Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

owocowamama

leki uspokajajace dla niemowlaka - ktoras mama stosowala?

Polecane posty

hmmmmmm- a może zacznie jeszcze działac wiesz tak swoja droga to sie dziwie pediatrze że jednak małej juz duzo wcześniej badań nie zlecil a jak mala ubierasz/ moze jej posciel nie pauje? może kordła- ja podejrzewam że juz sie i tak naexperymentowałaś - no szkoda tej twojej zuzalki - ciebie też - ja po miesiącu wyłam - a co dopiero po 9ciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może się ząbkowanie teraz zaczęło, owocowamamo:), i wybudza małą swędzenie dziąsełek, a ząbki zanim wyjdą też potrwa troszkę czasu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to powinien wtedy pomoc lek przeciwbolowy- ja osobiście polecam nurofen jest swietny i na goraczke i na ból

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kirsten włąsnie o tym chcialąm napisac. moja tez sie budzi ostatnio co dwie godziny. tylko ze moja z takim potwornym krzykiem ze potem ja ciezko uspokoic. dlatego zapytalam jak zuzia sie wybudza czy spokojnie czy z placzem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,ój synek bardzo niespokojnie spał budzil się po pare razy w nocy- ale on wogole bardzo nerwowym dzidziusiem był- i tak do 2 lat niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo tak własni mi sie wspomniało że Oliska wybudzały,ząbki, lekko popłakiwał utulałam go i do łóżeczka przekładalam ,,,albo za duża cisza nagle w mieszkaniu wieczorem a wczesniej np ryczał tv, albo jakis rumor w tv gdy miał za lekkie spanko,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm jesli moge cos polecic na usypianie to moja zasypia przy odglosie chrapiącej rybki mini mini... ta rybka tak z godzine pochrapie i mozna juz przelączyc- mala spi :D:D:D:D jak macie mini mini to warto sprobowac :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja telewizje ma w pupie- wczoraj wlączylismy teletubisie- ogladalam ja, syn, maz a zuza ogladała cała minutę po czym na teletubisie wypieła pupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ike alez moja tez nie oglada tubisi :) za to teledyski na mini mini- bebe lilly, króliczek titou i nody :) no i spiąca rybka tego raczej slucha i zasypia bo ta rybka tak miarowo chrapie... rybka zasypia o 20 :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i powiem wam że 9mcy to był taki okres że niby był zmęczony a gdy po kapaniu wypił mleczko to jeszcze godzinke skakał w łóżeczku aż sie umeczył a potem mama ratuj bo nie umiem usnąć, a teraz na razie hasło śpij dobranoc:), i kładzie sie jak mu pasi i zasypia:) tuf tfu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja ma dokladnie to teraz ma 9 miesięcy- i doslownie leci przez rece przed kompaniem- a po kompaniu bryka w łóżeczku jakby nigdy nic- dopiero jak oczeta trze to kasza - pozytywka, szmateczka i luli - z tym że musze przy niej siedziec - ale zasypia mi w miare regularnie między 20 a 20,30 za to wstaje też w miare regularnie ok godz 6 ;) co już jest mniej fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny:) wiec tak: zuzia zabkuje - fakt.. smaruje dentinoxem dziaselka i daje efferalgan w czopkach.. ale sama nie wiem.. watpie by to byla wina zabkowania bo zuzia w dzien jest pogodna ( pomijajac to ze nie moge odejsc od niej na krok) i problemy ma tylko jak usypia probowalam naprawde tylu rzeczy.. herbatki na zuzie nie dzialaja... nic a nic.. viburkol jej nie rusza zuzke ubiaram tylko w pajacyyka na noc.. nie jest spocona, nie jest jej zimno.. zasypia ze mna w moim lozku.. przez pierwsze 4-5 mies potrafila nawet zasnac sama, nie spala z nami w ogole (wtedy tez miala jazdy bo miala kolke - wiec usypianie na rekach w wozku itp).. no i od pewnego czasu nie potrafi w lozeczku.. budzila mi sie w nocy tak czesto ze nie bylo sens