mowila ze pomylka, choc byl on z naszego miasta, trudno pomylic numery zeby trafic na kogos z tego samego miasta. pisal ze pamieta co dokladnie sie dzialo.... ale ona w uparte zaprzeczala. przez to wszystko nie umiem jej zaufac i psuje sie miedzy nami. co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSS
to chyba ekshibicjonistka :O ale panna:O wspolczuje :O kiedys moj byly bylismy rzem na dyskotece i on sie zaczal do jakiejs laski przy barze usmiechac jakby mnie nie bylo.to byla jedyna taka sytuacja, mialam takiego focha ,ze zaraz sobie poszlimy ,jeszcze opiernicz dostal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dugas
tynkarze mają wielkie kielnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×