Co Wam w duszy gra???

Dla mnie po prostu jest o milosci po kres... a moze ponad kres? Takiej milosci pragne... CZuje ta piosenke cala soba... A pamietam ja jeszcze ze wczesnego dziecinstwa.... Nie mialam zadnych watpliwosci, co bedzie zagrane na naszym slubie :)

A i ten głos już słyszałem w innych tego typu produkcjach.. ktoś marnuje talenty.. :D

A z tymi psami to się wiąże cała historia... Jak "bezpański" się wyłonił ze śnieżycy zimą, wychudzony i dziki jak wilk, jak "domowy" pomógł mu trafić do dobrego domu, jak tego "bezpańskiego" ja i "domowy" ratowaliśmy, jak "bezpański" pokochał nas, jak zaczął być o tego "domowego" zazdrosny i go zepchnął z dotychczasowej pozycji bo chciał miłość tylko dla siebie a "domowy" cierpiał bo oddał mu wszystko... Dziwnie było, i smutno, i pięknie, i happy end też był. A teraz została mi Shania Twain...

Ano właśnie to jest cudowne gdy piosenkę pamięta się od zawsze i w niej się łączy tyle uczuć... Super! Świetny miałaś pomysł na ten podkład... To było na twój taniec weselny?

muszę na razie zająć się pracą pa! dzięki za fajnie spędzony czas

Hmmmm... Rzeczywiscie piekna historia nawet w takim super skrocie brzmi magicznie... A moja pierwsza piosenka byla "Nie ma wody na pustyni" Bajmu. Mama mowi, ze krzyczalam jedne z pierwszych slow "tylko piach! tylko piach!" i bum na pupe jak mialam roczek i Bajm tez sie chyba juz na cale zycie do mnie przyczepil... :)

To ja dziekuje... serdecznie :)

why does my heart feel so sad?... :I