POTRZEBNA PRACA BLAGAM POMOZCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

MAM 23 LATA I 6 LETNIA CORECZKE MAZ PIJE JUZ 6 LAT CZYLI OD DNIA POCZECIA CORECZKI WIEM KTOS POMYSLI MLODA I GLUPIA TO MA ALE JA NAPRAWDE POTRZEBUJE PRACY MEZA NIE MA JUZ KILKA DNI I PIENIEDZY TEZ NIE MAM NA POMOC NIE MAM CO LICZYC RODZINA OBWINIA MNIE O WSZYSKO ZE PRZEZEMNIE PIJE ITD ALE NIE OTO TU CHODZI PISZE DO ROZNYCH INSTYTUCJI I WYSYłAM CV GDZIE SIE DA WIEC I TU PRUBUJE WIEM ZE JEST TU BARDZO DUZO ODWIEDZAJACYHC I MOZE KTOS Z WAS BEDZIE MIAL MOZLIWOSC MI POMOC NIE BOJE SIE ZADNEJ PRACY SPRZATACZKA WOZNA WYKLADANIE TOWARU W SKLEPIE PRACA NA DWORZE WSZYSKO PROSZE NIECH KTOS MI POMOZE BO JUZ DłUZEJ NIE DAM RADY TAK ZYC JEST MI ZLE MI I MOJEJ CORCI JESLI KTOS MI ZAUFA PROSZE O KONTAK GG 10081334 E-MAIL aneta55-84@tlen.pl z gory dziekuje pozdrawiam i przepraszam ze w takim miejscu pisze to ale juz nie wiem co robic

CHCE TEZ DODAC ZE MIESZKAM NA SLASKU I MAM KSIAZECZKE ZDROWIA AKTUALNA

wczesnie wyszlas za maz,jak widze...wspolczuje Ci sytuacji rodzinnej,zycze wszystkiego dobrego,a meza wez za morde i niech sie sam za robote bierze i za leczenie.Wszystko sie da zrobic,a sie chce.Powodzenia w znalezieniu pracy zycze. P.S tak naprawde on tez powinien zaczac myslec o Waszej sytuacji

TYLKO JAKIS DOCHOD MOZE POMOC MI SIE Z TEGO BAGNA WYRWAC NIE MAM DUZYCH WYMAGAN KAZDA PRACE DOCENIE DZIEKUJE

eshhhhhh-DZIEKUJE :-)

PROBLEM W TY ZE ON ZAłUJE ZE MA NAS MNIE I CORECZKE TYSIAC RAZY DZIENNIE SłYSZE ZE JESTESMY NIROBY DARMOZJADY JA NIEZAłUJE ZE WIKI JEST MAM DLA KOGO ZYC TAK BYLA BYM SAMA RODZINA JEST ALE NA ZDJECIU W ZYCIE NIESTETY NIE

podniose .... powodzenia

no dalej, moze ktos kogos zna, moze ktos pomoze dziewczynie? ja sam nie mam pracy tutaj, dlatego wyjezdzam niebawem za granice. moze Ty tez powinnas sprobowac? czy moze maz bedzie utrudnial Ci wyjechanie z dzieckiem?

nie wierzę, że nie możesz znaleźć żadnej pracy.... jesteś w ogóle zarejestrowana w urzędie pracy? wżadnej Biedronce/Lidlu etc nie pytałaś? tam non stop na kase przyjmują

ankiety telefoniczne, opiekunka, telemarketing..? to tez nie?? to moze na kazdej stronie z praca daj ogloszenie ze szukasz pracy.. pewnie to zrobilas..

wszedzie pytam wszedzie wycyłam cv na kazdym portalu dotyczacym pracy mam konto tu gdzie mieszkam ni ma pracy a jak sie cos znajdzie zaraz ktos z lepszymi kwalifikacjami sie załapuje w sklepach tez zlozylam paiery ale wiecznie słysze to samo ze brak doswiadczenie za nie mam kursu na kase nie maja czasu przyuczac w urzedzie mozna zrobic kursy juz pytałam ale jest tulu chetnych ze babka od razu powiedzilala ze ciezko bedzie sie załapac najpier po szkole handlowej maja pierwszenstwo na boga!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak ja mam zdobyc doswiadczenie jak nikt nie chce mi dac szansy

Im głupsze zasady tym lepsze - nie bedzie utrudnial jestesmy mu obojetne jak nas nie bedzie nawet nie zauwazy jego w domu nie ma juz kilka dni dla niego to normalka

uciekaj od niego dziewczyno!!!!

