Jak rozpoznac typowego goscia, ktory, tylko mysli jak przeleciec panne od

.....od normalnego chlopaka, ktoremu na wszystkim zalezy w tym na sexie rowniez.

nie odroznisz tak sie kamuflują dranie

a własnie że rozróżnisz ;) zwróć uwage jak z tobą rozmawia, czy traktuje cie przedmiotowo, czy też jest ciekawy twojej duszy

no wlasnie mialam ostatnio takie wazenie, ze jemu poprostu zalezy na mnie, uczucie, ktorego dawno nie odczuwalam, a nawet wieksze, z tym, ze............ moze to ja tylko tak chce myslec? Chcial sie od razu ze mna kochac... i dlatego nie wiem, jak mam go rozumiec. Czy to mozliwe, ze jednak chce mnie tylko przeleciec?

Alez ja jestem ciekawy duszy, co nie oznacza, ze będę zainteresowany tzw: poważnym związkiem z konsekwencjami prawnymi. To nie ma nic do rzeczy. Po prostu kamuflujemy się ;)

frrk-09 :O

a jesli facet przedstawia sie z jaknajlepszej strony, nie podrywa mnei typowymi tekxtami, jaka to ja pikna jestem i tp od ktorych czlowiekowi niedobrze sie robi ale... moze to szczere jest?

Może jest szczere, ale żeby ocenić trzeba na to czasu.

To może znaczyć , że jest wprawnym graczem :).- istnieje szansa, ze nie rozczaruje jako kochanek, wiec przynajmniej będzie jakaś przyjemność i wesołe wspomnienia w razie czego :P.

w sumie to ja juz w lozki z nim wyladowalam:O tyle, ze sexu nie bylo, ani wiele pieszczot... :O

"tudzież nasickał - ani chybi, zależy mu na tobie a nie na seksie z tobą" :D :D :D ależ wyrafinowane rozumowanie! Przenikliwość godna analityków Mossadu. Już nie raz tu opisywano mężczyzn, którzy są niezwykle cierpliwi, jednocześnie "czekając" na seks od kilku kobiet :D albo przypadki nieśmiałych, co się dopiero wyrabiają.

rozróżnisz Tylko nie "gościa" ale swoje zachowanie. Jeśli zachowujesz się jak panna do przelecenia - przelecą, jeśli jak osoba z klasą - tak będziesz traktowana. bolesne - ale prawdziwe

To przelecą Cię jak pannę z klasą. Z fasonem hihi :).

A potrm okazuje się że przelatywana była przelatującą. :) I boli duma

poza tym, zawsze lepiej być przelecianym z klasą i fasonem, niż byle jak :) prawda? :)

w sumie to prawie sie oddalam.... ale niedokonca:O w sumie niewiele brakowalo, troche naciskal, lecz gdy zamkenlam oczy, on powiedzial, zebym patrzyla, a ja, ze "nie" to przerwal. i jak to rozumiec? moze mu zalezec?

lubi jak kobieta patrzy, po prostu :)

ok, wiec jednak sprobuje poczekac, tylko nie wiem czy jest sens....

Lubi? Chyba nie może bez tego :P.

oj moglby, moglby.. jakby chcial:P

no tak ale ja nie znam dobrze jego a co mowic jego znajomych;)

przyznam sie, ze wypiłam jego spermę ale bez satysfakcji :(

podszywaczom, rowneiz mowimy "nie" ;)

Najlepiej spytaj go poprostu: Słuchaj facet czy ty mnie chcesz przelecieć tylko czy wiążesz ze mną dalszą swoją przyszłość!! Krótko i na temat!!! Ja teraz jak poznawałbym dziewczynę, to napewno w przeciągu tygodnia czasu zapytałbym się poprostu czy lubi sex. Bo ja z kolei spotykałem się z dziewczyną - teraz moją żoną - ponad 6,5 roku bez seku, do ślubu. Niechciał kochać się do ślub, ja ze ją szanowałem, wytrzymałem tyle. A co ciekawe okazało się po ślubie,m że sex ją nie pociąga sam w sobie. I tyle z tego mam. Żonę, z którą praktycznie nie mam żadnej satysfakcji z sexu.

wladzio PKB to troszke przykre, zwlaszcza, ze jestescie malzenstwem, dlatego niebardzo rozumiem, jak mozna w takim przypadku mowic, "sam sex" bo przecie to juz nie tylko sex, ale i Ty i Ona i Twoje tez uczucia, pragnienia... cos co powinno sie wypelniac. Ty cos i Ona cos. Niestety, zycie.. nie jest sprawiedliwe. Pewnie sie Go pytam albo.. no okaze sie co ja zrobie, sama nie wiem do konca;) Tylko nie chcialabym tego tez przepuscic:) bo... tak;)

konsekwentnie mówię nie wszystkim mężczyznom z czego jestem znana na osiedlu :)

ignor dla podszywaczy;P

Sorry, frk-09 Einsteinie, ale tak to działa. Kobiety, zwłaszcza młode, są nieziemsko głupie, wystarczy im trochę słodkich słówek i i juz im sie wydaje że to wielka miłość, a jak "wielka miłość" to takie są współczesne standardy wylansowane juz w gimnazjum, ze ląduje się w łóżku z byle napalonym gówniarzem. Trzeba mieć trochę więcej lat, żeby zrozumieć, że nie warto najpierw o poznanie się i jakaś więź i może nie koniecznie trzeba to poznanie rozpoczynać od dupy strony. A facet, który potrafi tylko o jednym i nie potrafi rąk przy sobie utrzymać, to a) gówniarz, b) napalony dupek. Jednio i drugie jakoś nie najlepiej wróży związkowi.

dkdkalalla sorry ale ja sie tak szybko nie zakochuje. :P To fakt, ze bardzo podoba mi sie... :) ale milosc brak. Moze z czasem ale ja az tak daleko nie wychodze w przyszlosc; P Czesc.

mój facet od drugiej randki nie potrafił łap utrzymać przy sobie i od czterech lat myśli o mnie poważnie z czego dwa jako mój mąż :) tu nie ma reguły zwyczajna loteria jak to w życiu