jej odkladac. poza tym przy probie przeniesienia zaczynala ryczec u nas wyglada to nastepujaco: zuzia ma swoj pokoika w nim swoje male lozeczko i lozko duze caly czas rozlozone ( tam z nia spie) klade sie z nia.. przytulam, spiewam.. a zuzia najpierw sie cieszy a po kilku chwilach jak juz lapie ja straszne zmeczzenie i ledwo na oczeta widzi.. wierci sie.. zasypia na siedzaco.. przekreca na brzuszek.. na czworaka wbija sie glowka w lozko...widac ze chce zasnac.. ale nie umie.. cos jej nie daje.. tak mi jej szkoda i ma tak przy kazdym spaniu.. budzi sie z placzem..albo steka.. widac ze chce sie jakos ulozyc, ze chce jeszcze spac.. ale nie daje rady.. dzis jej wlaczylam suszarke w dzien ( przebudzila sie po godzince snu a widzialam ze jest jeszcze zmeczona, probowala zasnac).. po paru chwilach wiercenia i stekania zasnela.. nie wiem co jej jest:( ona juz chyba nie potrafi spac.. sorry ze tak sie wczulam i wam smece ale ale nawet jesli nikt mi nie pomoze to przynajmniej sie wygadam.. i moze sama na jakis nowy pomysl wpadne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owocomama a spróbuj jej dac przed spaniem nurofen 2 i poł ml i zobaczysz czy to cos pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze........moja mala wiercła sie jeszcze od pieluch- z biedronki- niby nie odparzały ale cos jej niewygodne=ie bylo- co do czopków- mój mały super reagowal na czopki- mala odwrotnie- nie dość że nie pomagają to jakby jej jeszcze przeszkadzały dlatego pije syrop - tym bardziej że on też dziala jakoś dziwnie usypiająco;) jak miałam wczesniej z mała problemy- to niestety mimo że nie goraczkowala i niby nic nie bolało dawałam na noc nurofen- przyznam sie bez bicia- i spała lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mani juz 5 dni podaje bo miala goraczke i te zeby i lekarka mi powiedzialą ze póki nie wyleza to mam dawac co 6 godzin. no to daje... nie co 6 godz ale tak dwa razy na dobe daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa i ijeszcze był tez czas że mala w nocy robiła sobie 1 pobudkę- bo miała mokrą pieluche- wystarczylo że odrobinę nasikała i juz przekładała sie jak poparzona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rycie główką w poduchę u nas też norma,:) mój OLisiek tez tak czasem ma nawet w dzień, i wiesz co robie biore jego nogi między moje tak że nie może sie wyrwać, kiedys sie jeszcze siłował, ale teraz już wie że nie ma dyskusji:) i mus nynać, lezy na pleckach i mizia sie podusia:), a na noc teraz rogiem kołderki, spróbuj faktycznie leki przeciwbólowe podawac przed snem,a w dzień gdy jak piszesz jest spokojna nie faszeruj jej, ja tylko żelowałąm dziąsełka, gdy już naprawde był marudny, moze jednak powinnas jeszcze przenieść łóżeczko do sypialni, może małą czuje że chcesz ją zostawić, nie myśl to już jest mały cwaniak ona więcej wyczuwa niż Ci sie wydaje tylko Ci tego nie powie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kirsten zuzia spi z nami.. podaje jej przrd spaniem czopka.. moze powinnam faktycznie sprobowac tego nurofenu nie moge jej niestety przytrzymac na sile, przytulic na sile bo zaczyna sie tak drzec ze potem ciezko uspokoic.. ogolnie nie dosc ze ma problemy ze snem.. to ma naprawde trudny charakterek ta moja kobitka mala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może ty się perfumujesz za mocno? albo pieluche za bardzo ściskasz- matko jedyna powodów może bys 1000 ......... jak tak zaczniemy kombinować a co do charakterku- każda zuzanna jest taka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde znow sie obudzila:( no wlasnie.. tak sobie mozemy gdybac na noc sie nie perfumuje:) kurcze w pewnym momencie zaczelam myslec ze to norma.. ze kazde niemowle tak ma.. ale chyba troche sie ludzilam ike a do mnie dopiero etraz dotarlo ze Ty masz zuzke tez.. i to z maja!