Alimety - pomysł do przedyskutowania

Szanowni Państwo Napisze krótko, by nie tracić Państwa czasu: Ciagle słyszy się o wieloletnich procesach sądowych, o zawaleniu sądami wieloma sprawami. Wydaje mi się, że istnieją możliwości aby część spraw sądowych uregulować odrębnymi przepisami. Na przykład istnieje możliwść i potrzeba urzędowego uregulowaniu wysokości alimentów. Myślę o tabelarycznej postaci ryczałtowych alimentów na każde dziecko, które można ogłaszać w Dzienniku Ustaw lub Rozporządzeniu. Przykład.: dochod netto alimenty na 1 dziecko na 2 dzieci na 3 dzieci 1000 -1999zł 200zł 140 zł 100 zł 2000 - 2999zł 350 zł 250 zł 200 zł 3000 - 3999zł 450 zł 320 zł 280 zł.... (np. jeżeli Ojciec ma dochód 2500 zł i 2 dzieci to na każde dziecko płaci miesięcznie 250 zł) Oczywiscie jest tylko przykład. Według mnie zaletą stroną tego rozwiązania są następujące pozytywy: - radykalne zminiejszenie ilości sądowych spraw o alimenty, a tym samym możliwość zaangażowanie sędziów do innych ważnych spraw i przyspieszenie toku innych procesów, - wyeliminowanie loteri w sądzie - wysokość alimentów jest nieprzewidywalna, każdy sąd ma własne wyroki (przy tych samych dochodach w różnych sądach orzeka się różne wysokości alimentów); - wyeliminowanie jednego ze sporów, który negatywnie odbija się na relacji dziecko- skłócenie rodzice; - wiele jest frazesów w stylu "dla dobra dziecka", ale każda sprawa alimentacyjna jest odświeżeniem sprawy rozwodowej, które nie jest pozytywnym przeżyciem dla rodziców. Stan ten przenosoi się na dziecka!!!! - Sąd rodzinny uwzględnia głównie wydatki potwierdzone rachunkami. nie dokonuje analizy dowodów. Na przykład podczas sprawy mojej sprawy alimentacyjnej, była żona wykazała koszt wydatków na dziecko w wysokości ponad 2500 zł. Zostało to bezkrytycznie przyjęte przez sąd - bo zostały te wydatki potwierdzone rachunkami. Po zsumowaniu wydatków na byłą żonę oraz na dziecko wyszło mi, że łączne miesięczne wydatki przekraczają 4 000 przy wpływach poniżej 3 000 zł. Nikt się nie zainteresował tą różnicą finansową. - dostosowanie prawa rodzinnego do istniejących norm etyczno-moralno-prawnych (Kodeks rodzinny i opiekuńczy obowiązuje od 1964 r. !)