Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Darrecki

No i tak to jest gdy się kobiety szybko nie zar..cha

Polecane posty

Już widziałem tutaj na forum wątki typu \"ten facet chce ode mnie chyba tylko seksu\" itp. Martwicie się wtedy kobiety czy oby za szybko nie wskoczycie facetowi do łóżka i prawda jest taka, że właśnie trzeba was jak najszybciej do tego łóżka zaciągnąć, gdy jest ku temu okazja, a nie zgrywać uczciwego i troskliwego. Właśnie wróciłem ze spotkania z kobietą, którą zdobywałem przez ostatnie 3 miesiące. Tak to można nazwać, bo ciągle byłem przy niej. Niestety okazało się, że znalazła sobie innego, w którym się zakochała i powiedziała mi, ze możemy być tylko przyjaciółmi. Ta historia jest specyficzna i oddaje to co napisałem na początku. Może temat brzmi brzydko, ale tak właśnie uważam. Na początku przez pierwsze parę spotkań była między nami ogromna chemia. Iskrzyło niesamowicie, a w łóżku nie skończyło się tylko dlatego, że ja nie chciałem żeby pomyślała, że ją przelecę i zostawię. Po prostu nie wiem kiedy, ale stałem się dla niej przyjacielem. Pozwalałem na to żeby się mi zwierzała, wysłuchiwałem jej. Nagle jakby seks przestał się dla mnie liczyć, liczyła się ona, nie jej dupa. No i dzisiaj taki cios. 3 miesiące starań na marne. A ten facet w którym się zakochała spotyka się z nią od 2 tygodni. I uwaga - spali ze sobą na drugiej randce. Rozumiecie to? No tak, nieracjonalne kobiety tego na pewno nie zrozumieją. Ale mam nauczkę na przyszłość. Żadnej przyjaźni, żadnego współczucia. Jeśli będzie chemia, to nie będę się oglądał na to, że może nie wypada. Wtedy przynajmniej będę miał szansę utrzymać kobietę przy sobie. Taka jest prawda niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_takajedna
to ty dopiero teraz to odkryłes? smieszny jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uogólnienia
Przejechał się na jednej babie i uważa, że wszystkie takie są... ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie cały paradoks polega na tym że wiedziałem o tym od dawna, ale zauroczyłem się w niej i wszystko padło. Zawsze sobie powtarzałem, że nigdy więcej bycia dla kobiety przyjacielem, ale jak coś do takiej kobiety poczuję, to zasady można o kant dupy potłuc. A potem taka dziewczyna trafia na ruchacza, czy innego drania, ktory z niczym się nie liczy i ją przeleci, to jest szczęśliwa i od razu w nim zakochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozgoryczony jestes i piszesz w zlosci, lepiej poszukaj kogos kto to doceni ale fakt faktem, czesciej kobieta bedzie z kims z kim laczy ja tylko seks, niz z kims z kim laczy ja wszystko procz seksu nie wiem tylko dlaczego piszesz ze czekales zeby jej pokazac ze ci zalezy mysle ze sam siebie oszukujesz i tlumaczysz przed soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu uznałem że jest to kobieta dla której warto się poświęcić, że warto ją trochę lepiej poznać. Miałem kiedyś przygody jednonocne i też nie wychodziłem na tym dobrze, bo potem takie znajomości od razu się kończyły. Z nią miało być inaczej. No ale niestety im dłużej do tego seksu nie dochodziło tym bardziej mnie szufladkowała. To nie stało się od razu, nawet wyczuwałem że coś jest nie tak, ale ciągle naiwnie wierzyłem że coś się zmieni. A tymczasem ona poznała innego, szybki seks i \"możemy być tylko przyjaciółmi\". Poczułem się jak frajer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna niemilosierni
tak lecz innym razem mozesz trafic na taka co jak ja bedziesz zaruchac od razu a naprawde bedzie ci sie pdobala, to tez da ci z tego powodu kosza, to jest loteria.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem co za problem dla zwiazku jesli sie pojdzie szybko do lozka no chyba ze ja od szmat wtedy wyzywasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rany roznie to bywa
nie marudz,swiat sie nie wali ... rozni sa luzie, rozne sytuacje, i ty bedziesz mial wiecej doswiadczenia w kontaktachz kobietami potraktuj to jako cenna wskazowke do poznania siebie i inyych :P jak bedziesz sie kazdym " niepowdzeniem" sie tak przejmowal to zostaniesz niedlugo siwym frustratem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arnoldzik
