Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kokoelffff

mam problem w pracy potrzebana mi pomoc--dobra rada

Polecane posty

Gość kokoelffff

Mam problem w pracy Jestem po 30 ..podjęlam pracę z ludźmi "otępiałymi"--pracuję kilka dni co dzień to inna zmienniczka--więc za każdym razem pracuję z inną osobą --co kilka dni .wszystkie panie z którymi pracuję są starsze --wczoraj pracowałam z taką jedną co jest starsza zaledwie o rok---miałam wrażenie że próbuje mnie wykorzystać...mianowicie mamy narzucony pewien rytm pracy i zasady których musimy przestrzegać.Panie z którymi miałam sposobność pracować wcześniej stosowały się do ww zasad poza tą jedną ---właśnie zastanawiam się czy to było złośliwe tak bynajmiej mówi mi intuicja---a mianowicie mamy pacjentów na piętrze którzy są mniej sprawni umysłi fizycznie jest dla nich specjale zabezpieczenie-drzwiczki ktore się zamyka--zawsze jakaś opiekunka powinna być z nimi.naliczyłam 5 razy były szeroko otwarte--pacjenci tego nie otworzą na bank....zaczynała karmić obłożnie chorą po czym nie kończyła i gdzieś szła(do kuchni)-zaczynała ubierać pacjentów nagle w połowie zostawiała ich i znowu wychodzila tak się złożyło że kilka razy widziałam ją wlaśnie siedząco i palącą w kuchni z kucharką i ciągle komorka smski..w pewnym momencie poszla do garderoby zaczęła robić przegląd ubrań jak zapytałam co robi wytlumaczyła i znowu poleciał z pewnością myślała że znowu dokończę--ale ja poszłam do innych zajęć...po jakimś czasie wróciła i skarcila mnie oczkami---zignorowałam.(mam wrażenie że robi zamęt w pracy niby że tyle pracuje...).Wieczorem sama położylam wszystkich pensjonariuszy bo ona siedziała w kuchni na kolacji z nocną zmienniczką--a do mnie mówi po co to robilaś....do tej pory zawsze wszystkie robiły dlaczego dzisiaj ma być inaczej pomyślałam..nic jej nie odpowiadałam bo nie chciałam pokazać złości jaką czułam....Ona pracuje tam od miesiąca raczej jest lubiana należy do kobiet glosnych i agresywnych,,ja natomiast jestem uczynna i pogodna nie interesuję się życiem innych i ploty są mi obce---ale pracując z kobietami występują one zawsze---mam wrażenie że ktoś mi będzie robił pod górkę...tak jak powiedziałam jestem nowa w tej pracy i bardzo mi zależy ..Proszę powiedzcie jak ustrzec się przed takim diabełkiem---wiem że wszystkich lubić się nie da ,a pracy nie będę zmieniała bo trzeba sobie wszędzie radzić ale niestety z takimi babkami zawsze przegrywam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoelffff
proszę was zmobilizujcie się potrzebuję waszej pomocy ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdaiuyfvxnbvmxc
masz kilka wyjść: - albo postępuj tak jak ona - albo spróbuj nie zwracać na nią uwagi - a może to komuś powiedz, szefowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×