Brakuje dziewic, wiec faceci nie szanuja kobiet i sami sie nie szanuja

Wiesz, zostałem chamsko potraktowany przez swoją pierwszą. Nie mam teraz skrupułów przed wykorzystaniem dziewczyn. Jak Ty tego nie zrobisz to one to zrobią. Im więcej dasz z siebie tym będziesz większym zerem dla dziewczyny i po prostu frajerem. Im większym chamem tym wg nich bardziej męski. Poprzedni związek oraz to co obserwuję świadczy o tym że dziewczyny nadają się wyłącznie do zaliczenia a potem next. Broń boże się nie rozklejaj i nie obdarzaj uczuciem, bo to będzie klęska dla Ciebie tak jak było to w moim przypadku. Może kiedyś zmienię zdanie, może….. a póki co next.

Wiesz, ale mimo wszystko uwazam, ze przynajmniej dziewicami nie mozna sie bawic

a kobietami, które na pewno dziewicami nie są, to można? Fajnie.

Ja zadna bawic sie nie zamierzam. Ale rozumiem jego bol jaki mial w przypadku poprzedniej dziewczyny. Pewnie byla mloda i juz miala przed nim 2 partnerow, czyli to nie tak malo

Jak ja bym mial miec dziewczyna co juz uprawiala seks z dwoma facetami to bym chyba plakal z tego powodu. Ona w ogole by do mnie nie pasowala na 100%

Autorze, ty to jesteś z tych ludzi co to nie wychodzą z domu, bo noge mogą złamać na ulicy albo samochód je potrąci Jak nie zaryzykujesz to nigdy nie dasz sobie szansy na kochającą kobietę (niezależnie czy to z błoną czy bez błony - a zapewniam, że umiejętność obdarzenia szczerym uczuciem nie jest uzależniona od stanu dziewictwa ani kobiety, ani jej mężczyzny)

Wychodze z domu, imprezuje itp. ale nie nawiazuje z kobietami kontaktow stricte damsko-meskich, jedynie kolezenskie. Ale po prostu uwazam, ze nie pasowalbym do kobiety co miala kilku partnerow, dziwnie bym sie z nia czul

Poza tym jesli wiem o jakiejs dziewczynie, ze uprawiala juz seks to w zyciu do niej bym nie podszedl, nawet jak bardzo by mi sie podobala

Nawet przenośni nie rozumiesz, których użyłam pisząc do ciebie :-O Kontynuując jesteś z tych ludzi co jakby im się już jednak zdarzyło złamać tą nogę, jak w moim poście powyżej, to wtedy już na bank nigdy z domu nie wyjdą, bo jedno złamanie to dla nich już dowód, ze każde wyjście z domu to stuprocentowa pewność złamania za każdym razem. I jeszcze ci napiszę (chociaż nie wiem po co, bo jak już inni zauważyli ty w ogóle nie rozumiesz i nie chcesz zrozumieć co się do ciebie pisze), że nigdy nie wiesz która dziewczyna jest dziewicą, a która nie jest - a jeśli ci się zdaje, że wiesz toś g ł u p i po prostu. Szkoda na ciebie czasu.

27.07.2006] 14:34 korale czerwone A ja, gdy mieszkałam w akademiku, miałam opinię k**ewki, bo wiecznie kręciło się koło mnie stado kumpli, lubiłam się zabawić,byłam towarzyska i wesoła.No i atrakcyjna. Tymczasem cnotę utraciłam po studiach NIC DODAĆ NIC UJĄĆ.

miałam tak samo.

Czasem wiem, ktora nie jest dziewica, bo nawet od niej samej mam ta informacje (kolezanka itp.). Poza tym jesli dziewczyna miala chlopaka przez dluzszy czas to jest duze prawdopodobienstwo, ze nawet jesli samego seksu miedzy nimi nie bylo, to jednak nagosc i jakies pieszczoty na pewno byly

EEEEEE tam - twoja przenosnie zrozumialem. Nie jest tak jak sadzisz, bo jestem osoba towarzyska raczej

powiem ci to raz .zadna dziewczyna nie chce isc do lozka z prawiczkiem. dziewica dlatego bo bedzie ja bolalo bo taki to nie wie jak to z nia zrobic delikatnie.a ta co ma doswiadczenie tez nie bo jak mozna isc z takim pizdusiem. zero przyjemnosci.a ty sie boisz samego sexu i z toba zadnej na pewno dobrze nie bedzie. bo sex to tez przyjemnosc.nawet dla dziewicy tak powinno to byc

Tez mnie martwi ze nie mam komu o swoich dylematach powiedziec w realnym swiecie. Kolezanki, ktore nie sa dziewicami moglyby sie obrazic, a jesli bylaby to dziewczyna, ktora ktos najpierw wykorzystal zapewniajac o wielkiej milosci, a potem porzucil to moglbym ja na pewno zranic swoimi slowami i zrobic jej wielka przykrosc

