Nie mam na siebie pomysłu.

:( nie mam kompletnie na siebie pomysłu. Nie wiem co ze sobą zrobić. Mam 24 lata. Mam licencjat z pedagogiki. Pracuję w sklepie. Nie lubie tej pracy. Nie wiem co mogłabym robić innego. NIe znam żadnego języka, tylko podstawy angielskiego. Kokosów w sklepie nie zarabiam:( NIe wiem jakiej pracy szukać, żeby zarobić przynajmniej 1500zł. Nie mam pomysłu:(

kup pomysł na..

jest duzo pomysłów -poszukaj nowej pracy -skończ kurs pilotów wycieczek zagranicznych -skończ kurs rzeczoznawców i wyceny nieruchomości -naucz się języka i wyjedź za granicę -wyjedź za granicę i tam się naucz języka -bogato wyjdź za mąż -zagraj w totka -zrób magisterkę -zrób magisterkę i zacznij doktorat -zrób magisterkę, skończ doktorat i zostań na uczelni -może kurs wizażu -zostań barmanką -zacznij zaoczną informatykę -zawsze możesz zostać lesbijką -zakonnicą -lub matką wioskową z dziecięcej wioski sos

i wszystko jest bez sensu :( pozdrawiam :(

hehe:)

no niestety do dupy to wszystko:(

Licencjat z pedagogiki, to jakby nic. Nie wiem, czy można po tym zrobić np magisterkę z socjologii(wątpię). Więć kończ magisterkę z pedagogiki. Jeśli możesz wybrać specjalizację, to polecam np resocjaizaję, jesli jest możliwość, pedagogikę terapeutyczną, naprawde nie wiem, jak to dziś wyglada. Nie radzę wczesnoszkolnej, bo pracy brak. po innych specjalizacjach, nawet po ogólnej mogłabyś zrobić podyplomówke z logopedii, z terapii właśnie. To już byłoby coś. Po tych kierunkach nie jest tak trudno znaleźćć pracę. -Poradnia Psychologiczno-pedagogiczna -pedagog szkolny -policja zakłady , ośrodki opiekuńcze i poprawcze -kurator sadowy -prywatna praktyka logoperdyczna -wszelkie zakłady i instytucje opiekuńcze To tylko tyle, ile mi w moment przyszło do łba. Dziewczyno, nie bój sie, do boju, musisz cos dalej kończyć, a jak mawia moja stara pani dochtór ;) "CHCIEĆ- TO MÓC " I tego się trzymaj. :)

sorki za literówki :D

marcysiankaaa oczywiście, że skończę, ale to dopiero za 2 lata bedzie:( a co przez en czas robić? nie chcę pracować w sklepie i kończyć pracy codziennie o 22:(

no to nie wiem, co by Ci na to odpowiedzieć, boczuś, szukaj ewentualnie innej pracy, jeśli musisz pracować. Wiesz, czasem rodzice utrzymują , daja kasę. Nie zawsze. Jesli tak u Ciebie jest, wytrzymasz, kroczek po kroczku, ustaw sobie cel i do niego dąż. Spróbuj zmienić pracę, bo fakt, go 22-giej ciężko wyrobić. Nie wiem, ile tam zarabiasz, ale niechaj by to była mniej płatnie praca, to warto próbować , w tym czasie mógłbyś-mogłabyś się rozwijać.

Słuchaj, (już wiem.), dziewczyno, :D, jesteś jeszcze młoda i wszystko przed Tobą. Ja wiem, niecierpliwość, frustracje, ale trzeba się zaprzeć i wytrzymać. I pamiętaj, do czegoś dąż. Po prostu, wal na cel, całą parą .:)

wszystko fajnie ale co jej da że zostanie lesbijką bo nie kumam?:O

no rodzice nie mają łatwo wiec mi nie pomogą. nie mieszkam już z rodzicami.

Zawsze możesz zostać lesbijką ? to ma być jakaś kpina ;/