Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jan złamane serce

Zdrada , złamane serce ,ból

Polecane posty

Gość Jan złamane serce

Witam wszyskich na forum , po 2,5 latach zwiazku gdy mieslimy problemy z dziewczyna i chiwlowy okres na przemyslenia ona zaczela sie spotykac z innym zamiast czas wykorzystac na przemyslenia gdy ja jak glupi podczas tego okresu zaczolem kochac ja jeszcze bardziej , nie moglem juz zdzierzyc tego ze ona zamiast czas na prezmyslenia znalazla sobie nowego chlopaczka bo facetem nie nazwe rok starszego bałwana od niej ona ma 19 , sam mam 22 lata , zakochal sie w niej a ona powiedziala ze nie wiec czego chce, ma ze mna stabilnosc ( ja kochalem i kocham calym sercem nigdy nie zdradzam bo wiazalem z nia plany na przyszlosc chcialem szybko sie ozenic i miec te stabilnosc a a nie skakac z kwiatka na kwiatek) a z nim nowośc i moze sie wyszumiec . Zerwalem z nia zebrale sily by to zrobic choc bolalo mnie to lecz po paru dnia spotkalismy sie pogadalismy przemyslelismy wszystko i powiedzielismy sobie prosto w oczy ze damy sobie szanse jeszcze raz , i co ?? i po niecalym tygodniu znow zaczela sie z nim spotykac !! walentynki byly mile lecz tylko na poczatku powiedziala ze "Przepraszam" a potem zaczela mi gadac o nim a gdy po parunastu dniach wbiła noz w serce mowiac ze sie rostajemy zachowala sie jak smarkula jak gowniara jak ku..a zdradzajac mnie z nim mogla chociaz odczekac miesiac po naszym rostaniu okazujac mi szacunkek po 2.5 latach zwiazku ale nie , pare dni temu nie wytrzymalem i napisalem jej co mysle o niej i wiecie co ?? ona te wszystkie smsy jemu czytala i mowila ze "pisz pisz bo wlasnie smiejemy sie z tych smsow" co bylo poprostu nie powazne zeby nie powiedziec brzydkiej wiazanki slow , a gdy by to bylo malo wiecie co jeszce ?? przeczytala te smski jak mala 5 letnia dziewczynka co dostala dopiero komorke SWOIM RODZICA !! czaicie to ?? ja mojej rodzicie powiedzialem poprostu ze rozstalismy sie i nieche o tym mowic a moglem poprostu powiedziec ze mnie zdradzila i uciekla do innego ale nie , bo okazalem jej ten szacunek a ona na forum rodzinnym sie chciala pokazac jaka to ona wielka , czym jest wielkosc w zdradzie ?? ja podczas tego zwiazku nigdy nie szukalem innej nawet na gg gdy ona robila sobie "pakiecik bezpieczenstwa" wa razie jak by ze mna nie wyszlo i na co to wszystko ?? by po tylu latach w ktorych przezylismy wspaniale chwile i gorzkie poprostu KONIEC?? wiem ze koniec bo nie da sie tego wszystkiego juz odwrocic ale wiecie w czym problem ?? ze mimo tego wszystkiego co zrobila wciaz ja kocham choc nienawidze i niechce wiedziec bo tak zlamanego serca nigdy nie mialem oddalem jej wszystko kazda cząstke siebie , bylem zawsze przy niej w kazdej chwili gotow zostawic wszystko prosto ze studiów przyjechac i byc z nia i najwidoczniej ta stabilizacja i to ze moze jestem nudny gdy dzien w dzien ja widzialem prawie non stop przez 2.5 lata ale kurde jestem stabilny emocjionalnie i kocham !! chcialbym sobie wyciac serce teraz tak strasznie mnie boli mam koszmary ale wiem ze musze zyc dalej zapomniec o tej glupiej malolacie , jest ciezko strasznie ale dzieki przyjaciolom jakos sie trzymam choc kazdy wie ze slowa "bedzie dobrze" itp nie zalagodza bolu po takim czyms jak zdrada . Macie jakies dobre rady bym odzyskal sile i wole by szukac tej jedynej ?? ja nie potrafie byc sam , chce kochac i byc kochanym zawsze tego pragnolem a z nia czylem sie jak w malzenstwie i mnie wystawila ;(.Zawsze mialem cierpliwosc do niej zawsze wspieralem i bylem znosilem jej humorki bo ma zaburzenia hormonalne zwiazane z niedoczynnoscia tarczycy i cos z jajnikiami i na co to wszystko na co zawsze bylem i zawsze kochalem !! chyba nie istnieja juz normalne kochajace rodzinne kobiety ;( a za taka uwazalem ja ;( i pokazala mi kim jest zwykla rozpieszczona smarkula , czy tak wiele wymagam ?? stabilnej emocjionalnie kobiety z dobrego domu kochajacej i wrazliwej ?? nie chce lalek barbi bo one nic nie maja pod tą tona pudru tona olejkow i samoopalaczy . Mieliscie podobne przezycia ?? jak sobie z nimi poradziliscie ?? czy znalezliscie milosc po tylu latach bycia razem ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak w dwóch zdaniach
??? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stary... :D Sorry że się śmieję... ja cos podobnego przeżyłem po 15 latach bycia razem. "Takie jest życie a teraz walc poproszę" Tak mawiała jedna moja znajoma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale poczekaj
zbyt dlugie zeby czytac wiec profilaktycznie powiem ze jestes w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan złamane serce
o kurde 15 lat razem i cos podobnego ten swiat sie stacza coraz bardziej ;/ amerykanizacja postepuje i zanika moralnosc ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-->Jan złamane serce Widzisz są tacy co maja gorzej. :) Na pytanie czemu mnie zaczęła zdradzać powiedziała cos w stylu { chyba nigdy cie nie kochałam } :) Fajnie nie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jan złamane serce-przykre to co piszesz,wspolczuje. daj sobie troche czasu-to czas pozwoli by bol,ktory czujesz byl mniejszy (po prostu przyzwyczaisz sie do tego) A teraz unikaj ucieczki w samotnosc -spotykaj sie z przyjaciolmi ,rodzina - oni pomoga Ci przetrwac te najtrudniejsze chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan złamane serce
heh faktycznie Myrevin mi tez cos takiego powiedziala ;/ ale u Ciebie 15 lat w dupe to jeszcze gorzej niz u mnie . Poradziles sobie z tym ?? znalazles kogos ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na razie jak w stopce. Poradzić se poradziłem jak widzisz nawet mnie to dziś potrafi smieszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan złamane serce
moze to i racja zamiast ubolewac nad tym sie poprostu smiac z tego , mam nadzieje ze osiagne taki stan ale teraz jestem w rozsypce najgorsze są noce wtedy wszystkie wspomnienia odzywaja a ja widze ja z innym ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybacz
ze zadam to pytanie ale czy uprawialiscie seks i jak dlugo?? tzn po jakim czasie bycia razem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan złamane serce
oczywiscie ze uprawialismy praktycznie od zawsze po jakims miesiacu razem byly pierwsze proby itp. Eksperymentowalismy urozmaicalismy jesli o to pytasz , idealnie bylismy zgrani w lozku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybacz
zapomnij o niej.. jestes mlody i znajdziesz milosc zycia, jest wile dziewczyn ktore marza o partnerze z takimi pogladami. a poki co wyrzuc albo schowaj gleboko wszystkie pamiatki z nia zwiazane, rada typu "nie mysl o niej" jest bez sensu, wiem z doswiadczenia... trzymaj sie 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan złamane serce
I gdzie takie szukac ?? 2,5 roku byla tylko ta jedyna nigdy sie nie rozgladalem za inna , nie klikalem na gg z innymi. Zawsze wiernie w sercu ja mialem. A ona se robila te "pakieciki bezpieczenstwa" :/ ja taki nie jestem do cholery moze jest ze mna nudno gdy dzien w dzien sie z nia widzialem no bo kurde co mozna wymyslec? jak dzien w dzien tylko ona i ona ??i tak prze 2,5 roku nawet nie mialem czasu wymyslec jakas super randke gdzies super spontanicznie itp zawsze ulegalem jej bo ona zawsze pragnela bym wciaz dzien w dzien sie z nia widzial a ja ulegalem bo kochalem , u nas chyba najdluzszy odstep czasu wynosil tydzien tyle wytrzymalismy niespotykajac sie. Teraz wiem ze niemozna sie dzien w dzien spotykac trza miec tez czas na wlasne przemyslenia itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baku
