Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pixi0dixi

zatracilam sens zycia ,,,

Polecane posty

Mam pieniadze .. ( tyle ile potrzebuje na takie swoje wydatki) mam kochanego chlopala normalną rodzine mam co jesc dach nad glową,.. najbrzydsza chyba nie jestem ... figure mam dobrą.. ii nawet niby wszystko jest ok jestem lubiana .. bla bla ale co z tego jak nie czuje checi do zycia czegos mi brakuje ale sama niewiem czego.. czesto mam mysli samobojcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pilutuli
zazdroszcze ci ja tego nie mam co ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli nic ci nie sprawia przyjemności, miałam to samo skończyło sie gdy zmieniłam chłopaka, jestem bardzo energiczna osobą i potrzebuje powietrza do życia a tamten chłopak bardzo mnie chronił przez wszystkim, teraz choć często sama stawiam pierwsze kroki i walczę z przeciwnościami to czuje sie szczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mialem podobnie : szmal, dzieci, kobiete, fajna prace i tez jakos mi bylo nieciekawie dlaczego ? bo zabraklo w moim zyciu odrobiny szalenstwa. Teraz mi dzieciaki podrosly i jestem sam...wiesz ze dopiero teraz zyje mimo iz mam duzo mniej ? Wiem tez niestety, ze niekoniecznie nalezy az tak drastyczne kroki podejmowac. Musisz nad soba pomyslec i zmienic cos tak, zeby Ci sie chcialo. Partner mimo ze kochany moze Cie ograniczac ale nie musi ! Jesli bedziesz wiedziec co ci potrzebne to macie szanse osiagnac to wspolnie. Wszak to prawie jedyne wasze zmartwienie. U mnie objawem tego byl brak rozmow \"odtrzewnych\" czyli takich by mozna mowic o wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×