Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość odetka monetka

natrętne ekspedientki

Polecane posty

Gość odetka monetka

sluchajcie, mam pytanko, co odpowiadacie, jakie macie \"riposty\", kiedy w butikach ekspedientki namawiają do kolejnych zakupów. Kupujesz np spodnie, a pani zachwala, że ma super bluzki takie i takie, albo świetny pasek pasujacy idealnie do tych spodni...no i przynosi te wszystkie zachwalne rzeczy a tu kaska tylko na te spodnie, limit na ten miesiac wyczerpany. Co w takich sytuacjach odpowiadacie... zeby bylo efekt bez chamstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziękuję
potrzebuje tylko sopodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ironia losu
Najzwyczajniej w świecie mowię : dziękuję nie jestem zainteresowana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skkslalla
Ja nie wiem, z czym ty masz problem. Nie i już. Nie ma co się wdawać w rozmowy i podawać jakieś argumenta, że ci się kolor fason nie podoba itd, bo ci przyniosą następne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mowie nie dziekuje stanowczym tonem i patrze jej w oczy..zawsze uciekaja ale nie wiem czy nie sa gorsze te ktore wogole sie nie interesuja tym ze ktos wszedl..czają sie za półkami byle tylko nikt ich o nic nie pytal..takie mnie denerwuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mówie stanowczo \"nie, nie trzeba\" albo \"nie, nie potrzebuje....\" nie będą mi pindy wciskać czegośna siłe :D haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mówie stanowczo "nie, nie trzeba" albo "nie, nie potrzebuje...." nie będą mi pindy wciskać czegośna siłe :D haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem do jakich sklepow chodzicie...kurcze mi sie zadna natretna nie zdazyla jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze one musze choc
zaproponowac ciuch - tak im kazą. wiem, bo słyszałam jak mówiła taka ekspedientka. mało kto tez lubi wciskac ludziom rzeczy. ja sie spotkałam pare razy ze mi proponowała, ale nie była natretna. podziekowałam i koniec. pewnie zdarzaja sie natrety, ale cóż taka praca. jestem ciekawa co byscie powiedziały np na zakupach w turcji, gdzie siła cie wciągaja do sklepu i wciskaja duperele :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie girl
Ja tez mowie stanowczo: nie, dziekuje. W zupelnosci wystarczy ...w Turcji tez tak wystarczy, stanowcze nie i nie ogladanie sie za siebie i nie wciaganie w dyskusje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×