jego wieczor kawalerski

niedlugo moj slub z facetem ktorego znam od lat. mimo, ze znam go tak dobrze i ufam mu, nie potrafie zniesc mysli o jego wieczorze kawalerskim. wiem, ze wybiera sie z chlopakami do sasiedniego miasta... mimo ze obiecuje, ze bedzie tam grzeczny, wiadomo - kumple, alkohol, obce miasto i nikt go nie tam nie zna... nie potrafie o tym spokojnie myslec. moze dlatego, ze slyszalam juz nie jedna historie z kawalerskiego:( o bzykaniu dziwek i takie tam:( dlaczego faceci to robia? co np daje przelecenie prostytutki pare dni przed slubem??? eeeeeh, mam nadzieje ze moj tego nie zrobi:( ja papnienskiego niestety ze wzgledow zdrowotnych miec nie bede, a jezeli nawet to bedzie bardzo mizerny:-///

na drogę daleką. niech Ci ssie do bólu. jego albo RP. LMy palę! wy........

ja też tego nie roumiem:O kurde zabiłabym faceta jkaby mnie zdradził :O tym bardziej przed ślubem:O

zrobic tego kawalerskiego u was w miescie albo w domu??? moze Ty zrob panienski tez w tym miescie?

Ja szczerze mowiac nie bardzo rozumiem tej calej szopki z wieczorami kawalerskimi/panienskimi.

a tam, przejmujesz się. Zaliczy ku.rwę, potem poproś żeby se test na hiv zrobił, bo znam osobiście parę, która po kawalerskim zaprzestała seksu na kilka m-cy i dobrze, bo facet załapał hiv-a od kur.wy którą mu kumple kupili i to za kuuuupe kasy

fchinm- i co ślub się odbył?? pan młody się przyznał?

"zaprzestała seksu na kilka m-cy" -------->> A co to dało? Przecież HIV nosi się całe życie i zaraża całe życie :-( fchinm, taka uwaga wydaje ci się zabawna, a nawet nie wiesz o czym piszesz.

dało pewni to iż test na hiv daje wyniki dopiero po iluś tam miesiącach od zarażenia :O