Poznam koleżankę, z chęcią sie zaprzyjażnię...

Mam 43 lata, jestem po rozwodzie, chciałabym poznac jakąs miła osobkę w celach kolezeńskich

Chętnie nawiążę kontakt koleżeński z osobami szukajacymi towarzystwa innych ludmi. Mam 49 lat, mieszkam w Warszawie. Stanęłam na nogi poprzejściach. W gronie starych znajomych, jako osoba samotna, przestałam pasować do obrazka. Pozdrawiam Maryla

Ja tez jestem z Warszawy 44 lata. Po różnych przejściach - 2 mężów, w tym raz owdowiałam. Chce zacząć nowe życie i poznać nowych ludzi.

Moj mail oczywiscie: inez1@tlen.pl

Moje zycie układa sie całkiem dobrze. Możecie pisac na maila

43 latko z warm maz ja jestem z olsztyna, mam 36 lata, napisz skad jestes

Witam. Przez kilka dni nikt tu nie zagladał... :). Ja jestem olsztynianką, wiek 31 :) miłego dnia.

Witam. Mialam 41 lat ,jak zostalam wdowa....teraz ukladam na nowo swoje zycie.Chetnie popisze z Wami.Pozdrawiam ze Slaska.

dziewczyny z warmii - pozdrawiam

A tylko z Warmii moga byc?

Czy ktoś jeszcze tu zagląda??? Z przyjemnością poznam osoby w podobnych sytuacjach - mam 45 lat jestem 2 lata po rozwodzie.

Autorka załozyła topik i przepadła?

40 lat .śląsk, 2 rozwody.chetnie pogadam/

Cieszę się - i też z chęcią porozmawiam.

A ja jestem 43 za miesiac :-(( związek właśnie mi się rozpada na kawałki, nic z tego nie będzie. Trudno sobie z tym poradzić, mam doły. Na razie ukrywam przed światem ten stan i robię dobrą minę, ale zaraz będzie pozew, roprawa i inne \"przyjemności\". Chcę mieć nowych znajomych, nowe koleżanki. Moje środowisko to ludzie którym się dobrze widzie..... Ale świat to nie tylko sukcesy .......

Ja mam to już za sobą - łatwo nie było - bo mam taką a nie inną sytuację życiową - ale przeżyłam a teraz może być tylko lepiej.

Macie dzieci? Ciężko było? Chcę wiedzieć co mnie czeka. Czy mogę zgodzić się, że wszystko podpiszę, ale żeby nie iść do sądu? Może być też L4.

Chcę oszczędzić sobie wywlekania spraw przed obcymi ludźmi.

witam dziewczyny!ja jestem od 2 lat wdową a przedtem sie rozwiodłam i wiecie co stwierdziłam,że widocznie PAN BÓG MA WOBEC MNIE I MOICH DZIECI INNE PLANY!!!!!!!!!!!!!!!! ps.bardzo tesknie i czuje sie bar..............dzo samotna więc przyłączam sie do was!

cześć, jestem z Zagłębia, 49 lat, też po rozwodzie razem z mężem straciłam wszystkich znajomych, nagle okazało się, że to byli nasi znajomi i kiedy nie ma nas to oni też przestali się kontaktować, jakoś wszystko się pourywało. Może znajdzie się ktoś z mojej okolicy, kto chce pogadać?

witam ja tez b.chetnie zaprzyjaznie sie z kims ,kto jest dobry,ciepły,lojalny i kochany,z koms kto nie mysli stereotypami i nie ma nóg z ołowiu.mam 43 lata,woj opolskie,interesuje sie muzyka,filmem,opera.duzo czytam,szydełkuje,haftuje i wyszywam.ponad wszystko kocham ludzi.jestem puuuuszysta.zaprasaam do swojego swiata.ewa

witam :) Rozwiodlam się 5 lat temu, Nie żałuję. Poznałam swietnego faceta, ale teraz cos się psuje, a może to ja prowokuje żeby cos się dzialo. Sama nie wiem. Mam nadzieję ze się wyprostuje, na razie jest mi smutno i szukam wsparcia.

Witam Mam 40 lat jestem ze Śląska, przede mną rozwód, szukam koleżanek, przyjaciół, z którymi mogłabym porozmawiać nie tylko o trudnym okresie jakim jest rozwód. Trochę się boję czy sobie poradzę. ale powtarzam sobie że w końcu będę wolnym człowiekiem a nie niewolnicą.

czesc Dobra! jesli chcesz pogadać, odezwij się, mój nr gg 8675718, czasami takie "pogaduchy" pomagają, choć nie rozwiązują problemów

witam,Elbląg się kłania-może i z moich okolic jest ktoś?

{czesc} witam kochane dziewczyny!!

chetnie zaprzyjaznie sie z samotna kobieta z ok olsztyna

też jakaś taka zagubiona w życiu...34 lata...Elbląg

Pozdrawiam!