smutna niemilosiernie - no ale przynajmniej bedzie cos z tej znajomosci mial :) Cos ci napisze. Jestes klasycznym przypadkiem faceta, ktorego kobieta owinela sobie wokol palca i zamienila w przyjaciolke. I ja tu nawet nie widze winy tej kobiety. Sam tego chciales to masz. Rzadko ktora kobieta oczekuje tak naprawde od swojego partnera tego, ze bedzie jej wysluchiwal, ze bedzie na kazde jej zawolanie. Jak sam sie przekonales wystarczylo ze panna poznala jakiegos kolesia ktory nie zwlekal tak jak ty i osiagnal co chcial. Swoja droga to musi byc tez niezly podrywacz, ze poszla z nim do wyra na drugiej randce, no ale zdarza sie i tak. Kobity sa nieracjonalne i tego nie zrozumiesz. Wogole niepotrzenie z takimi tematami tutaj wyskakujesz, bo zostaniesz zbesztany, a zadna na pewno cie nie poprze. I ja sie nie dziwie. Kobiety co innego mowia, co innego mysla, a jeszcze co innego robia :) Tak wiec jesli kobieta wali ci teksty "moze to za wczesnie, lepiej poczekajmy" itp, to ty powinienies wlasnie pojsc za ciosem i jak sam napisales - przeleciec. Przeciez do cholery jasnej jesli sie z toba spotyka i jest chemia to chyba z czegos sie bierze. Bierze sie z tego, ze kobieta jest toba zafascynowana i tak naprawde chce wtedy seksu wlasnie z toba, no ale dla glupiej zasady (presja spoleczna, stereotypy) bedzie sie przed tym wykrecala. Rola 'samca' jest wtedy pokazanie takiej kobiecie, ze to ty dyktujesz warunki. Rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna niemilosierni
Arnoldzik niestety ma troszke racji. A najgoorzej, ze kobiety temu ulegaja? badz chca ulegac... Coz widocznie taka juz ludzka natura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się w 100 proc. z Arnoldzik. W gruncie rzeczy to właśnie o dupę w relacjach damsko-męskich chodzi. Jesteśmy przecież zwierzętami, z tymże różnimy się od nich tym że żyjemy w społeczeństwach, które stworzyły normy i zasady, które nas ograniczają. Ale właśnie w takich przypadkach jak opisany wyżej wychodzi właśnie biologia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna niemilosierni
gorzej, ze gdy czesto szybko zdobedzie, to i szybko odejdzie:P:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No sorry panowie, ale wy strasznie moralizujecie i jakieś wykłady filozoficzne czy biologiczne mi dajecie. A tak jak pisałem ja to doskonale wszystko wiem, co śmieszniejsze na studiach mam antropoligię kultury i po prostu wiem sporo na ten temat. No ale teoria jedno, praktyka drugie. Poza tym pisałem, że miałem w przeszłości znajomości na jedną noc. Wcale nie zwlekałem, jak była chemia to był i seks. No ale wtedy ja do tych kobiet poza podnieceniem nic nie czułem. Chyba nie byliście nigdy w takiej sytuacji, bo byście tu tych \"mądrych\" wywodów nie pisali. Zrozumcie, że ja się w niej mocno zauroczyłem. Nie piszę, że zakochałem, no ale powiedzmy że byłem na dobrej drodze do tego. Poza tym ona dawała mi dziwne sygnały. Cały czas miałem wrażenie, że ona też coś do mnie czuje, dlatego niczego nie przyspieszałem. Chciałem zdobyć jej zaufanie i dopiero wtedy miał wyniknąć z tego seks. No ale racja, dałem tyłka z tym że za bardzo się stałem jej męską przyjaciółką. Tutaj przesadziłem i wiem o tym. No i jasne że jej może z tym kolesiem nie wyjść, a nawet jestem przekonany, że prędzej to się skończy niż przerodzi w coś więcej. No ale co z tego, skoro ona jest już dla mnie stracona? Dlatego wyciągne wnioski z tej bolesnej nauczki i nie dam się zaszufladkować w ten sposób innej kobiecie. Z tymże teraz muszę to trochę przeboleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bylismy w takiej sytuacji? a myslisz ze dlaczego sie tematem zainteresowalem? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poiuytrewq
ja Ci moralizował nie będę, chociaż się z chłopakami zgadzam. Byłem w identycznej sytuacji kiedys, a nawet gorzej, bo pół roku starałem się o kobietę która ostatecznie poszła do innego. I co jeszcze lepsze do mojego kolegi z pracy, z którym ją kiedyś poznałem. To jest dopiero numer stary :) Tak więc rozumiem Cię, ale jedno jest pewne - trzeba zmienić podejście. To już zresztą wiesz. Teraz jak widzę że dziewczyna na mnie leci, to od razu działam. Nie żeby zaraz sex po jednym spotkaniu, no ale pocałunki, jakieś macanko, to podstawa. W taki sposób pokazujesz dziewczynie, że nie jesteś jakimś pierwszym lepszym przyjacielem. No bo z którym przyjacielem się całuje i któremu pozwala macać :) A jak jakiejś nie pasuje to niech spływa, idę podrywać kolejną. Najważniejsze to właśnie zbyt szybko się nie zakochać, bo wtedy kaplica. Wiem, bo miałem tak samo z tamtą dziewczyną. Zakochany na maxa a dostałem kopa w dupę i to podwójnego. Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wez se cos wyrwij
