kocham ja ,a ona ma meza

chce z nia byc...

jak ma meza to ja zostaw w spokoju.

a ona kocha mężą? czy też chce z Tobą być?

upij męża i mu rogi przypraw

znam takiego kolesia, który kocha tylko mężatki bo one łatwe kobiety są

trzeba to przeczekać. przejdzie. :-) niektórych po prostu nie wolno kochać :-)

koch meza,ale ja tylko z nia wyobrazam sobie moje zycie

???

czekam juz rok i nie mija

To zacznij sobie wyobrazac bez niej bo jesli zaczniesz platac w ich malzenstwie to okazesz sie jedna wielka swinia.

masz slaba wyobraznie, ot co

o nikim innym nie mysle,tak bardzo jej pragne

ja to nie wolno kochać? hmmm kochać wolno zawsze... tylko że obiekt naszych uczuć, który sobie obieramy zależy od nas samych i albo będziemy kochali z wzajemnością albo nie... nasza decyzja...i jesli się zdecydujesz na taką miłość i takie kochanie to kopnsekwencje tej decyzji ponosisz niestety Ty sam... a wiekszość ludzików raczej nie zdaje sobie sprawy z tego i obwinia drugą osobę...że ona nie odwzajemnia ich uczuć...a miłość jest lub jej nie ma...tylko obustronna do czegoś poprawnego prowadzi;P

To byla prowokacja. chcialem zobaczyc jak zareagujecie.

przyjaznimy sie

to nie jest prowokacja ,to moje zycie

I jak wypadlem w sondazach?

ludzie czemu ktos sie podszyl ,ja potrzebuje rady,

Jak potrzebujesz rady, to zaczernij sobie nicka i nikt się nie podszyje.

a co tu poradzić? zostaw ją w spokoju i tyle. siłą jej nie zabierzesz od męża.

umre w samotnosci

może to o mnie chodzi? Skąd jesteś?

czemu zaraz masz umierać w samotności? jest tyle innych dziewczyn że kiedyś mimo wszystko sobie jakąs wybierzesz.

a za co ją tak kochasz?

za wszystk:za usmiech,za to jak mowi ,za to jak pachnie ,za to ze marudzi ,za zlote serduszko,za to ze ma zmienne nastroje,za to ze narzeka za kazdy drobiazg

hmm skad ja to znam:):(

Oszalałeś,prawda? ;))

napisz skąd jesteś?

jak to - za co? co to za pytanie, nie kocha się za coś, miłość nie wybiera, przychodzi często z nienacka, nawet, jeśli jej nie chcemy, to nie jest racjonalne, ale niezwykłe, często niewytłumaczalne uczucie, nad którym nie sposób panować, nie można zmusić się do zmiany kierunku uczuć, można jednak ich nie ujawniać, co wiąże się cierpieniem.. taka prawda, niestety.. :(