wujek1986ua jesteś wrażliwym facetem

yyyy a to ... co to???

jak słodko

no właśnie zaskoczenie:) ale to bardzo mile i takie smutne zarazem... osoba która tak pisze jest wrażliwa i bardzo samotna... mało w tym emocji.... raczej smutne ... ale śliczne....

aniołek ty też wydajesz sie być romantyczka, a myślałem ze dziewczyny co lubia patrzeć noca w gwiazdy daawno wyginełyy...

hmmm tez jesteś bardzo wrażliwy i kochany:)

a bedziesz jutro na cafe ? bo ja musze isć do pracy zaraz :(:(

Miłej pracy:) odezwij sie do mnie będę czekać;)

? ;)

poza wujkiem1986ua są tu jeszcze inne wrażliwe osóbki ;)

czasami wydaje mi sie,że wrażliwość jest kojarzona od razu z ciotowatością, i nieudacznictwem. a to chyba nie to samo, ja nigdy nie byłem maczo chamem bez uczuć, co tlyko zalicza panienki na dyskotekach. jestem calkoiwtym przeciwienstwem takiego typa....uczuciowy, wrazliwy, a jak kocham to podobno ,,do grobowej deski''..le podobno ludzie o dobrym sercu milosci nie znajdują :/..dobrze choiaż że niedlugo wiosna wyjdzie człowiek spzred tego kompa...pojedzie nad morze albo na mazury nacieszyc sie przyroda..choć czastke przyjemnosci z tego życia zaczerpnać..może chociaż fajne zdjęcia wyjda..lecz wiem..że i tak marzenia o miłosci wrócą..podczas nocnego powrotu z owej wycieczki, lubie tak sobie pomarzyć,że mam tą swoją ukochaną kobiete,że jezdze do niej noc..i dniem, jak spacerujemy razem o wschodzie slonca na łące skropionej poranną rosą..jak w jej oczach odbijają sie promienie wschodzacego słońca..jak noszę ja na rekach po plaży...jak jezdze z ni.ą na wycieczki, chodze do kina, i robie tysiac innych rzeczy...przejezdzajac nocą przez małe miejscowosci albo wioski,kiedy widze czerwone światlo przycmione w oknie..marze zeby mieć moją ukochana ktora na mnie czeka w takim domku po pracy..ale wracam do domu...i jestem sam.. :( a jedyne co moge to marzyć o mojej ukochanej przy takich widokach jak np te dwa : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/5c050eef3516725f.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/e003e9ba5441b552.html dobrze że idzie wiosna i zachodzace slonce bedzie widoczne coraz czesciej... a poki co zobaczylem wlasnie zdjeci mojej bylej i mojego bylego przyjaciela na naszej klasie..nowe..i strasznie sie zdolowalem, ja ja kochalem a ona mnie oszukiwala dom samego konca...

wujek1986ua Tak teraz rozmantycznie "bredzisz" bo brakuje Ci kobiety:P mi taki jeden tez bredzil podobnie, pozniej mu sie zartowalo do innych apropo ich zaje* cial i ruchow, no coz...nadal twierdzi ze jest romantykiem, docenia piekno sraty pierdaty, nie tylko moje :P k* zle mi z tym aaaaaaaaa

jakim aparatem robiles te zdjecia?

a ja napisała bym dokładne tak samo jak wujek.... tylko zamiast kochanej kobiety wstawiła bym kochanego mężczyzny i to ja będę czekać na niego w domu zanim wróci:P

aniołek i wujek spiknijcie się i tyle, oboje macie identyczną potrzebę...to więcej niż w niektórych małżeństwach po 10 latach hahaha:D

Doprawdy--> to nie tak łatwe ja sie boje już z kimkolwiek sie wiązać.... ale na to trzeba czasy i wiary...:)

aaa właśnie Graf tez jest bardzo wrażliwy nie zapomnijmy o nim;)

Skłonność do zapatrzeń w gwiazdy nie wyklucza fascynacji ostrym rżnięciem

Kazdy facet jest romantykiem,ale otwiera sie przy tej właściwej kobiecie.

zdjecia robiłem Canonem 570IS , fotografia to moja pasja ;)..czy ja wiem czy kazdy facet jest romantykiem ?? patrzac na mojego brata chyba nie jest choc bardzo kocha swoja żone hm... a co do tej wlasciwej kobiety..to jak ją rozpoznać i odnalezc ? ma ktos jakies sugestie ? zmykam bo niedlugo kolokwium :( p.s aniołku też tak mam,że boje sie zaufać na nowo ale wiem że kiedyś trzeba bedie zaryzykować chyba..bo życien w samotnosci to straszne jest ..:/

Taniec to cudowna rzecz.A kiedy sie spotka tą własciwą to sie o tym wie.

Sugeruję aby,nim zaczniemy się stygmatyzować określeniem: romantyk, zdefiniować jego znaczenie.

"czasami wydaje mi sie,że wrażliwość jest kojarzona od razu z ciotowatością, i nieudacznictwem. a to chyba nie to samo, ja nigdy nie byłem maczo chamem bez uczuć, co tlyko zalicza panienki na dyskotekach" nie czasami, tylko zawsze i nie wydaje sie, tylko tak jest... oczywiscie w ogolnym rozrachunku fakt, iż ktos jest warzliwy nie oznacza iż jest mameją i ciotą... tylko, ze naprawde wrażliwy gosc, nie mających cech cioty i mameji nie bedzie sie określał jako wrażliwy... jego wrażliwosc wychodzi w praniu... a własnie maskę wrażliwego, przyjmują róznorakie leszcze i lebiegi, ktore boją sie wlasnego cienia i do tych cech dorabiają ideaologie.... nie wyryywasz lasek na dyskotekach, bo tego nie umiesz robić, bo sie boisz... ale Twoj umysł, dla obrony przed aż tak niską samooceną już Ci wmówił, ze faktycznie tego nie chcesz robić... dlatego siedzisz i lamentujesz, że kobiety wolą chamów i macho... co jest bzdurą... kobiety wolą męskich mężczyzn... a Ty po prostu jestes niemęski... to jest Twoj problem

"Sugeruję aby,nim zaczniemy się stygmatyzować określeniem: romantyk, zdefiniować jego znaczenie" w znaczeniu wujka i wujkopodobnych, to mameja która: - po miesiącu spotykania sie z kobietą muska jej ręke pytając, czy nie jest zbyt śmiały, - pisze do niej 250 smsów dziennie zapewniajac, ze ją kocha, - pyta ją co godzine, czy ona go kocha, - jesli laska nie odzywa sie przez kilka godzina pyta, czy czyms jej nie uraził, - najfajniej spędzony czas, to siedzienie w domu i wpatrywanie sie w siebie, ewentualnie spacer (bo bawić sie chodzą tylko chamy macho :P) itp itd...

No cóż, kolego Komiczne napisałeś za mnie i już nie muszę. :D dzięki ;)

pffff.....najpierw popularne było "paszczur", teraz jakis dziwny słowotwór "mameja".."leija",,,czy jakos tak:D....lubicie przylepiac łatki, a na siebie tez coś znajdzcie i nie mówcię, że się wymykacie klasyfikacjom, bo tak nie jest:P

:D:D:D:D:D:D

Mameja to jest stare, znam to od lat. Na siebie? Proszę bardzo: zdziwaczały megaloman :)

"zdziwaczały megaloman" no, chociaz tyle:D

...albo chłopski filozof z damskiego forum