seks wirtualny - jak to jest??

chciałabym byście opowiedzieli mi o swoich doświadczeniach...jak to robiliście, z kim...czy utrzymujecie kontakt z osobami z którymi to robiliście, jak i gdzie poznaliście te osoby...

wszystko sprowadza sie do rekoczynow... :P

jest miluuutko :-) i niezobowiazujaco

Jest nawet na tym forum odpowiednie miejsce do takich manewrów:)

szczegóły poproszę:-) czat?? telefon?? i jak można TO ROBIĆ klikając jednocześnie w klawiaturę?? :-P

klikasz wtedy nosem :P

ja uprawialam z moim kochankiem pare razy.bylo milo ale to nie to samo co na zywo. Cociaz zawsze jakas zmiana:)

a czy ktoś to robił z kimś kogo zna w realu?? Poznałam świetnego faceta, spotkaliśmy się kilka razy ale dzieli nas odległość 400km, daleko by robić to tak często jak chcemy:-) Wysyłamy sobie maile, klikamy na gg, są mmsy z odważnymi zdjeciami, nagrania głosowe...i czasem chciałabym zrobić to z nim w taki właśnie sposób, wirtualny, ale nie mam doświadczenia...:-(

...a, dodam ze poznałam go przez portal randkowy...:-)

po co ci doświadczenie...to z jego strony powinna wyjść inicjatywa.Może jego to nie bawi.Do tego trzeba miećtroche wyobraźni erotycznej.Wielu facetów za tym nie przepada...dla nich erotyka sprowadza się do dupczenia.

bawi go ale chyba do pewnego momentu. Wysyła gorącego sms-a jak mocno mnie pragnie, czasem dołącza mocno erotyczne, pobudzające zdjęcie, ja przejmuję inicjatywę...i na tym koniec:-(

no,tak myślałem :) nie każdego faceta to bawi. to musi spontanicznie wyjść... :)

chciałabym wiedziec jak to jest u innych:-)

dodam, ze w realu było booooosko.... gry i zabawy erotyczne, absolutne wsłuchanie sie w moje potrzeby, brak egoizmu z jego strony. A teraz mamy kontakt non stop, kilka maili dziennie, telefony, sms-y... Może łatwiej taki seks uprawiac z kimś, kogo się nie widziało na oczy i nigdy się nie zobaczy??

wg moich doświadczeń...to najbardziej ekscytujące jest kiedy partnerzy się nie znają osobiście. Kiedy juz poznam kobietę...to już takie gry odpadają.To zrozumiałe chyba...bo wtedy robimy to w realu i juz nie wracamy to wirtuala :)

widocznie mu wystarcza to co napiszesz.Dużo ludzi ma mało rozbudzoną fantazję erotyczną

chcę wiedzieć jak to jest u tych co mają wybujałą wyobraźnię erotyczną:-)

napisz mi maila na skijack@wp.pl...to pogadamy sobie...co?

wyślę Ci nagą fotkę:)

nie wyślę Ci nagiej fotki...ktoś tu pode mnie się podszywa bezczelnie...i użył mojego nicka...

ci o wybujałej fantazji opisują szczegóły jakie reakcje odczuwają gdy to czytają i w jaki spsob sie masturbują

bon mot, a ile masz lat??

przecież wiem że to podszyw...hahaha! :) mi nie potrzebne zadne fotki...lubię dobre rozmowy :)

mam 25 lat...a ty?

więcej...:-)

15 ale jestem dość dobrze rozwinięta

wiecej...to brzmi obiecująco :)

ktoś tu nie ma własnego pomysłu na rozmowę i pod moim nickiem robi sobie jaja i myśli że to zabawne...jakiś ciemniak/głąb czy inny debil/kretynka...:-)

mój kochanek też jest młodszy...ale ma 31 lat...:-)

bon mot, miałeś starsze od siebie kochanki?? ile lat miała najstarsza??