Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aqonda12

Nie mam w nim zadnego wsparcia, co robic mam? Zlekcewazyl moje problemy

Polecane posty

Gość aqonda12

Wczoraj poszlam wczesniej spac, mialam straszny dzien, problemy w pracy a potem dowiedzialam sie od lekarza, ze musze zrobic szereg badan bo dzieje sie nieciekawie z moim organizmem w 1 kwestii . Przestraszylam sie, wracalam ze lzami w oczach. Jeszcze to czekanie na badania. Napisalam mojemu ze ide sie poloze juz spac . Spytal co tam , bylam troche niemila ale szybko wyjasnilam mu ze boje sie , ze mialam zly dzien, ze nie wiem co robic, ze on nic nie rozumie, ze musze isc na badania . Stac go bylo tylko na jednego esemesa ze bedzie dobrze, nawet nie zadzwonil, olal mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie musi znaczyc , ze on ci nie współczuje i że cie nie kocha. Faceci maja problem z okazywaniem uczuć i czasem niektóre klopoty ich przerazaja na tyle , ze nie wiedza jak sie zachować. Rozumiem twój żal i rozgoryczenie, sprobuj z nim porozmawiać na spokojnie . Powiedz , ze czasem mógłby cie chociaż przytulic jak jest ci źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczepan
No to chyba normalnie się zachował!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczepan
i nie rób z igły wideł, bo dziewczyny mają takie tendencje, żeby wyolbrzymiać rzeczy,które nie mają większego znaczenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, ze nie zadzwonił, bo napisałaś m.innymi, że źle się czujesz i idziesz spać. Nie chciał Cię budzić. Zachowałabym się identycznie, gdybym odebrała taką właśnie informację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×