No chłopie dzień w dzień to też za często jednak jest... ale co do niej to wole się nie wypowiadac bo zachowała się jak ............ A Ty musisz żyć dalej... cieszyć się otaczającym światem bo choć to Ci ból sprawia teraz to w przyszłości będziesz miał większy dystans i doświadczenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko nic na siłę.. i nie zawracaj żadnej innej głowy dopóki nie będziesz pewien że to może być TO. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikkaa__1
Dasz rade kochany. Mnie facet sdradzil po latach. Dowiedzilam sie o tym od znajomych! To bylo upokazajace. Nigdy bym do niego nie wrocila! Sa pewne rzeczy ktorych sie nie wybacza - brak szacuknu, zdrada, perfidia. Trzymaj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan złamane serce
Dziekuje wam za slowa pocieszenia i rady na przyszlosc , widze teraz ze nie tylko ja zmagam sie podobnym zlamanym sercem , mam nadzieje tylko ze ona zrozumie kiedys swoj bląd a ja znajde kogos lepszego niz ona , wtedy dostrzeze co stracila , wiem ze bez wad nie jestem bo nikt nie jest ale ja jej wady akceptowalem ona moich widac nie , okazywalem jej szacunek , kochalem , moze ona by chciala zebym co 5 minut mowil jej "kocham Cie" ciagle spontaniczne kolacje ciagla spontanicznosc ?? , Ludzie sie schodza i rozchodzą ale po zdradzie tylko glopcy powracaja bo jak zdradzila raz zdradzi i drugi . Niezaluje tego kim jestem tylko przez moją wrazliwosc ufnosc milosc dostaje od zycia w dupe ale coz zycje jednak nie jest kolorowe a musze wierzyć ze jest na tym swiecie ktos ktor pokocha mnie za to kim jestem jaki jestem i zostanie moją zoną ze bede szczesliwy kochany i moc kochac. Mam tez nadzieje ze moja historia pomoze komus sie pozbierac badz zobaczyc ze inni maja gorzeja badz lepiej ale jednak zdrada kogos z kim chcialo sie spedzic reszte zycia boli strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikkaa__1
Na pocieszenie powiem ci ze po 3 latach po tym zdarzeniu poznalam wartosciowego i kochanego chlopaka - dobry, warazliwy i odpowiedzilny (ale nie zadna dupa wolowa jak ktos pewnie zaraz krzyknie:P). Jestesmy razem i planujemy wspolna przyszlosc. Okres trudny przetrwalam dzieki znajomym - wyjscia, knajpa, spacery. Latwiej mi bylo zapomniec. Izolacja nie jest dobra. Trzymam kciuki za ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kumpel z grupy
Co by tu Ci powiedzieć, bedzie źle źle i jeszcze raz źle, optymistą można być jak sie już ma kogos nowego na oku dzięki temu trudniej jest sie rozczarować. Laska zrobiła co chiała i o dziwo niemożna mieć do żadnej pretensji o to że jusz jej sie nie chce, wszystko zależy od tego jak to zrobi, jak zdradzi to niech dostanie jakiejś poważnej choroby wenerycznej, garba, celulitis, łysine i brzuch piwny wiekszy niż moj. A jak powie że to koniec uzasadniając swoja decyzje faktem ze jej sie poprostu niechce to luz, trzeba to zaakceptowac bo każdy chce najlepiej dla siebie, po około 10 laskach przestałem mysleć "jak mogła" itd jestem poprostu wkurwiony i wszystkie laski kumpele czy nie traktuje coraz gorzej bo przypominaja mi którąś była. Jestem niemiły , chamski itp. Wsumie to nie pomaga a raczej szkodzi bo wszystkie zaczynaja mnie denerwowac sama obecnoscia a jak jestem miły dla którejś to tylko dlatego ze akurat mi sie sexu chce a to jest silniejsze niść moja złość. heh bawi mnie jak laska mowi "faceci chca tylko jednego" hehe powtarzaja to jakbyśmy to ukrywali hehe jeśli nie sex to po jakiego chuja komukolwiek