Do kobiet po 25 roku zycia!!

"dobrze na tym wychodze"- :o

statystycznie bedzie miala wiecej partnerow i bedzie mniej cnotliwa. poza tym na pierwszym spotkaniu ciezko o zakochanie. a sex bez uczucia z samego pozadania to puszczanie sie. potem lazi po ulicach pelno lalun co mialy 5, 10 albo wiecej partnerow. a kobieta, ktora czeka moze miec niewielu lub zadnego partnera przed mezem:)

Ile ja znam takich co czekały i mają kilku, a dużo małżeństw, gdzie po prostu uprawiali seks kiedy poczuli, że oboje tego pragną. Wydoroślej, w zyciu jedynie pewne jest to, że umrzesz. O zakochanie na 1 randce łatwo, miłości rodzi się z czasem. Ale i nie w rok i nie w dwa lata.

o ja pierdole!!!!! wybaczcie :) Ja mam 30-tkę. Na koncie 3 facetów - w tym obecnego, z którym jestem od prawie roku. Nie uważam się za puszczalską, a seks jak dla mnie powinien opierać się przede wszystkim na pożądaniu!!! A nie być nagrodą dla faceta, bo czekał.

statystycznie mimo wszystko najwiecej partnerow maja kobiety, ktore sa dosc "szybkie" jesli chodzi o te sprawy, one maja przygody, uklady dla czystego seksu. prawdziwe tzw. cnotki nie maja wielu partnerow

oczywiscie, ze seks jest oparty rowniez na pozadaniu. ale to pozadanie musi byc razem z uczuciem. inaczej jest to puszczanie sie

Przecież nie mówimy o kobietach, które pieprzą się z facetami w bramach albo w kiblu na dyskotece!!! Chociaż jak lubią to ich sprawa :)

To pokaż mi te statystyki. Czekam.

mimo wszystko jak kobieta dluzej czeka to jest pewniejsza. a potem pelno dziewczyn co mialy 10 partnerow. a w lozku tez mozna sie puszczac. dzisiaj kobiety maja za duzo partnerow, ciezko o fajna, atrakcyjna babke co nie pila wody z niejednego zrodelka

ZrytyberetJarka - uwazam, ze normy seksualne sa dzisiaj za bardzo rozluznione. A malzenstwa sa czesto zawierane dopiero przez ludzi z dosc bujna przeszlosc, ktora specjalnie cnotliwa nie byla

potem faceci jecza, ze ciezko o fajna dziewczyne, co nie uprawiala seksu bez milosci i sie nie puszczala i nie miala wielu partnerow

o ja pierdykam ale poglądy :) Zrytyberet - tylko u Ciebie widzę normalne podejście do tych spraw. A te statystyki też chętnie zobaczę :)

karta przetargowa jasne, kazda z nas ma innym punkt widzenia i tyle... dlaczego kogos obrazacie? pozadanie to nie milosc. ja nie mysle pipka tylko glowa... wy mozecie sopbie chodzic do lozka nawet do 1 spotkaniu mnie to nie interesuje, ale odwalcie sie od tych ktore tego nie robia... zle bym sie czula gdybym poszla wczesniej... tak ciezko to zrozumiec?

po co w ogole brac sluby, skoro kobiety maja przed mezem tylu partnerow, ze sie raczej na prostytutke a nie na zone nadaja

Miśka - myśl jak chcesz, bo to Twoje życie i ja za Ciebie umierać nie będę. Nie obrażaj mnie, że myślę pipką :P bo potrafię przyznać się, do pożądania. Byłam dziewicą do 24 roku życia, facet "czekał" rok aż będę gotowa. I oki. Na tamtym etapie życie było mi to potrzebne. Teraz mam inne zdanie.

eh ta polska mentalnosc:)

ale kobieta ktora krocej czeka - prawiczek?:P

ale pozadanie to wspaniala sprawa, tylko ze pozadac mozna wiele osob. a jak kobieta chodzi do lozka, z kazdym z kim sie umawia i czuje do niego pozadanie to moze miec przez to wielu partnerow

Nie muszę, bo nie przewiduję mieć więcej niż 1 partnera w życiu, ty możesz miec kilku po roku każdego i czuć się dobrze, Twoja sprawa. Ale czekanie jest dobre dla dzieci, które zamiast się uczyć dupczą. Dwoje dorosłych, odpowiedzialnych ludzi po prostu się kocha, kiedy przychodzi odpowiedni dla nich moment. I szanują się, bo są na tyle dojrzali, by sobie zaufać i nie obrażać drugiego człowieka, z którym właśnie się kochali, bo to jak obrażanie samego siebie. Może kiedyś kobieta przestanie być towarem na który się czeka... Najpierw trzeba umówić się z odpowiednią osobą, a nie podczas chodzenia się sprawdzać:o

jestem facetem i wole kobiety, ktore troche czekaja, no te kilka miesiecy (2 to moim zdaniem absolutne minimum) i nie mialy bujnej przeszlosci seksualnej

a prawiczkiem nie jestem, mialem juz kobiety

Myślę, że najpierw trzeba poczekać nim nazwie się kogoś chłopakiem (lub wersja dla dorosłych partnerem). No ile ile miałeś już tych "cnotek" męska "cnotko"?

ale kobieta ktora krocej czeka - jak kobieta chce chodzić do łóżka z każdym, kto jej sie podoba, to niech chodzi. Nie moja sprawa. Poza tym zmartwię Cię - znając Twoje podejście jakaś niewiasta może Cie oszukać, mówiąc iż miała tylko jednego, gdy tymczasem... :)

no wlasnie, a dziewczyna, ktora idzie do lozka z kims kto nie jest jej chlopakiem nie jest porzadna. no mialem 4 partnerki i niestety nie kazda byla porzadna

Sam też nie jesteś "porządny".

ale kobieta ktora krocej czeka - miałeś już kobiety i wymagasz czystej dziewicy!!!!! :D:D:D:D

po 10 latach :D

Poza tym szacunek w zwiazku jest bardzo wazny. I nie widze mozliwosci bycia w zwiazku z kobieta, ktora uwazam, ze nieporzadna, za puszczalska itp. Musi byc to kobieta, ktora sie szanuje i we mnie wzbudza szacunek

nie wymagam dziewicy, chce kobiety o podobnych zasadach do mnie i lepiej zeby wcale nie byla dziewica, ale miala tych 2-3 partnerow, z ktorymi sie kochala z milosci, a nie puscila sie z nimi

Jesteście śmieszni. Pomysleć jakie emocje wyzwala cudza cnota i cudza łatwość/trudność pójścia do łóżka :-D