Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pomocy plis

Jak wybić mojej dziewczynie z głowy wakacyjną wycieczkę?

Polecane posty

Gość pomocy plis

Raz coś tam zaproponowałem ,niby żartem. Ona to podchwyciła i teraz chce jechać a ja nie chce .Szkoda mi kasy na wycieczkę .Znamy się rok ,jakieś rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w pelni Cie rozumiem
pewnie w dodatku ona ani mysli o jakiejs zrzutce. Przyzwyczajaj sie do babskiego materializmu, masz nauczke na przyszlosc... :P🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz jej
że będziesz miał wtedy okres;) - na pewno zrozumie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy plis
Pewnie i tak mnie zostawi więc po co marnować kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu powiedz. Dla mnie też w pewnym momencie od wycieczek za granicę ważniejsze było odłożenie kasy na własne mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy plis
o zrzutce nie mam mowy ,jeszcze nie pracuje ,ja mam za wszystko zapłacić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy plis
niestety trafiłem chyba na materialistkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy plis
Ostatnio jak byliśmy na mieście miałem przy sobie 200zł i wiecie ile mi z tego zostało? jakieś 13zł...z tą wycieczką pewnie będzie podobnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy plis
Nie mam wyboru ,wszyskie takie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość velinae
wez sobie laskę która pracuje będzie utrzymywała Ciebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tak samo...
:D jak zaczyna sobie za duzo folgowac to zaczynam marudzic i zbieram sie do domu, dziala od razu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo wystarczy miec taka ktora porpostu pracuje, jesli i Ty pracujesz to Cie wcale utrzymywac nie bedzie ;P A taka ktora siedzi w domu i nic nie robi dobrej przyszlosci nie rokuje - i uwierz sa takie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz jej ze analizowales
ceny wycieczek itp. i niestety narazie cie nie stac na to, zeby zaplacic za was dwoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy plis
hehe...powiem jej że jadę sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy plis
Nie myślcie sobie że jestem znowu taki sknera ,ale jej zamażył się Paryż...ja chętnie z nią tam pojadę tylko jak nie będę musiał za to płacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie musisz za nią płacic. Nie jest Twoją żoną. Zapytaj ją, czy jej rodzice zasponsorują jej ten wyjazd z Tobą, bo Ty nie dysponujesz aż taką sumą, by opłacić wyjazd dwojga. W ogóle nie rozumiem facetów sponsorujących swoje dziewczyny. Prezent na urodziny, pod choinkę, czasem bilet do kina, czy lody lub kolę - to tak, ale do licha bez przesady. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy plis
Dobrze że wybiliście mi to z głowy ,bo miałem chwile słabości i chciałem się zgodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakieś to dziwne
masz opłacać wyjazd dziewczynie? z jakiej racji niby? jesteś pewien że się tego spodziewa? ale z drugiej strony jeśli jesteście razem rok nie rozumiem, dlaczego nie chcesz gdzieś pojechać. Jeśli z kasą nie jest bardzo krucho, to zawsze warto spędzić trochę czasu we dwoje. Tygodniowa wycieczka w góry czy nad jezioro to już nie jest wielki koszt, a ja z takich wyjazdów (opłacanych pół na pół :P ) wspomnienia mam najpiękniejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy plis
No właśnie pół na pół a nie wszystko ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakieś to dziwne
a powiedziałeś jej wprost, że nie chcesz za nią płacić, albo w ogóle nie masz kasy na tą wycieczkę? wbrew pozorom jak cos do kobiety powiesz to czasem dociera :) A w miare poukladana panienka nie powinna się obrazic. Moj facet teraz w ogole na nic kasy nie ma (w rodzinie się nie przelewa, ojciec emeryt, matka schorowana a on studiuje dziennie) a ja się jakoś nie obrażam, mimo że za kino częściej płace niż on :) glowa do gory, pogadaj z nia normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×