i sprawdż jej reakcję lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, dzięki za komentarze. Sam sobie muszę pomóc. W sumie racja, pora wyrwać inną i działać :) Ale nie po to żeby w niej wzbudzić zazdrość. Zresztą ona to już temat skończony. Nie mógłbym być z kobietą, która mnie w taki sposób zrobiła w chuja. Już i tak na wystarczająco dużego frajera wyszedłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe234
ALE GłUPIA SUKA, STARSZNIE CIE WYKORZYSTAłA, wykorzystała Twoja dobroc!!a potem przespała sie z innym...!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania jestem haaaaaaaaaaa
Drrecki wiesz ja bym sie tez zastanowila gleboko jak facet nie chcialby sexu szybko,bo tak naprawde kobieta czeka na to tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie, bo to nie jest naturalne ale, cholera, rozumiem darreckiego, tamta juz by byla dla mnie spalona tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darrecki - mialem podobna sytuacje, ale trwalo to znacznie dluzej...a potem dowiedzialem sie takich rzeczy, ze zdebialem. Tez zmienilem calkowicie poglad na zwiazki i uwazam, ze trzeba poprostu przerznac, bo inaczej taka delikwentka wywinie ci predzej czy pozniej jakis numer...napewno wtedy, kiedy bedziesz juz zakochany ;). Do dzisiaj nie moge sie pogodzic w zwiazku z tym z pewnymi sprawami i od tamtej pory w zadnej kobiecie sie nie zakochalem...panie jedynie pelnia w moim zyciu funkcje rozrywkowa. Za bardzo sie wtedy zaangazowalem i nie potrafie juz zaufac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tej darrecki ty chyba nie jestes prawdziwym chlopem!!! prawdziwy chlop wie kiedy laska chce sie bzykac a kiedy nie, co czekales na to az ona ci jasno powie ''przelec mnie!!''???????? pff wolne zarty chyba sie z kobietami obchodzic nie umiesz ziooom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadaczka
wredota, ale pojebana jestes!!pewnie łatwa suka z ciebie i szybko do łozka leziesz z kazdym, moim zdaniem jarecki to facet na poziomie, a nie taki co zaraz bierze do łozka i rucha, tylko nie trafił na laske na swoim poziomie, tylko na dziwke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadsd
wredota to dziwka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wiem tyle
Darrecki, chyba powinienes sie zastanowic czego szukasz. seksu czy milosci. jezeli seksu, to szukaj takiej co tez chce seksu. jezeli milosci, to troche moze dlugo potrwac (bo tego sie nie szuka). to co kobieta zrobila z toba nie swiadczy o niej dobrze ani tez dorosle, ale powinno byc nauczka na przyszlosc dla ciebie i moze troche kara (nie oceniaj mnie zle za to okreslenie) za wczesniejsze zabawy. pamietaj o tym, ze moze pojawic sie kobieta, ktora zycie by za ciebie oddala, ale ci nie zaufa w ogole gdy dowie sie o twojej przeszlosci, bo moze tego nie tolerowac, chociaz moglaby bardzo kochac. w astrologii jest takie pojecie - milosci biologicznej, jak i milosci duchowej. mysle ze teraz szukasz tego drugiego. pierwszy aspekt jest typowy dla nastolatkow i osob niedojrzalych emocjonalnie do stworzenia stabilnego stalego zwiazku partnerskiego. drugi zas - mowi o pelnym oddaniu duszy i ciala, o prawdzie i szczerosci, o polaczeniu tych dwoch polowek. zauwaz, ze wiele malzenstw sie rozpada i zwiazkow tez, bo ludzie nie odnalezli tego, czego tak naprawde szukali. szukali tego drugiego a laczylo ich to pierwsze. mam nadzieje ze spotkasz swoja druga polowke i bedziecie razem szczesliwi. pozdrawiam i zycze powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Życie stary. Jęsli ty nie zaciągniesz baby do jaskini, zrobi to ktoś inny. Od 300k lat nic się pod tym względem nie zmieniło. Tylko patyki i kamienie trochę ewoluowały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×