Ale przeciez kazdy facet kiedys byl prawiczkiem i jakos ten pierwszy raz musial miec

Ciebie ten problem nie dotyczy bo twoj facet nie byl prawiczkiem i ani pewnie nie bylo z nim problemow w lozku, ani nie byl zly o twoja przeszlosc. Ale widzisz, prawiczki tez sa na swiecie jeszcze :(

nie uogolniajcie tak,ja jestem dziewica i niewyobrazam sobie kochac sie i byc z facetem juz doswiadczonym

tak .normalni faceci przezywaja pierwsze razy.tobie tego nie wroze bo jestes nienormalny.chce ci sie sexu idz sie pobzykaj i nie chce ci sie to czekaj nadal na dziewice.!!!pajac

jak bedziesz beznadziejny w lozku to myslisz ze dziewica tego nie zauwazy?one w dzisiejszych czasach tez duzo czytaja chocby w necie i wiedza jak to powinno wygladac lub co powinny czuc. a ty wsadzisz im pisiorka i myslisz ze dziewicy to wystarczy!?raz dwa sobie innego poszuka

Czekam po prostu na milosc. Poza tym chcialbym miec w zyciu najlepiej tylko jedna partnerke. Bo mi sie pierwszy raz, ktory dla obydwu osob jest pierwszy kojarzy z czyms pieknym, niepowtarzalnym, romantycznym i wspanialym. Uchodze za calkiem normalnego faceta, wiec masz o mnie mylne zdanie. Akurat teraz pisze tylko o mojej jednej rozterce, ktora bardzo mnie trapi

ty chcesz dziewicy bo sadzisz ze one sa mniej wymagajace co powoduje ze tym razem dziewice obrazasz! kazda kobieta zasluguje na dobrego kochanka

Tez duzo czytam o seksie i o tym co lubia kobiety, o pozycjach, technikach itp. Wiedze (tylko teoretyczna) mam

Nie balbym sie porownania. Uwazam wrecz, ze madra, czula, kochajaca, wrazliwa dziewczyna bylaby dla mnie wyrozumiala i by zrozumiala, ze to moj pierwszy raz i moze byc mi nawet pomogla, bo dla niej na pewno seks nie bylby wszystkim, gdyz sa wazniejsze rzeczy. Wiadomo, ze jestem prawiczkiem i nie mam doswiadczenia, ale kazdy ma szanse i prawo do szczescia

i co z tego?za pierwszym podejsciem nie wiele zdzialasz. to moze byc duze rozczarowanie i bol dla tekiej dziewicy. i na pewno nie bedzie to dla niej romantyczne wiec twoje idee sa bledne.

ale sex nie jest najistotniejszy w zwiazku,dla mnie liczy sie cos wiecej,a autor jest naprawde idealem dla dziewicy,to naprawde super wiedziec ze sa jeszcze faceci ktorzy maja takie marzenia aby byc z jedna kobieta przez cale zycie,szkoda tylko ze naprawde nieliczna garstka juz takich pozostala a jesli sa to zajeci

No ale kazdy jakos ten pierwszy raz musial przezyc. Mam isc do agencji albo zrobic to z przypadkowa puszczalska panienka? Tego bym nie chcial

no walsnie ty sie boisz porownaia dlatego sie na dziewice uprales.ale ona moze cie zaskoczyc i po nieudanej probie z toba poszuka lepszego?wszystkie dziewczyny byly kiedys dziewicami i jak myslisz co je sklonilo aby poszukac nowego pratnera?takie pajace jak ty!

juz z toba nie gadam bo jestes niereformowalny jak te pajace z lpr-u

"twoja przenosnie zrozumialem. Nie jest tak jak sadzisz, bo jestem osoba towarzyska raczej" tym zdaniem utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że nie zrozumiałeś wcale mojej przenośni, bo w niej nie chodzi o to czy jesteś towarzyski i czy dosłownie wychodzisz z domu czy nie. ŁOPATOLOGICZNIE: Jeśli nie zaryzykujesz i nie zaangażujesz się głęboko z jakąś dziewczyną, bo boisz się że cię zrani to nie będziesz miał szansy na dobry związek. a w razie gdyby z tą się nie udało i jednak cię zraniła, jeśli nie będziesz dalej ryzykował i próbował angażować się z następną, bo boisz się, że jak cię jedna zraniła to inna też musi to nigdy nie znajdziesz miłości i dobrego zwiazku. Kto nie szuka - ten nie znajduje miłości nigdy. A ty z tego co pisałeś nie szukasz miłości. Interesuje cię tylko błona. Boisz się ryzyka zaangażowania z drugim człowiekiem.