Jak oceniacie samego siebie?

Jestem człowiekiem bezwartosciowym

strasznie kłamię i mówię rzeczy w które sama nie wierze jestem zla

nie oceniam bo sie targne ;P

nie mialem czasu sie zastanawiać jestem zbyt zajety........

Jestem pewna siebie wytrwale daze do swych celow i zawsze je osiagam nawet jakbym miala czekac latami,strasznie uparta i zawzieta:)

"Jestem człowiekiem bezwartosciowym" nie ma to jak wysoka samoocena

W kazdym razie trafna ocena

pozytywnie

jestem beznadziejny

nie mam przyjaciól bliskich nikt mnie nie kocha i nie kochał. to mówi samo za siebie

Raczej czlowiekiem zakompleksionym, a nie bezwarosciowym. To, ze nie masz bliskich nie swiadczy o twojej wartosci, wielu wielkich ludzi mialo trudne zycia, na ludzi niestety nie mozna liczyc, ale to nie znaczy, ze jestes bezwartosciowy. Jestes uczciwy i inteligentny, a to juz bardzo podnosi Twoja wartosc.

Uczciwoscią i inteligencją nie mozna nic zdziałać. To jeszcze nic nei znaczy

walnąć jak tak mówisz :D a masz ))

Tu mowa nie o dzialaniu, ale o wartosci, chyba nie zaprzeczysz, ze czlowiek uczciwy i inteligentny jest czlowiekiem wartosciowym? Tak poza tym to wlasnie dzieki inteligencji mozna najefektywniej dzialac.

niestety czytałam że inteligencja rzadko idzie w parze z sukcesami w życiu- największe sukcesy mają ludzie średnio-inteligentni

DZiękuje za komplement Ale czy dzieki inteligencji i uczciwosci znajd.ę miłość??

mam strasznego farta w zyciu od kiedy sie urodzilam, ale swoje tez przeszlam, mysle ze jestem dobrym czlowiekiem, ale czesto wrednym i zlosliwym :O

?

szukam

gdzie?:) jak?:)

mimo ze zaden ze mnie paszczur a wrecz przeciwnie. Mam cos takiego ze wiem juz ze bede sama i koniec. Faceci sie za mna ogladaja, jacys tam znajomi mówia ze jestem inteligentna, ale ci sami wcale nie maja ochoty kontynuowac znajomości.

np w saunie:) kazde miejsce jest dobre

czytałam że masz problemy ze zdrowiem-to prawda, czy chciałeś kogos złapac na litość?:)

niestety prawda

jak sądzisz, dużo jest kobiet skłonnych to zaakceptować?

Popelniasz ten sam blad co wiekszosc ludzkosci, oceniasz sie i to na dodatek na podstawie tego, czy ktos Cie kocha czy nie. Zauwaz, ze jest tylu ludzi szukajacych milosci, czy oni wszyscy sa bezwartosciowi tylko dlatego, ze nie moga jej znalezc? Dlaczego jestes sam dla siebie tak surowy? Pewnie okazalbys wiecej zrozumienia i sympatii dla kogos takiego jak Ty, gdyby to byla jakas trzecia osoba, a nie Ty. Pokochaj siebie, to zyciowy sukces, traktuj siebie jak swojego najlepszego przyjaciela, wybaczaj sobie, na milosc innych nie ma za bardzo co liczyc, choc pewnie nie raz jeszcze zaskoczy Cie zycie i ludzka serdecznosc. Mimo pozorow wszyscy jedziemy na tym samym wozku i nie jestes jedynym samotnym.

Dziękuje:) staram się być kulturalny i miły dla kobiet ale jakos mi z nimi nie wychodzi:( a przecież ja bym traktował kobiete z szacunkiem i nigdy nie zrobiłbym jej krzywdy

8 na 10.