WEGETARIANIZM KTO ZA, A KTO PRZECIW??

No to pisz tylko o sobie a nie o innych np z tego wątku.A tak przy okazji przypomne ci ze do wiedzy na ten temat nie masz daleko, wystarczy że poprzesuwasz paluchami po klawiaturze wpisując odpowiednie hasł w przeglądarke.Kurde co za szok .Świat stoi do ciebie netem a ty tu z takimi bzdetam wyjeżdżasz.Kurde 7mil ludzi a Ty nawet jednego przypadku nie znasz SZOK!!((:

Neutrina ty się też nie masz co tak wiedzą chwalić ;P pozdrawiam hipokrytów wegetarian , jesteście jak jacyś fanatycy nie wiem co się z wami dzieje :( dlaczego jesteście tacy agresywni? a tak Hitler tez był wege cóż echhh

nie znam osobiście żadnego zdrowego i długowiecznego wegetarianina niestety i ze świetna sprawnością umysłową także , mam pewną wiedzę i doskonale wiem co się dzieje;) Neutrina nie ma sensu z Tobą ciągnąć dyskusji , nigdy do diet pastwiskowych czytaj wegetariańskich i im podobnych się nie przekonam ;) osoby które pilnują proporcji nie używają balsamów do ciała i kremów przeciwzmarszczkowych bo jest to po prostu zbędne bo mają tak dobrze odżywioną cerę , nie mają alergii i są zdrowi nie męczą się i mają lepszą wydolność tlenową niezależnie od wieku ;) to jest właśnie zasługa tego kodu czyli właściwych proporcji (w tym pełnowartościowego białka które jest tylko i wyłącznie białkiem zwierzęcym)świat jest pełen sprzeczności i ludzie w nim się nie zgadzają ;) prowadzenie tej dyskusji nie ma sensu Neutrina,my się szczególnie nie dogadamy ;) natomiast innym polecam zapoznanie się m in z wiedzą która człowieka przybliży odrobinę do tego kodu życia ;) pozdrawiam ktoś zuchwały

uwielbiam czerwone mięso baraninę koninę wołowinę wieprzowinę i jakoś nie należę do tych 42% z udarem jak to możliwe jem wszystko ? nie mam raka , miażdżycy udaru jak to możliwe? wiem ,że od jakiegoś czasu bycie jaroszem jest modne ale jakies badania z dupy mnie nie przekonają znam ten film grubsi nie ... i jest tam coś o wegetarianach http://www.youtube.com/watch?v=WVXi6f7X00A :P wegetarianie są słabi i nie każdy jest szczupły ;) pozdrawiam agresywnych jaroszy ja jem mięso ty nie

stół koryto pastwisko... nie znam osobiście żadnego zdrowego i długowiecznego wegetarianina niestety i ze świetna sprawnością umysłową także , mam pewną wiedzę i doskonale wiem co się dzieje Fakt jak można dyskutować z kimś kto nigdy nie słyszał o ludziach takich jak ; Mahatma Gandhi, Dalajlamach zwłaszcza ostatnim Tenzin Gjaco XIV Dalajlama, Lew Tołustoj, Leonardo da Vinci, Arthur Schopenhauer, Clint Estwood, Leonard Cohen Cohen, Erykah Badu, Brigitte Bardot, czy choćby Pamela Anderson.To oczywiście nie wszyscy.jest też masa wege polaków. Widzę że nic i wielkie EGO jakiejś niby wiedzy zawładnęło twoim mózgiem zamiast powiększajacej się sieci neuronowej.jak i takich twoich pobratymców. Leonardo da Vinci (malarz, architekt, filozof, muzyk, poeta, odkrywca, matematyk, 1452-1519) "Od wczesnych lat życia wyrzekłem się jadania mięsa. Przyjdzie czas, gdy ludzie tacy jak ja będą patrzeć na mordercę zwierząt tak samo jak teraz patrzą na mordercę ludzi"

