pytanie do Andrzeja z Biłgoraja aleksandrowa

umiesz piec Piroga Biłgorajskiego??????? :-)

Nie umiem:( kiepski jestem w kuchni:P

Moja babcia umie

a dlaczego pytasz:P

to jest cąłkiem smaczne i niedawano jadłem , mam dalszą rodzine w okolicach janowa lubelskiego i oni mnie tym poczestowali . poza tym tym jak w Lublinie pare arzy widziałem w cukierni ale strasznie drogi - była wersja z kasza gryczana i jaglana chyba :-)ale smakowała nieco inaczej , w innych miastach tego nie widziałem

Bywasz w Janowie??:)

w Janowie Lubelskim byłem ze 3-4 razy w zyciu i tow wiekszości przelotem :-) wiec trudno to nazwać bywaniem

temat zdechł , moze ktoś mi powie jak to sie robi ?

ziemniaki,kasza,jajka:)

ale jak to sie łączy :-)?? haha

Pieróg biłgorajski z kaszy gryczanej (inna nazwa to Piróg biłgorajski) można skosztować w restauracji, ale można zrobić go też w domu. Proporcje składników bywają różne: Przepis 1: 2 kg ziemniaków, 1 kg tłustego twarogu, 0,8 kg kaszy gryczanej, 6 jajek, 1 szklanka śmietany, słonina, smalec, sól, pieprz, mięta (może być suszona). Wykonanie: Ziemniaki obrać, ugotować i odcedzić. Kaszę gryczaną wsypujemy do ugotowanych ziemniaków, garnek przykrywamy pokrywką i odstawiamy na pół godziny. Ser biały starannie kruszymy, słoninę kroimy w kostkę i topimy. Miętę rozcieramy w moździerzu. Ziemniaki z kaszą przekładamy do miski. Dodajemy biały ser, tłuszcz ze skwarkami i jajka. Przepis 2: 1 kg ugotowanych i rozgniecionych ziemniaków, 1,5 kg twarogu, 1 kg ugotowanej na sypko kaszy gryczanej, 10 jajek, pół litra 18% śmietany, 70 dkg stopionej na skwarki słoniny, sól, pieprz, mięta. Wykonanie: całość wyrabiamy na jednolitą masę. Dodajemy przyprawy. Wykładamy do wysokiej blachy grubo wysmarowanej smalcem i starannie ugniatamy, by nie było pustych przestrzeni. Wierzch wygładzamy i zwilżamy wodą (można posmarować jajkiem). Pieróg wstawiamy do nagrzanego pieca (180-200 st.C) i pieczemy około 1,5 godziny. Można jeść na gorąco lub zimny ze śmietaną, mlekiem albo masłem. Młodzież ostatnio polewa go keczupem. Niektórzy pałaszują go zamiast chleba. Smacznego.:)

A gdzie mięso? :P

W lesie!:D :D :D Musisz się zadowolić słoninką!:P

dzieki ci dobra kobieto :-)

Nie ma za co poczciwy człecze :)