Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Algebra i Hieroglifa

Fobia społeczna?? POMOCY!

Polecane posty

Gość Algebra i Hieroglifa

Mam 17 lat i boje się ludzi. Dziwnie brzmi? Trochę...ale to jest właśnie mój problem. Denerwuje się gdy jakaś obca kobieta zapyta się mnie o coś na przystanku, albo gdy idę środkiem korytarza w szkole i wszyscy się na mnie gapią. Nie wiem czy to jest fobia społeczna, ale w każdym razie jest to bardzo uciążliwe. Przykład? Dzisiaj jak rano jechałam autobusem do szkoły, wszedł do niego chłopak z mojej szkoły i się kilka razy na mnie popatrzył. Tak bardzo bałam sie że do mnie podejdzie i zagada, że wyszłam z autobusu i ponad 3 km do szkoły na piechotę...Już nie wiem co robić, nie chce iść do psychologa, wogóle rodzice by mnie wyśmiali...mam kilku znajomych, ale bardzo trudno mi nawiązywać kontakty, poporstu jak ktoś do mnie zagada to coś tam jąkam i ogólnie jestem dość niemiła, bo chce żeby sobie poszedł. Czy to jest fobia społeczna? I jak temu zaradzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowanie to fobia
jezeli jestes wstanie to idz do psychologa i psychiatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algebra i Hieroglifa
ale ja właśnie nie chce! zresztą rodzice powiedzieli by, że szkoda na to czasu, że naoglądałam się telewizji i głupoty sobie wymyślam. rozmawiałam z nimi na ten temat, ale oni mnie nie rozumieją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cie rozumiem...
bo mam to samo , od 10 lat z tym się męcze , nie lecze sie i z roku na rok objawy są coraz gorzsze... idz póki jeszcze mozesz do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fobiczka
mialam podobne odczucia, stress niesamowity, tez nie chcialam isc do psychologa, i wkoncu calkiem przez przypadek trafilam na strone na ktorej opisana byla fobia jej hmm...symptomy i przebiej i szczerze powiedziawszy sie przerazilam i pomoglo jedno systematycznie pokonywac lek zacza malymi kroczkami, sprobowac tak jka w twoim przypadku rozmawiac z nieznajomymi ludzmi. bo pozniej moze byc jeszcze gorzej.... wiem strasze ale wedlug mnie taka hmm...terapa szokowa prowokuje do dzialania.... ja obecnie jeszcze w niektorych sytuacjach odczuwam lek ale coraz mniejszy, walcze i wygrywam ;) moze zaraz sie wypowie jakis psycholog i powie ze to bzdety, bo z tego co czytalam najpierw farmakologia a potem terapia, coz ja poradzilam sobie calkiem sama i szczerze powiedziawszy nikt o tym nie wie do tej pory, ale staram sie przelamywac ten temat i o nim rozmawiac to tez pomaga....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boże to straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fobiczka
a zapomnialam dodac........ gdzies czytalam ze pomaga jeszcze wyobrazanie sobie danej stresujacej dla nas sytuacji i odgrywanie w wyobrazni kilka jej scenariuszy, to pomaga oswoic sie z sytuacja i przygotowuje na rozne jej warianty ;) tez probowalam i korzystam z tej metody zawsze gdy czeka mnie jakas hmm... nowa sytuacja..... nie chce Cie zniechecac do pojscia do lekarza moze warto, ja sie o tym nie przekonalam, dalam sobie rade ale nie moge gwarantowac ze uda sie kazdemu, bo coz to nie jest takie proste, kosztuje sporo stresu i odwagi......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cie rozumiem...
fobiczka ty raczej nie miałaś fobii a porostu nieśmiałość , sam stres to tylko symptom nieśmiałości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algebra i Hieroglifa
Wszyscy o mnie myślą, że jestem jakąś wariatką, ale to nieprawda, chociaż wiem, ze może się tak wydawać. Przy mojej siostrze i przyjaciółce w jednym jestem otwarta, roześmiana, zupełnie normalna:) tylko szkoda, ze inni o tym nie wiedzą. I jeszcze jedno: chociaż mam te niespełna 17 lat to boję się, że na zawsze zostanę sam. Inne dziewczyny całują sie, przytulają, mają za sobą swój pierwszy raz, a ja nawet nigdy nie byłam na randce! Ale najgorsze jest to, że ja niedopuszczam do siebie chłopaków, wogóle nikogo. Ktoś sie na mnie popatrzy = myślę, że ta osoba myśli "Ale ona jest brzydka". I nie wiem czemu tak uważam, bo chyba taka szkaradna nie jestem. Jezoo, to jest straszne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algebra i Hieroglifa
"gdzies czytalam ze pomaga jeszcze wyobrazanie sobie danej stresujacej dla nas sytuacji i odgrywanie w wyobrazni kilka jej scenariuszy, to pomaga oswoic sie z sytuacja i przygotowuje na rozne jej warianty" Ja już tak milion razy próbowałam, ale zawsze gdy nadchodzi TAKA sytuacja, to wszystkio mi wychodzi z głowy, nic nie pamiętam z tego, co wcześniej układałam w myślach. Hmmm...nie sądze żeby to była zwykła nieśmiałość, może jakaś...bardzo zaawansowana?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fobiczka
