Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość avistaass

Nadzerka, jestem zalamana moim stanem

Polecane posty

Gość avistaass

Jestem zalamana tym wszystkim bo mam ogromna nadzerke, silny stan zapalny, mam wykonac cytologie i inne badania. Leki, pieniadze plyna jak woda. Wiem, ze zdrowie najwazniejsze i moge odpuscic sobie wymarzona kurtke na wiosne ale chce mi sie ryczec. Kazda wizyta to ponad 80 zl a tu kurde juz zaczyna zab mnie bolec cholernie:( Czuje sie podle, mam okropne uplawy, nie moge kochac sie z facetem ponad dwa miesiace, brzuch mnie boli, nie wiem jak wyjda badania, jestem przerazona i nie moge spac po nocach:( Boje sie raka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lililili
daj spokój,rak a nadzerka to dwie rózne sprawy,a nie masz mozliwosci zeby chodzic do przychodni,za darmo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość avistaaas
Nie wiem ale slyszalam, ze w przychodniach roznie bywa i dlugo czeka sie na wyniki cytologii. Boje sie, ze tam zajma sie mna nieodpowiednio:( Odlozylam juz kase te kilkaset zlotych na leczenie, to jest najwazniejsze .. ale najgorsze jest to, ze wszystko odbija sie na bliskich bo jestem w zlym stanie psychicznym od niedawna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ldzie nie widzicie
na poprawny wynik cytologii powinno się długo czekać-hoduje się bakterie przecież... ja chodzę państwowo i nie narzekam...a pracy ze mną mają coniemiara!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez chodze do przychodni... jedynie sam zabieg zrobilam prywatnie, bo na fundusz czekalabym pol roku... ale za normalne wizyty nie placilam... a na wynik cytologii czekalam dwa tygodnie kochana, wiec niedlugo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja wynik cytologi czekalam 3 tygodnie, za wizyty nie place. mam te swoje prawie 20 lat i na nic nie cierpie. tez sobie nie wyobrazam, kiedy bym placila za wizyte lub lekarki ktore przepisywalyby drogie rzeczy. u mnie wykryto tylko mala nadzerke, bralam nystatyne (chyba na to) i nie mam juz nic, cytologie obie wyszly mi 2 (bo dwie robilam) czytalam wlasnie na necie, ze lekarze strasza kobiety by robily wypalanie. a czesc nadzerek wcale nie wymaga leczenia. poradz sie innego lekarza :) trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×