Tak, stara jak świat "mięsożerców" śpiewka, od paru lat obserwuję to samo, niemalże jest 100% pewne że pojawi się w każdym wątku o zabijaniu zwierząt, powtarzana jak mantra przez ludzi szukających usprawiedliwienia swoich czynów. Niektórzy porównują nawet jabłoń do rodzica, i uważają za bestialstwo odbieranie jej dzieci poprzez zbieranie owoców z ziemi. Bardziej absurdalnej myśli nie widziałam na świecie, już nawet ludzie porwani przez ufo brzmią wiarygodniej. W którym momencie sadystyczna babcia idąca do sadu, popełnia zbrodnię zabójstwa porównywalną do podrzynania gardła krówce patrzącej się w ostatnich chwilach swojego marnego życia błagalnym wzrokiem "nie zabijaj", czy gdy jabłko podnoszone jest z ziemi następuje zgon? Czy dopiero w wiklinowym koszu zrobionym z wiklinowych zwłok, jabłko przygniecione swoimi pozostałymi równie brutalnie zamordowanymi towarzyszami, ginie pod wpływem braku powietrza, lub połamania czegoś co prowadzi do czegoś co nazywacie świadomością (gdziekolwiek jabłko ją posiada)? Powstaną schroniska mandarynek, śliwek..., wykształci pan treserów owoców, aby przystosowali je do przyszłej adopcji... trzymam kciuki i proszę się nie poddawać....

wegetarianin, wegetrianinoi nie równy tak samo jak mięzożeraca , mięsożery. Nie wystraczy nie jesc miesa i juz masz zdrowie na lata, na to skąłda sie cała dieta jak sobie fundujesz. wegetrainie mogą jesc cały syf, a mieso zatepuja kotletami sjowymi. OOooo weganie to juz lepsza bajka.

JEdzenia pochodzenia roślinnego nie potrzeba przyrządzać i poddawać obróbce, istnieje na ziemi gatunek który celowo pozbawia jedzenie wartości odżywczych? Ziemniaki i rośliny strączkowe to wyhodowane przez człowieka warzywa i nie potrzeba ich spożywać, a żrą je głównie zjadacze mięsa, jakbyś na prawdę był taki obtrzaskany za jakiego chciałbyś się uważać to byś wiedział co nieco o odżywianiu, że np. jedząc mięso z ziemniakami wydziela się w żołądku solanina, eskimosi nie robią sobie mieszanek rakotwórczych może i przez to mniej chorują, powodem ich umieralności jest głównie cholesterol którego człowiek nie potrafi wydalić. Każdy gatunek na ziemi spożywając pokarm trawi te substancje na które ma zapotrzebowanie, całą resztę wydala choćby zjadł potrójną ilość to i tak przyswoi tylko tyle ile potrzebuje. Problem pojawia się wtedy gdy przyjmujesz pokarm którego strawić/przerobić i wydalić Twój organizm nie jest w stanie, odkłada się on w organizmie, gnijąc, wydzielając substancje rakotwórcze, zatruwając układ krwionośny, cholesterol odkłada się w żyłach utrudniając przepływ krwi i obciążając tym samym pracę serca. To jest tak oczywiste w dzisiejszych czasach że absolutnie nie rozumiem jak można tego nie wiedzieć? Jak można pisać takie brednie.

@olo.pl - podaj no jakieś źródło co to niby układ pokarmowy człowieka jest przystosowany do spożywania padliny. Bo takie gadanie to każdy może sobie zaserwować. Wegetarianie jedzą taki sam syf jak mięsożercy, pijąc mleko i jedząc jajka tak samo spożywają białko zwierzęce, które to jest numerem jeden wśród przyczyn wszelkich rodzajów raka.

Rak jest uwarunkowany genetycznie, jak nie ma w rodzinie to nie ma co sie bać.

olo uciekło z kafetełe bo sie wystraszyło nawałem sensownych spostrzezen.

Trudno uniknąć zaśmiecenia organizmu nawet nie jedząc mięsa. Mąka, cukier, sól też są niezdrowe, najlepiej systematycznie oczyszczać jelita. Każdy pewnie ma jakiś swój sposób. Ja z braku czasu oraz z wygody stosuję nopalin i juccę. http://suplementyheleny.pl/nopalin/ http://suplementyheleny.pl/pure-yucca/

i nic nie trzeba oczyszczac bo się samo oczyszcza :)

aleksandra 1983 - nie pisz takich bzdetów, rak nie ma nic wspólnego z genetyką. Jeśli rodzice żarli takie samo ścierwo jak Ty to wtedy masz większe szanse na raka, nawet gdy jesteś małym dzieckiem. Nie ma w genach informacji nt raka, sprawdź sobie pisma naukowe, jakie informacje zawierają geny. Nie pierdziel bzdur. Jak w rodzinie nie było raka, to nie znaczy że jutro nie będziesz mieć Ty. Zastanów się.

skąd w wegetarianach taki poziom agresji? i wy chcecie przekonywać do swojej diety swojego stylu żywienia? z góry podziękuję :P nie chcę zostać takim świrem jak wy , jestem na normalnej diecie i na zdrowie nie narzekam produktów roślinnych wg jakiegoś mądralińskiego nie poddaje się obróbce:D no tak to wpierdalaj suchą fasolę suche ziarno suchy ryż kasze mąkę ciekawe ciekawe jaki będzie efekt pozdrawiam hipokrytów środkowym palcem , racja uważajcie na wszystko leki też mają produkty zwierzęce ;) unikajcie ich bo sa szkodliwe ;) jakos selekcja naturalna postąpić musi

