Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość WERONIKAA

zakochałam sie kochając jednoczesnie mojego byłego...

Polecane posty

Gość WERONIKAA

bylam z chlopakiem 3 lata zawsze nam sie ukladalo ale niestety musial wyjechac na kilka miesiecy mialam czekac ale po jakims czasie on zacząl dziwnie sie zachowywac lekcewazyc mnie pisze ze ma mnie dosc juz bociągle sie z nim kłoce....a przeciez bylo tak dobrze miedzy nami..(w gre nie wchodzi inna wiem to napewno,bo jest w takim miejscu w takiej pracy ze nie da rady)moze to przejsciowe nie wiem??no i wkoncu poznałam fajnego chlopaka do ktorego mnie bardzo ciągnie a dawno juz tak nie mialam sadzilam ze lepszego juz nie ma od mojego ukochanego a jednak....nie wiem moze to tylko mi sie tak wydaje bo moj chlopak wyjechal i wiem ze w najblizszym czasie go nie bedzie przy mnie??a tego drugiego naprawde uwielbiam..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WERONIKAA
moze i piepsze,ale prosilabym o powazne i konkretne odpowiedzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WERONIKAA
czy na tym forum sa powazni ludzie??wlasnie dlatego ze nie jestem dziwka to zastanawiam sie co z tym zrobic wszystkim zeby nikogo nie zranic a szczegolnie mojego chlopaka i zeby nikogo nie oszukiwac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przede wszystkim nie można kochać 2 facetów na raz - kumasz dziecko ?! Jak się zabujałaś w drugim, to już pierwszego nie kochasz i kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WERONIKAA
nie jestem dzieckiem uwierz mi...ale ok masz racje nie mozna kochac dwoch tylko w tym problem ze ja nie wiem do ktorego mnie bardziej ciągnie juz i nie wiem co z tym zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie zauroczyłąs sie tym nowym. zastanó sie czy warto poswiecać stary zwiazek dla kogos kogo jeszcze tak naprawde eni kochasz. jak dasz rade to odpocznij od obu i przemysl wszystko na spokojnei. pozdrawiam, buziak dla ciebie:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ja jedna
w zwiazku jest szereg innych uczuc niz tylko milosc, nie wiem dlaczego niektorzy o tym zapominaja. jesli zaczynamy zle traktowac druga polowe to ona tracac poczucie bezpieczenstwa i pewnosci w zwiazku moze sie zauroczyc kims innym (moim zdaniem zauroczenie to jest taki "drogowskaz" w kierunku tego ktory spelni nasze brakujace potrzeby) To nie jest nic zlego. I niech chlopak autorki nie oczekuje ze ona bedzie na niego czekac nie wiadomo ile podczas gdy on ma do niej jakies wydumane pretensje i ja zaniedbuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano nie
Wiesz co Herakles? idź lepiej tę stajnię sprzątać. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano nie
taka jedna ja - właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WERONIKAA
dziki ze wkoncu ktos normalny sie pojawil...macie racje o to wlasnie chodzi gdyby moj chlopak zachowywl sie normalnie tak jak sie umawialismy przed wyjazdem i utwierdzal by mnie ze chce zebym na niego czekala to napewno by tak bylo z mojej strony....i wlasnie dlatego ze on sie tak dziwnie zachowuje tak jak by mnie olewal to ja zaczynam czuc cos do tego drugiego....po prostu wypełnia we mnie jakas pustke i ma w sobie cos czego u mojego chlopaka zaczęło mi brakowac.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała.troche.mniej.zagubiona
wcale Ci się nie dziwię... ja coś poczułam do innego chłopaka, podczas gdy w moim związku wszystko było ok. Nie uważam się za dziwkę. Po prostu los czasem płata nam figle... A poza tym Twój mężczyzna sam wbił Cię w wątpliwości. Moim zdanie powinnaś czekać, jeśli uważasz, że to co łączyło Was przez 3 lata jest warte walki. Czekać i obserwować swojego chłopaka, a do tamtego nie pielęgnować uczuć - może same przejdą. Ja teak robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikaaa
ja mysle ze z moim chlopakiem zwiazek przestal miec sens tak czuje wiec nie chcialabym przez to czekanie stracic tez tego drugiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała.troche.mniej.zagubiona
jeżeli ten drugi to wartościowy człowiek i czuje do Ciebie coś poważnego, to na pewno poczeka aż uporasz się ze swoją przeszłością. 3 lata to spory kawał życia - nie da się takiego rozdziału zamknąć w jeden dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WERONIKAA
no wlasnie nie znam jeszcze dobrze tego drugiego ale wiem napewno ze moj obecny jest napewno lepszy na chlopaka ale to nie ma sensu bo nie mozemy sie wogole dogadac jesli wszystko byloby ok miedzy nami to nawet bym sie nie zastanawiala ale mysle ze miedzy mna a moim chlpoakiem juz nic nie da sie naprawic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WERONIKAA
piszcie prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko jaaaa23
moze powiedz dla swojego chlopaka ze myslisz o rozstaniu z powodu jego zachowania i jesli dalej tak bedzie sie zachowywal to dluzej nie wytrzymasz i nie widzisz przyszlosci z kims kto nie okazuje Ci ze Ci na nim zalezy. ja mysle ze albo on tam sobie kogos znalazl i przezywa to co Ty albo ma zle mysli o Tobie, czy go tu nie zdradzasz itp i przez te wmawianie sobie tak sie zachowuje. to tylko moje przypuszczenia, powinniscie pogadac tak czy siak, jak nie przez telefon to jak on wroci. A tego drugiego malo znasz wiec sie nie angazuj, po co Ci to. Zakochujesz sie w nim nie dlatego ze jest idealem ale ze akurat byl pod reka, warto abys o tym pamietala. jesli ma cos z tego wyjsc i mu zalezy to bedziecie razem tak czy siak, a tak to mozesz zostac gola i bosa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko jaaaa23
"ze Ci na nim zalezy" ze mu na Tobie mialo byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WERONIKAA
ok dzieki...ja tez wlasnie mysle ze on sobie wkręca ze ja i tak niebede na niego czekac i ze pewnie go zdradze jest tam sami wiem ze mu ciezko ale naprawde zachowuje sie jak by juz nie chialbyc ze mna powoli wybijam sobie z glowy tego drugiego bo doszlam o wnisku ze kocham mojego chlopaka ale czuje ze go stracilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×