Co zamiast mleka i kaszki?

Witam Jestem mama 6-miesiecznej Klaudusi, od tygodnia Corcia nie chce pic mleka -jestesmy w Irlandii i od jakiegos miesiaca dawalismy Jej mleko irlandzkie, ale z rozmow z innymi mamami slyszalam ze ma taki sam smak jak polski Bebilon, a nasza Klaudia byla od urodzenia na Bebiku, bo piersi nie chciala, piersia udalo mi sie karmic tylko przez jakies 2 tygodnie, pozniej strasznie plakala przy karmieniu wiec przestawilismy ja na butle... ale wracajac do tematu ... od tygodnia nie pije juz mleka, zamiast tego robie jej kaszki, podaje je lyzeczka bo z butli nie chce pic kaszki, przez pierwszy dzien zjadala sama kaszke bobovity owocowa, ale na drugi dzien juz nie chciala, wiec dodaje do tych kaszek musy owocowe frutapura, czasem zje kaszke z polowa musu, ale czasem musze dodac az caly kubeczek czyli 100g, czasem tez mam straszny problem z nakarmieniem ja ta kaszka, bo jej nie za bardzo to odpowiada, zastanawiam sie co moge dac jej zamiast mleka lub kaszki, albo z dodatkiem mleka czy kaszki ale tak zeby tego za bardzo nie czula (smaku kaszki) A tak przedstawia sie jej schemat dzienny: 8:30- ok.120ml kaszki z musem owocowym 12:00- ok.120ml kaszki lub zupka warzywna -wtedy zupki je wiecej niz kaszki, bo jej bardziej smakuje 15:30-16:30- obiadek z mieskiem- przewaznie zjada ok.150g, a czasem nawet wiecej 19:20- 120ml kaszki z musem owocowym - czasem okolo 18:00 dostaje jeszcze jakis deserek owocowy(ok.50g od kiedy podaje jej do kaszek musy) lub starte jabluszko -dostaje takze herbatki -czasem ok4-6 na dzien od kiedy nie pije mleka lub soczek owocowy Nie przeszkadza mi to jak mala je bo jej zupki, obiadki i deserki bardziej smakuja, wiec nie mam zadnych ale, jednak chcialabym na noc dawac jej cos bez owocow, albo przynajmniej bez tak duzej ilosci owocow, bo pozniej do okolo polnocy spi niespokojnie i meczy sie troszke Jesli macie jakies pomysly bede bardzo wdzieczna ;)