Jeszcze nie chorujesz ale już za rogiem czai się NFZ :)

ja się zawsze zastanawiam-z tego co widzę to się nigy nie zastanwaisz, piszesz jakies bzdety kupy sie nie trzymajace.

ja się zawsze zastanawiam - Widzisz, bo jak nie wpierdalasz padliny to leki Ci nie potrzebne, Za to potrzebny Ci mózg. Wiesz dlaczego tyle agresji? Niektórzy zwyczajnie w świecie nie mogą patrzeć na obozy koncentracyjne, nazywane przez Was rzeźniami! Co to jest rzeź? Zdajesz sobie sprawę? Nie, bo Ty widzisz uśmiechniętą krówkę na reklamie. Jesteś zdrowa, i ciesz się, bo już niedługo, proces rozkładu Twojego organizmu się rozpoczął już bardzo dawno temu, tylko od Ciebie zależy czy chcesz żyć w zdrowiu, czy szczać pod siebie za parę lat, i prosić swoje dzieci o pomoc.

pytanie jest kto za a kto przeciw:P i zamiast podac sensowne argumenty atakujecie mięso i wszystkożerców i kto? wegetarianie , ciekawe tak pyskujecie na necie a na ulicy to pewnie gęby nie potraficie otworzyć , dzieciarnia się dorwała :P pamiętajcie ,że w żelkach jest żelatyna najczęściej wieprzowa :P znam osoby którym wegetarianizm nie służył , dopiero się przekonały jak źle goiły się urazy. Wasza sprawa co jecie i moja ale nie uważam aby ta dieta była zdrowa

wpierdalam padlinę i nie biorę leków i na zdrowie nie narzekam:P dla jasności ale nie używam białego cukru

ja jem tylko zgnite jabka, kupe krowiom

bo kupa krowia to przetrawiona trawa , krowa zadała śmierc i cierpienie trawie przede mnom więc ja jestem mniejszym złoczyńcom

Wpierdalajcie co chcecie, im szybciej zgnijecie, tym mniej zwierząt będzie cierpieć. Co Wy myślicie że mamy jakąś misję, sprzedajemy opłatki wigilijne, czy żetony do masarni? Chcemy aby tylko ten kto czyta, czytał z otwartym umysłem, i wiele ludzi jest inteligentnych na tyle, że potrafią się zastanowić choć przez chwilę, i dlatego wiemy że nasze posty nie idą na marne, w przeciwieństwie do Waszych. Kto jest dziwny, ten kto je surowe owoce i warzywa, czy ten kto sobie wyciąga gówna z indyka, wpycha w odbyt mielonkę, robi z dupy piekarnik i zjada odbyt indyczy razem kałem.

JEdzenia pochodzenia roślinnego nie potrzeba przyrządzać i poddawać obróbce, istnieje na ziemi gatunek który celowo pozbawia jedzenie wartości odżywczych? ja fpiedalam na sórowo kożonki drzef

wiecie ,że ze mną jezd śle nafet niefiem sze pisze sam ze sobom

ZWRÓCI UWAGE ZE JAKIŚ ZJEB SIĘ PODSZYWA PO CIEBIE, ALE TUTAJ SAME ZJEBY WIEC NIE MA SIE CZYM ŁAMAĆ/

Próbowałam nie jeść mięsa, jaj i produktów mlecznych i ...może by wyszło ale gdybym nie musiała pracować. A w handlu praca ciężka i ziarenkami, owocami i warzywami daleko się nie zajedzie. Trzęsą się ręce, robi się słabo, mózg się wyłącza. Przerobiłam to i wiem gdzie u mnie są granice. Dowiedziałam się też, że grupa krwi,którą mam (rh-0) to grupa pierwotnych mięsożerców z dużą ilością enzymów trawiennych dających radę przetrawić mięcho. Więc od czasu do czasu pozwalam sobie na wzmocnienie kurczczkiem, indyczkiem, rybkami i jajeczkami. Mleka nie piję bo nie lubię jedynie kefirki. Grupa A spokojnie może stosować wegetarianizm itp.

ja sobie wsadzam f dupe suszony groch fasole i soje a potem sie potpalam i mój stary zaprasza mnie do wanny bo chce jacuzi

wydłubuje ziarno z kurzych gówien

debil