Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość do rzycia

ja sie nie nadaje do zycia w spoleczenstwie

Polecane posty

Gość do rzycia

i ogolnie do zyica:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rzycia
Bo znow nie mam pracy, znow jej szukam. Wczesniej w kazdej pracy dawalam sie robic w konia ...i wszystko jest do de... Oprocz tego po paru godzinach siedzenia i wyszukiwania firm w necie nie mam na nic sily .Niepotrzebnie to odwlekalam a odwlekalam bo wiedzialam jaki to koszmar to szukanie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rzycia
Sssilly maggot 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koszmar czy nie, trzeba przez to przejść. nie uciekniesz, więc się wyśpij, popraw sobie humor i później zabierz się za szukanie, ale tak porządnie. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rzycia
w ostatniej pracy sie ze mnie nawet szef nabijal, z tej mojej glupoty. Ja juz nie mam sily czasami:(W dodatku ciagle sie nad soba uzalam, bo to jest dla mnie wszystko za trudne, miec 8prac w ciagu5lat i ciagle szukac pracy.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfhh
i tylko brak pracy powoduje niechęć do życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rzycia
hfhh-->mnie pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfhh
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rzycia
Nie wiem czy tylko brak pracy to powoduje a raczej wiem, ale dla mnie praca jest najwazniejsza. Na zalozenie rodziny i tak mnie nie bedzie raczej stac, wiec tym sie nie martwie, bo po co jeszcze o tym myslec. Martwie sieniestety glownie ewentualnym brakiem pieniedzy. Wiecie, zeodkad nie mam pracy maluje się zanim usiade do kompa? /Nie moge na sibie patrzec w tym stanie, wiec sie maluje./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfhh
musisz się zmienić, bo praca Ciebie nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Praca powinna dawać satysfakcję (najlepiej finnsową),ale kto nie szuka, ten nie znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rzycia
hfhh -nie gniewj sie, ale uwazam, ze sie mylisz: praca albo jej brak bardzo mzineia ludzi. Tak jak zmienia ludzi brak pieniedzy albo ich duza ilosc. Musze isc do wanny, pewnie jeszcze zajrze powiedziec dobranoc. Makijaja dziekujeza wpisy 🌻, Sssilly maggot Tobie tez 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Błyszczące Usteczka
wiesz... ja dzisiaj też mam podobne podejście... mam wielkiego doła bo również nie idzie mi szukanie pracy. Do tego jeszcze problemy ze znajomymi..jakieś dziwne akcje...także do jakiegoś momentu chciało mi się tylko ryczeć. Pomogła mi po części rozmowa z siostrą na skypie. Kazała mi ruszyć tyłek i wziąć sie za coś, chociażby za wolontariat byleby nie siedzieć w domu, czymś się zając i być może pomóc komuś.... i właśnie rozglądam sie za czymś co mogłabym robić... może to też cos dla Ciebie...odciągnie Cie od negatywnego myślenia...spróbować nie zaszkodzi, pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e do zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najpierw musisz zająć się sobą. skup się na swoich najlepszych cechach, podkreśl to, co masz najładniejsze. wady postaraj się jakoś zamaskować, albo odwrócić od nich uwagę innych, a przede wszystkim swoją. :-) musisz \"powiedzieć\" ludziom jak mają o Tobie myśleć. jak podniesiesz sobie samoocenę, będziesz wszystkim pokazywać swoim zachowaniem, że jesteś wartościową osobą i tak właśnie inni będą Cię traktować. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
Dlatego ja pracy nawet nie szukam, bo i tak nie znajdę.:P Na szczęście, mam finansowanie. Trochę to egoistyczne, ale trudno.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rzycia
Zaraz..zaraz...ej.....jakie wady???? Przeciez ja nie mam was!😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rzycia
wad a nie was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
Nie masz wad, ale nie nadajesz się widocznie do pracy.:) Tak jak ja. Powinnaś sobie znaleźć bogatego faceta.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rzycia
Ju... i potem jak ta Trojanowska wpasc w alkoholizm jak mnie po 30latach zostawi? :oTaaaa?? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
Nie no, w alkoholizm to akurat wpaść można wcześniej.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do ortografii
to ty też sie nie nadajesz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupuppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile masz lat szukasz tylko
wysokiej placy czy satysfakjonowaloby cie wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rzycia
szukam takiej pracy i placy, zeby mnie doceniono i zeby nie smiano sie ze mnie za plecami, ze pracuje za stosunkowo niska stawke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienadajacasietez
ja nie pracuje, wyjscie na ulice to dla mnie koszmar, boje sie nawet odebrac telefon, otowrzyc drzwi jak ktos dzwoni .. wszystko to zaczelo sie gdy odszedł moj narzeczony po 3 wspolnych latach .. przy nim moglam wszystkim .. od kiedy go nie ma nie wychodze z pokoju, odizolowalam sie od wszystkich i wszystkeigo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×