Anetka naprawde zycze ci z calego serduszka zeby Ci sie udalo. Ja kiedys z mama bylam w podobnej sytuacji. Eh . Trzymaj sie i nie poddawaj!!! trzymam kciuki zebys znalazla prace i uciekla od tego skurwysyna. Przytulam...

ojej tyle dobrych slow od obcych ludzi szkoda ze rodzina nie chce pomoc buuuuu :-(

a twoi rodzice? tez sie nie odzywaja do ciebie?

no z rodzina to wiadomo, tylko na zdjeciach .. :O nie mozesz sie poddac musisz byc silna. Dla siebie i coreczki. W koncu sie uda i pokazesz tym wszystkim idiotom! o!

lifes a bitch... no nie zgodze sie rodzice to rodzice chyba ze mamy doczynienia z patologiczna, alkoholiczna rodzina

ludzie sa rozni... wiadomo ze rodzice powinni pomoc, no ale sa i tacy ktorzy nie chca :O ot tyle, coz poradzic...

rodzice nie chca miez ze mna kontaktu rozwiedli sie a o wszysko owiniaja dzieci mama zyje z kochankiem tata pije alkocholik poprostu wychowywała nas babcia co poradzic od poczatku bylo zle chcialam choc namistke normalnosci miec w swoim malzenstwie miec normalny dom rodzine ale widac nie jest mi to dane

jednak spoboac zawsze mozna

Jak tylko znajdziesz prace to zwiewaj od tego idioty ;) Jestes mlodziutka, jeszcze ulozysz sobie zycie. Przynajmniej bedziecie zyly w spokoju, bez wiecznie pijanego debila wokol :O kuzwa jak sie nei umie pic to sie nie zbliza do alkoholu czemy tego ludzie nie rozumieja :O moj ojciec to tez alkoholik, eh zreszta dluga historia zycze ci szczescia naprawde ludzie ze slaska pomozcie dziewczynie! kto ma jakas pracke na zbyciu ? ;)

moze babcia ci pomoze? chociaz zebys miala gdzie mieszkac bez tego drania... pogadaj z mama baaardzo szczerze mysle ze kobita ma serce o ile, tak jak pisalam wczesniej, nie jesr alkoholiczka

juz rozmawiałam jak to powiedziała cytuje widziały gały co brały no tylko ze on aki nie byl przerosły go obowiazki to ze nie mozna robic co sie chce i teraz nadrabia pozatym babcia ma 98 lat nawet gdyby chciala nie moze pomoc mieszka u siostry o nie miała sie gdzie biedna podziac jeszce jak bym miala rodzicow normalnych to bym miala gdzie mieszkac i szukac czegos a nie meczyc sie tu ale co zrobie jak nie ma czasm mam juz dosc i tk sie zastanawiam czy moze byc jeszce gozej umieram od srodka nie am kolezanek całe dnie sama wstydze sie z kims zapoznac wszyscy na osiedlu patrza na mnie jak na wariatke u nas policja co chwile ryki wrzaski maz wraca pijany dom sie trzesie od rykow wyzywa szarpie trzaska przedmiotami kochani ja czasem mam juz dosc i gdyby nie mała nie wiem co by sie ze mna stała pewnie by mnie zniszcył

dzis dostałam długi list od tesiowej napisała ze jego syna zepsulam ja ze przezemnie sie stoczyl i ze wrobilam go w bachora a teraz mi zle moze ja naprawde jestem winna nie wiem tak sobie mysle moze wyolbzymiam nie wiem nie mam sie kogo poradzic w kazdym razie ona sama zyje z pijakiem mezem 30 lat dla niej to codziennosc cale zycie siedzi i prubuje sklonic do leczenia meza a on nic a ja nie chce jak ona zyc chce cieszyc sie zyciem z ochota wstawac rano jak za oknem slonce bo jak narazie kazdy dzien jest szary mimo ze wiosna tuz tuz a dni coraz ladniejsze mam depresje czuje to

odpisałam jej tak mysl co chcesz jeszce sie na synu przejedziesz i ze ma sie swoim mezem i malzenstwem zajac bo nie umie tego maz chleje a ona placze i przy nim trwa a odmnie i coreczki wara dobze napisałam ?????????????????????????????

a dom samotnej matki? rodzenstwo? no nie wiem musisz ze wyrwac z tego domu i od niego

no bo moja corcia to nie zaden bachor to co ze nie planowana ale bardzo bardzo kochana przynajmniej przezemnie

no wiec tak dom samotnej matki jest ale nie ma miejsc nie wiem jak jest w innych miastach popytam tu dluzej nie da sie zyc a rodzenstwo juz pisze jedna siostra ma 2 dzieci niepracujacego meza na dodatek jak ja pijaka ale ona kocha go on ja tez to jest roznica pozatym ona nie nazek dziwie jej sie ale co zrobic to zona jedna z tych co to jak maz udezy cieszy sie i wmawia wszystkim ze jej sie nalezało nawet mowilam jej monika zostwa drania razem nam bedzie razniej i latwiej ale nie chce ona kocha h.... i koniec niec wiecej nie zrobie no wiec sami widziecie ani tak ani tak musze liczyc na siebie tylko i wylacznie bledne kolo ale dziekuje ze prubujecie pomoc to wiele dla mnie znaczy z tym domem samotnej matki pokombinuje gdziesz w miescie obok poszukam na necie

patrzałam tez na oferty pracy za granica ale skad wziasc tyle kasy zeby tam dojechac i na poczatek z tego wyzyc kolejny problem kredytu nie dostane oszcednosci nie mam problem za problemem i tak w kolko macieja