dziewczyna???!!! Pogadam z kumplami , na piwo z kumplami, filmy z kumplami, gra na kompa? kumple. A taka przeciętna lasak jak w cos gra to w simsy albo pasjansa ble Muzyka? zawsze przeciwna do tej którą Ty lubisz, jesli myslisz ze podobna to dałeś sie lasce omotac i w powolnym procesie "szczesliwego zwiazku" wmowic sobie co lubisz a czego nie. Opowiadzasz dowcip, kumpela sie śmieje ale Twoja ukochana jusz nie dlaczego? "to nie jest śmieszne" , "jak mozesz smiac sie z czyjegos nieszczescia?" daaaa jak coś jest śmieszne i bawi innych a nietylko mnie to o co biega? niezrozumcie mnie źle każdy ma swój gust ale skoro kiedys jak byliście kumplami np z klasy potrafiła sie z tego smiac a teraz jak jestescie razem to "to nie jest smieszne" to cos tu niegra. - a teraz cos innego, statystycznie to laski czesciej zdradzaja a "facet to świnia" (a laski to chuje) faceci tez czesto zdradzaja (nie az tak czesto jak laski) ale my mamy przynajmniej naukowo poparta wymówke, praczłowiek był z samica do 7 lat poczym zmieniał partnerke, to kwestia ewolucji zmusza faceta do zagadywania innych lasek nawet jesli sa brzydsze od własnych facet musi zagadywac do kazdej laski która wejdzie mu na ego. Wystarczy ze laska powie ze mam ładne buty i jusz chce sie z nia przespac. Kiedys tak nie miałem ale tylko dlatego ze odsuwałem takie mysli jak najdalej ale jak jusz powiedziałem po 10 laskach wszystko wychodzi. Ale wracajac bo wypiłem pare browarów i zaczynam głupoty pisac -----byłes 2,5 roku z jedna laska, mowisz ze to ta jedyna i ze ja kochasz, wiesz dlaczego???? niedlatego ze to naprawde TA jedyna i ze pasowaliscie do siebie (jakbyscie pasowali to byscie dalej razem byli) poprostu niemasz porównania, niebyłes z inna tak na powaznie i nobilitujesz ja też tak robiłem i chyba dalej robie. ----- bedzie dobrze? może a może nie niema na to regółki u mnie jest tak ze z kazdej dziewczyny brakuje mi czegos i teraz wiem czego chce , czego szukam ale stworzyłem sobie taki nieosiagalny ideał ze jestem skazany na porażke i podchodze raczej pesymistycznie do szcześliwego zwiazku. Ty masz jeszcze szanse jedna laska tutaj dobrze napisała, nie siedź w domu, otaczaj sie przyjaciółmi, wychodź na imprezy (od 1- 8 Bytom pamietaj :D) czas leczy rany.... czas i alkohol :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie zdradzil emocjonalnie jakis czas temu, pozniej odrodzila sie jego milosc..moja trwala nie ustannie. Tak go kochalam,ze wybaczylam...choc trudno mi bylo zaufac ponownie i wierzyć. pomagałam mu we wszyskim, dawalo mi to neisamowita radosc. Palnowalismy wspolny wyjazd za granice, malzenstwo kiedys tam...ale nie teraz. Mowil mi taki rzeczy, ze np. w tym brzuchu bedzie kiedys nasz dzidzius i byl taki sczzesliwy, albo z eja bede meblowala pokoje w naszym mieszkaniu bo mam dobry gust... ze jestem jego szczesciem i tak bardzo sie ciesze ze mnie ma, nie wie co by bezemnie zrobil. Kochalam go bezgranicznie....zamowilam urok milosny na jego powrót (na urokmilosny24.pl) i odzyskałam go. Cięzko będzie odbudować zaufanie, ale próbujemy. Tak więc głowa do góry dziewczyny. Zawsze jest szansa odzyskać ukochaną osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marikaa1989
Najwięcej o magii miłosnej Wie wróżka Sigita. Czasem udziela się nawet w telewizjach ezoterycznych. Ważne, ze pomogła mi odzyskac chłopaka w niecały miesiąc. Kontakt do niej jest na stronie http://ezowymiar.pl/wrozka/wrozka-sigita/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciepriałam ogromnie po rozstaniu i zaryzykowałam, spróbowałam magii. Pomogło po 3 miesiącach, mój facet wrócił. Jakby ktoś chciał kontakt, korzystałam z http://magia-anielska.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×