Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość calbensim

pomozcie mi od niego odejsc

Polecane posty

Gość calbensim

To sie zaczelo 8 miesiecy temu .Poznalam go na dyskotece .Nawet nie bardzo mi sie podobal,ale nasza znajomosc sie rozwinela.Pozniej bylo pieknie.Przez 4 miesiace.W pewnym momencie powiedzial,ze ma zone i dzieci z usmiechem na twarzy.a mi swiat rozsypalsie na kawaleczki.Nie chodzi o to,ze chcialam go poslubic,ale nigdy nie wyobrazalam sobie siebie w sytuacji kochanki zonatego mezczyzny.chcialam uciekac,spotykalam sie z innym,ale ten nawalil ,a kochanek zaproponowal przyjazn i pomoc,przynosil kwiaty pod moje drzwi.w tym momencie wie ,ze go kocham i mna manipuluje.Nie ma dla mnie czasu,bo rodzina inne obowiazki a ja sie czuje jak smiec i w dodatku tak jakbym to ja sie wpakowala w jego malzenstwo i na sile probowala cos zepsuc.Ostatnio obrazilam sie i nie chcialam z nim rozmawiac przez telefon,to ppozniej on przez 2 dni gdziestam schowal swoja komorke ,zeby mnie nie slyszec.Dzwonilam .Potrzebowalam jedynie odpowiedzi na pytanie"co dalej"Glupio tak siedziec i sie zastanawiac.Dodatkowo jestwm za granica ,calkiem sama.Miesiac temu wpadl na pomysl ,ze zaplaci za zalozenie spiralki,zebysmy nie musieli sie obawiac niechcianej ciazy.Ja nawet nie wiem jak to sie nazywa.W kazdym razie moj organizm jej nie toleruje .Chcialam sie z nim dogadac,ze konczymy ze soba ,tylko on mi pomoze jeszcze raz dostac sie do lekarza,ale w tym momencie on stal sie jeszcze gorszy .Nie wiem chyba mysli,ze mnie w jakis sposob zaobraczkowal .Jak to pisze to sobie uswiadamiam wlasna glupote.Chce uciec,ale tak sie boje bolu po rozstaniu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko jaaaa23
zalozylas sobie spiralke na jego zyczenie????!! kobieto, opamietaj sie. on Cie nie kocha, ma Cie od ruchania, jestes dla niego nikim, robi z Toba co chce i Ty mu na to pozwalasz! posluchaj, im dluzej z nim bedziesz tym bol rozstania bedzie wiekszy, a rozstanie masz jak w banku bo on Cie nie kocha, jak sie jego zonka dowie to na bank bedzie ja przepraszal a o Twoim istnieniu zapomni! olej ch*ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calbensim
Dobrze powiedziane.Chcialabym go olac,ale boje sie swojej reakcji na rozstanie.Zona juz wie,dlatego ma malo czasu.Ostatnio jak wychodzil z domu to go ttak mocno trzymala za reke ,ze zrobila mu branzoletke z siniaka.Ogolnie to masz racje kawal h..a z niego.Ja jestem do ru...ania,zona od prac domowych,bo mi mowil ,ze ostatnio wylgal sie od seksu choroba i przyjechal do mnie.Jego zona byla jego pierwsza kobieta ,ozenil sie z nia jak mial 19 lat ona 17,a wygadal sie ze mial okolo 40 kobiet w tym tylko 3 stale kochanki .Dwie wczesniejsze byly krotko 2,3 miesiace.Chociaz nie moge narzekac na brak zainteresowania moja osoba.Ostatnio nabilam sobie na tylku siniaka ,znajoma dala mi cos do smarowania ,mialo pomoc ,ale bylo na spirytusie i poparzylam sie tak dotkliwie,ze to wszysko az zaropialo,nie chcialam mu pokazac,bo juz skora zlazila,ale sie uparl.Chcial zabrac do lekarza ,ja jestem na obczyznie ,calkiem sama.Pracuje tu oczywiscie na czarno.On mi kupil masc i caly czas patrzyl czy sie dobrze goi.Moment dobroci...nie.Ja sama widze wlasna glupote.Gdzie moj mozg.Nawet du.a nie mysle,bo dla niej znalazlabym innego,wiec co mi jest i gdzie uczciwi faceci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na głupotę nie ma rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpakowałaś się w chory związek emocjonalny. MUSISZ!!!! znaleźć siłę na odwrót,bo skończy się dla ciebie tragicznie. Już się tego boisz, a zwlekasz zupełnie niepotrzebnie. Znajdź siłę na finał, ale zaraz i nie czekaj z tym do jutra :O.Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calbensim
Aleja postanawiam odejsc codziennie,wywalam numer jego telefonu z mojej komorki i ciagle gdzies znajduje nastepny.Chcialam zadzwonic do zony i pomyslalam ,ze sie skonczy,ale jak uslyszalam jej mily glos to nie wydusilam slowa .Pomyslalam,tez czlowiek.Chociuaz ona wie Ztrudem ale sie na to godzi .Rzeczywiscie na glupote nie ma rady .Zgadzam sie i nie da sie jej wyrwac jak chwasta.Jak na razie,to myslalam,ze lepiej umrzec jak przez to przechodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to ciekawe
moja historia jest bardzo podobna:) i mam bardzo zbliżone odczucia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajne provokejszyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calbensim
fajnie ,ze ktos ma podobne odczucia,ale odczucia to odczucia,a ja chce zapomniec ,ze cos takiego mnie spotkalo.Swoja glupote usprawiedliwiam tylko samotnoscia.Byl ktos z kim moglam pogadac,gdzies wyjsc.Jestem jak w wiezieniu ,na wsi za granica.Bez pomocy jestem skazana na pustke,a on cos tam wnosil w moje zycie,a teraz wyrzuty sumienia brak szacunku dla siebie i sprzeczne uczucia .Chce zeby byl!!!Kocham go i gardze nim.Oszaleje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calbensim
fajnie ,ze ktos ma podobne odczucia,ale odczucia to odczucia,a ja chce zapomniec ,ze cos takiego mnie spotkalo.Swoja glupote usprawiedliwiam tylko samotnoscia.Byl ktos z kim moglam pogadac,gdzies wyjsc.Jestem jak w wiezieniu ,na wsi za granica.Bez pomocy jestem skazana na pustke,a on cos tam wnosil w moje zycie,a teraz wyrzuty sumienia brak szacunku dla siebie i sprzeczne uczucia .Chce zeby byl!!!Kocham go i gardze nim.Oszaleje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×