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noooo tylko moja inny model- bezkolkowy i przesypiający noce- chociaż czasem jej się zdarzy tak sobie spać no nic ja lecę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja tez wląsni wstala i... je kanapke... wiem niepowazne ale nie chcialą jesc mleka wiec zasnela glodna teraz mleka tez nie chce no i musialąm isc zrobic kanapke...Mam nadzieje ze zje popije i pojdzie spac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrej nocy ike chodzaca puszka widze swiatelko w tunelu.. moze ten syropek bedzie zbawieniem;) co nowosc jakas ktos zapoda to ja mam nadzieje.. mamani a z czym ta kanapke?? :) nie boisz sie ze rozbudzi sie na dobre?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojej małej wychodzą zęby (3-ki, a te pieronice najgorsze) no i odstawiałam od piersi, wiec była bardzo nerwowa. Dziąsełka tak bolały że aż potrafiła się za język szarpać i gryźć pale, kupiłam w Aptece syropek SEDALIA homeopatyczny na stany niepokoju, trudności w zasypianiu, niespokojny sen. Stosuje się przez 10 dni po trzech już było widać poprawę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolorkowa na dobre to ona sie już rozbudzila jak rzucila we mnie miskiem i zaczeła krzyczeć mamiii nunuuuuu... kanapka z szynką z indyka bo to mały mięsożerca jest :D:D:D uśnie pewnie... moze za 20 minut... juz sie pomalutku uklada na poduszce i tarmosi zabe z ikei za oko :D:D a co do syropu to też go kupie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotek30
kolorowa --- jak Zuzia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikitra
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolorowa, jeżeli chodzi o środek na spanie, to proponuję Ci dać jej Diphergan. To taki syrop przepisywany przy napadowym kaszlu, który uspokaja i taki właśnie nasenny jest, żeby się dziecko w nocy nie męczyło kaszląc, po tym twardo śpi. Podaje się wieczorem przed spaniem. Ale uwaga! Nie daje się go dłużej niż 2-3 dni! Jest na receptę, ale może w aptece się zlitują :D Mi się wydaje, że problem Twojej Zuzi jest w tym, że nie potrafi zasnąć. Dzieci powyżej 6-7 miesięcy potrafią się powstrzymać od zasypiania i potem są zbyt zmęczone, żeby móc zasnąć. W tym wieku zaczynają się też nocne koszmary - nasilają się gdzieś 9-10 miesiąc. Dziecko ma coraz więcej wrażeń i w nocy to przeżywa. Jeżeli nie jest nauczone zasypiać samo - a Twoje samo nie zasypia, to za każdym razem kiedy się w nocy obudzi też będzie Cię potrzebowała.... Wszystkie dzieci budzą się w nocy - tylko te które umieją same zasnąć po prostu obracają się na drugi bok i zasypiają, a te które nie umieją - wołają mamę... Moja córka od jakiegoś 5 m-ca chyba do roku nigdy nie spała dłużej niż 2 godziny za kupą. To był koszmar. Nosiłam, woziłam, poiłam, karmiłam, wszystko na jakąś godzinkę, potem budziła się i od nowa. Kiedyś nosząc ją w nocy któryś już raz zasnęłam na stojąco i ją upuściłam...wtedy powiedzialam dość. Zastosowałam metodę 5-10-15 do nauki zasypiania i po 3 dniach dziecko samo zasypiało i do rana był spokoj. Czasem w nocy chciało jej się pić, ale obsługiwała się sama (picie stało obok) kładła się i zasypiała dalej. Boże jaka to była ulga... Spróbuj tej metody jak dasz Diphergan jeśli chcesz zanim zaczniesz po lekarzach latać. U mnie to było rozwiązanie i jeśli małej nic innego nie dolega to w ciągu tygodnia powinna zacząć normalnie spać, bo to nigdy nie trwa dłużej. Jeśli nie zacznie - będziesz wiedziała, że coś jej jest. Ząbkowanie nigdy nie bywa tak bolesne, żeby dziecko nie spało całymi nocami. To może trwać w max przypadkach parę dni. I ból przy wyrzynaniu się pierwszych ząbków nie jest dotkliwy - są one ostre i nie powodują wielkich dolegliwości. Ja bym nie dawała środków przeciwbólowych non stop, uszkadzają wątrobę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×