Skąd mogę wziąć 2 tys?serio pytam

Nie mam żadnej pracy i doświadczenia.Potrzebuję na aparat ortodontyczny

to z czego sie utrzymujesz?

odrazu mi sie weselej zrobilo ja sobie szybko z tym problemem poradzilam. stanelam przy trasie wylotowej i sie lansowalam....

Rodzice mnie utrzymują,mam 18 lat

w Polsce zarobienie takich pieniędzy potrwa 3 miesiące...

Może być,nie spieszy mi się bardzo,ale jak ja mogę zarobić?Na dodatek mieszkam w małym mieście i tu na pewno nie znajdę żadnej pracy :(

jako hostessa, roznoś ulotki, dowoź pizzę, rób ankiety, myj szyby, pomaluj płot sąsiadowi albo zarób w makdonaldzie

skontaktuj sie z firma organizujaca promocje... praca malo wdzieczna, ale zawsze to cos :) powodzenia

możesz zająć się dzieckiem lub pomagać starszej osobie, udzielaj korepetycji...

zrob napad z nozem na listonosza. dostaniesz zawiasy a co ukradniesz to twoje :D

W tym problem że u mnie w mieście nie ma takich ofert,a dojeżdżać nie mam jak.Myślałam,żeby po maturze wyjechać gdzieś za granicę,ale nie mam za bardzo jak załatwić takiej pracy i nie mam z kim wyjechać,nie pojadę przecież sama :( A tak bardzo mi zależy na tym aparacie....

Jak znaleźć te firmy organizujące promocje??Co trzeba tam robić i ile można zarobić??

zacznij od google.

poszukaj rodziny za granicą;P samej ci nie radze jechac jesli to pierwszy raz- ja tez 1szy raz jechałam do kuzynki która mi znalazła pracę w wakacje na pewno troche zarobisz ale zeby mic 2 tysiaki to musiałabys nic z tego nie wydac i cale wakacje pracowac a troche to bez sensu... na poczatek poslij totolotka. w weekendy mozesz sobie dorobic troche np roznosząc ulotki moze rodzice troche ci dołozą? powinni..

Oni powini mi w ogóle go kupić,przecież to nie żaden luksus :O Ale nie zamierzam ich więcej prosić,sama muszę sobie jakoś poradzić. Nie mam rodziny za granicą. Myślałam o tym,żeby wyjechać w wakacje do jakiegoś dużego miasta,mieszkać w akademiku i pracować np w 2 pracach.Ale czy to się opłaci?Czy nie będzie tak,że co zarobię to wydam na życie i akademik??

hmm ja mam siostre w angli i rowniez mam 18 lat jak skoncze mature czyli wtedy co Ty mam zamiar tam jechac :P :) jak bedzie miejsce to cie wezme :)

skoro boisz się, że ci się pracować "nie opłaca", to siedź u mamusi pod kiecką z tą postawą roszczeniową do rodziców, którzy ciągle "powinni".

No możesz mnie wziąć :) A co będziesz tam robić?? Ja mam sporo rodziny w dużych miastach,ale jakoś nikt nigdy nie kwapił się z pomocą....