moze zle sie wyrazilam - stress, pojecie ogolne: na to wchodzily zlozone uczucia lek, strach,niechec do ludzi....... teraz tez odczuwam podobnie, troche mniej a jednak tyle ze wole to hm...pomniejszac i dusic w zarodku.... pozatym strach przeed jazda autobusem, pojsciem do szkoly czy sklepu nie mowiac juz o imprezie to raczej nie jest niesmialosc.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cie rozumiem...
takie analizowanie i wyobrazanie sobie sytuacji działa w drugą strone, nakręcasz sie sama i stres jest coraz wiekszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cie rozumiem...
fobiczka , dobrze ze nie poznalas objawow somatycznych - trzesienie rak i całego ciała jak parkinson... ja tak mam jestem bezuzyteczny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algebra i Hieroglifa
a czy wy macie swoich chłopaków/mężów?? Jak ich poznałyście?? Jejku, najbardziej ubolewam nad tym, że nie mam tego silnego, męskiego ramienia na którym mogłabym się podtrzymać:) Już nie mówie nawet o szkole, bo gdy tylko jestem przy tablicy, to ledwno jakieś słowo wypowiadam, choć znam doskonale odpowiedź i zle ocenki lecą:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednorazowy wyskok
dziewczyno idz do psychiatry i psychologa!!sama sobie nigdy z tym nie poradzisz.Musisz zaczac brac leki a poza tym musisz zaczac chodzic na psychoterapie.Inaczej nigdy sie z tego nie uwolnisz a co wiecej bedzie ten lęk się powiększał.Takze nie zwracaj uwagi na durnowate podejscie twoich rodzico tylko bierz sie za siebie bo zdrowie ma sie tylko jedno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cie rozumiem...
ja mam 22 lata pogodziłem sie z samotościa do konca zycia , tak jest latwiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algebra i Hieroglifa
Jak pomyśle o tym, że miałabym obcej babie mówić ( o ile wogóle byłabym w stanie) o tym, że niedobrze mi jest jak ktoś się na mnie popatrzy to poprostu... no nie wiem, ja sie tego wstydzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednorazowy wyskok
njpierw idziesz do psychiatry dosatjesz leki po ktoprych bardziej sie wyluzujesz i wtedy juz nie bedziesz miec az tak duzych problemow jak bedziesz musiala sie otworzyc przed psychologiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algebra i Hieroglifa
a tobie, ja cie rozumiem, rodzice albo nauczyciele nie zwracali uwagi że jesteś jakiś "dziwny"? I jaki wykonujesz zawód? Ja też się tego boję, że nie będę w stanie pójśc na rozmowe kfalifikacyjną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kbks
"bo mam to samo , od 10 lat z tym się męcze , nie lecze sie i z roku na rok objawy są coraz gorzsze... idz póki jeszcze mozesz do lekarza" podpisuje sie pod tym. A jak naprawde nie chcesz/nie mozesz isc, to starac sie przelamac strach, np. nastepnym razem nie wychodz z tego autobusu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cie rozumiem...
zawsze bylem uwazany w szkole porostu za "grzecznego cichego chlopaka" , a rodzice raczej nic nie obchodze... ojca nigdy nie uwazalem jako "ojca" tylko osbe ktora przynosila pieniadze... moja fobia to wina rodziców , sam sie taki nie stałem a tak w ogóle siedze na dupie od 3 lat, próbuje sie przemóc zeby pojsc do jakiejs roboty bo w sumie to mi sie nudzi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algebra i Hieroglifa
Ale jeśli chłopak by naprawdę do mnie podszedł? Ja bym chyba nie wytrzymała, nie wiedziała o czym mówić i jeszcze jedną osobe do siebie zniechęciła:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gffdd
fobia spoleczna plus jakanie, mam to samo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algebra i Hieroglifa
nienawidze tego określenia "grzeczna i cicha"! Każdy nauczyciel tak o mnie mówi, a tak pragnę im powiedzieć "Odwal się ode mnie", ale ledwo co wyjąkam "Tak, proszę pani"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cie rozumiem...
Algebra i Hieroglifa - a jak myslisz skad u ciebie ta fobia ? niska samoocena , czy jakies wydarzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algebra i Hieroglifa
hmmm...w sumie to nie wiem. Niska samoocena? Chyba tak, moim zdaniem nie jestem zbyt ładna, choć wiele osób twierdzi inaczej, no, pamiętam jak w przedszkolu jakiś chłopak do mnie powiedział "grubaska", i potem, w podstawówce prawie nic nie jadłam żeby schudnąć:) Nie wiem czemu taka jestem. Chciałabym być szalona i otwarta, marze o tym, żeby kiedyś "wsiaść do pociagu byle jakiego, nei dabć o bagaż..." albo zamieszkać na kilka miesiecy w Afryce albo w Indiach...ale na razie zostaje mi jak zawsze - tylko marzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cie rozumiem...
ja chcesz porozmawiac na priv to łap moj mail jakislogin46@wp.pl ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algebra i Hieroglifa
poczekaj chwilkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedz leki
ja jakbym nie poszła do psychiatry nie wzięła lekow do dziś bym tylko plakala widocznie musze coś mieć takiego z mózgiem ze tabletki mi pomagaja wtedy jestem spokojna i mam większa radośc zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×