słowa Kocham Cie

Mam takie pytanie po jakim czasie bycia z chlopakiem uslyszałyscie pierwszy raz slowa" kocham Cie"??

Po 4 miesiacach, szkoda je 3 tygodnie pozniej wszystko odwolal :o

ooo 4 miesiace dosc dlugo, wydawalo by sie ze po takim czasie slowa mogly byc szczere

od tego słowa sie zaczęło...;P biegał za mną chyba z rok a ja ciągle kosz aż w końcu nie wytrzymał i zrobił scenkę dość krepująca w galerii i cholera wszyscy widzieli jak mi powiedział te słowa i jeszcze zrobił taka śliczna rzecz ale jak ktoś widział to wie a jak nie to zachowam to śliczne wspomnienie dla Siebie i tak jesteśmy dzisiaj małżeństwem:P

hehehe fajowa historia:) zycze jeszcze wiecej milosci

moze on to szczerze wtedy mowil, tylko mu sie odmienilo :o

znalazla sie ksiezna, za ktora trzeba biegac rok czasu :/

hihi no właśnie nie jestem księżną tylko go nie chciałam ale mnie przekonał ze warto i ciesze sie ze mi otworzył oczy bo jesteśmy szczęśliwi:)

ojej no i po co odrazu takie komentarze...dziewczyna opowiedziala swoja historie i tyle

Zono meza ----> To samo mialam tez latal za mna rok (dokladnie 9miesiecy) i ja go nie chcialam ale fajnie mi sie z nim gadalo wiec przychodzil do mnie czesto i gadalismy... Pytal sie mnie pare razy cz moze liczyc na cos wiecej zawsze mowilam ze nie!!! Az wkoncu pewnego razu na pozegnanie powiedzial kocham cie i mnie pocalowal:) Nie moglam zapomniec o tym pocalunku i tych slowach zadzwonilam do niego.. Przyszedl W sierpniu slub:):)

śliczne to ejst gdy ktoś stara o Ciebie i kocha mimo ze go nie chcesz;) ale jeszcze lepsze jak odkrywamy ze ten dla nas nie istotny człowieczek którego tylko lubimy staje sie kimś najwspanialszym na całym świecie;)

tak mniej wiecej po 5 miesiacach. pamietam, ze bylam w Niego wtulona, a On powiedzial mi to do ucha :) ja wtedy jeszcze nigdy wczesniej nikomu tego nie mowilam, wiec nawet nie potrafilam odpowiedziec i tylko mocno sie wtulilam :) sama w koncu sie zdobylam miesiac pozniej :) bylo to maksymalnie szczere i do dzisiaj mowie Mu, ze Go kocham z milion razy dziennie :) jestesmy juz razem ponad 1,5 roku

Nie widze powodow, dla ktorych czlowiek ma sie az tak starac. Nie to nie, strata kobiety, nie moja. Szkoda czasu, energii i nerwow.

bo dla miłości warto...

warto, ale na sile uszczesliwiac druga osobe?

jejuu przeciez widac ze warto bylo skoro sa malzenstwem i kochaja sie...

mówi to awoim pannom na 2 spotkaniu :O zawsze ma 2-3 kobiety :o skąd one się biorą????? ale gadkę ma, trzeba przyznać :p

Najpierw usylaszalam: \"bo ja do Ciebie cos teges i chcialem wiedziec czy cos z tego bedzie\", nastepnie popisalam sie swoja elokwencja: \"nooo\" i tak sie zaczelo. Po kilku tyodniach,podczas spaceru powiedzial mi \"kocham cie\" i dostal buziaka w nos (bo w usta nie tafilam... :) ). Sama odwazylam sie na te slowa chyba ze 2 miesiace pozniej:) chcialam odmienic, ze to bylo dawno, 5 lat temu, a my mielismy 14 i 15 lat. Dzis wyznajemy sobie milosc przy kazdej okazji, a ja nauczylam sie calowac :)