Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karollina2222

Zakochałam się w faceci zajętym szukajacym miłosci.Doradzcie

Polecane posty

Gość mała_hfjk
ale popatrz, pytasz, prosisz o rade a jak ktos napisze Ci co mysli, to na sile chcesz udowadniac, ze nie ma racji bronisz go przed nami i przed sama soba powiem Ci jedno- on jest DWULICOWY, czy chcesz z takim czlowiekiem byc? naprawde chcesz? jak tak bardzo nieszczesliwy jest w swoim zwiazku to niech zostawi swoja kobiete i dopiero wtedy szuka milosci dwulicowy cham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do karolina2222
A w ogóle, nie wiem po co pisać na ten temat.Kobieta z którą jest i tak dowie sie o jego romansie ostatnia. Może kiedyś spotka cie to samo. Zło wyrządzone niewinnym- wraca z podwojną silą ! Z resztą sama się przekonasz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanowsie
zastanów się jaką krzywdę wyrządzisz .. jeśli tamto ma się skończyć ... to niech się skończy bez Twojego udziału... w moje życie taka jedna wlazła z butami, w dwa tygodnie tak go zamotała .. że odszedł po 3 latach bez słowa, na pół roku przed ślubem, nie przejmując się że jestem w ciąży... tamta jeszcze go podburzała że wariatką jestem, w dziecko go wrabiam ... nie pozwalała mu nawet na rozmowe ze mną ..w końcu dla spokoju jej uległ nie odzywa się już 6 miesiąc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotka z Tarnobrzega
Głupie gęsi z was. Omotała ? A on to co, kawałek gówna czy człowiek z wolną wolą ? To WASZ CHŁOP ma się oglądać na żonę, a nie jakas obca baba, która też pragnie swojego szczęścia , a nie waszego, tak samo jak wy pragniecie swojego, a nie jej. Karolinko, nie baw sie w to, bo się raczej sparzysz. Owszem , zdarza sie, ze siętkwi w nieszczęśliwym zwiazku , pozna sie kogoś i utworzy sie nowy , szczęśliwy, ale to rzadkosć. Zwykle jest tak, ze jakis niedobawiony lowelas ma kryzys wieku średniego, szuka młodej dupci, może i chce siezakochać, moze i sie zauroczy, pobawi się, poczuje siejak nastolatek jeszcze raz, a potem grzecznie włoży kapcie i wróci do żony. I na koncu to ty będziesz - szmata, zdzira, a on - tylko słaby, bezwolny mężczyzna, który uległ twoim zakusom. Takie mamy niestety społeczeństwo, jak widac na tym forum. Więc ci dobrze radzę - zimny prysznic i odetnij sie od tego pana, póki jeszcze sie na dobre nie wciągnęłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karollina2222
Macie racje dlatego ja z nim nic nie miałam nie nie mam zamiaru mu sie oddac bo na to nie zasługuje skoro jest inna kobieta wiec ja nie zdradziłam nikogo bo ja sama jestem.Poza tym ten facet nie ma ślubu wiec tez jest wolny sam tak mówił że bedzie szukał tak długo az sie nie ozeni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karollina2222
z jednej strony nie chce wchodzic w niczyj zwiazek ale z drugiej zastanawiam sie co ja bym chciała bedac na miejscu tej kobiety jakbym była w zwiazku i facet przez tyle czasu sie nie żeni i szuka nadal to by dla mnie znaczyło ze mnie ma gdzies i bym go odrzuciła bo szkoda sie meczyc jak chłopak by mnie zdradzał to nie ma sensu tego ciągnac jesli by zdradzał tzn ze mu nie zalezy a na co mi taki zwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic dodać nic ująć ech...
miotasz się. Marzysz o tym, żeby z nim być, ale szczęśliwi nigdy nie będziecie. Wspomnisz moje słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karollina2222
gdyby mi na nim nie zależało tobym wogóle o nim nie myślała jednak mi zalezy gdyby był żonaty to nie miałabym żadnych złudzeń bo skoro już się ożenił zn ze musiał czuc miłosc do jakiejs kobiety a teraz to nie moge zapomniec chciałabym z nim być ale na zewnatrz uadje ze mi nie zależy odrzucam go nie mam czasu dla niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karollina2222

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariolaskass

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja...cóż
Karolino, musisz także wziąć pod uwagę, że -jeśli będziesz z nim-będziesz z facetem, który ma już zobowiązania wobec dziecka i wobec jego matki. Wiążąc się z nim musisz być przygotowana na jego wizyty u dziecka, na to, że ono będzie częścią Waszego życia. I w związku z tym przemyśleć sobie by nie podejmować pochopnych decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i nic dodać
i będziesz musiała zaakceptować to, że dziecko będzie źle do ciebie nastawiane (tak często bywa). Nie wolno ci będzie wymagać od faceta, żeby porzucił dziecko, nie będziesz mogła wymagać, żeby wasze dziecko było ważniejsze. Pomyśl, bo ładujesz się w niezłe bagno na całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja...cóż
Bagno... nie nazwałabym tego w taki sposób. To wcale nie jest bagno, chociaż zapewne sytuacja nie raz będzie wymagała od Ciebie mnóstwa wyrozumiałości i cierpliwości. Ale być może warto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×