Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anty materialistaa

Dlaczego dla kobiet mezczyzna zaradny to synonim mezczyzny bogatego ?

Polecane posty

Gość anty materialistaa

szmaty pisza ze chca goscia z kasa i mimo ze to materialistyczne podejscie to nie wiem czy nie lepsze niz podejscie innych trzpiotek ktore mowia ze chca zaradnego. niby nie chodzi o kase ale kazdy wie o co chodzi :-o nie wiem co jest gorsze patrzycie na kase a zaslaniacie sie tym ze chcecie czuc bezpieczenstwo, oparcie. a same zarabiac nie mozecie ? Bozia nie dala raczek ? :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka migotka
ale z ciebie sknera :-o ze kobieta ma pracowac ? co za mezczyzna z ciebie :-o nie zaslugujesz na zadna kobiete kazac jej pracowac :-o kobieta MOZE pracowac a nic nie musi. MUSI to mezczyzna:-p przyjmij to do wiadomosci nieudaczniku :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież to jest normalne :D zdeterminowane kilkoma tysiącami lat rozwoju kultury i dziesiątkami tysięcy lat ewolucji podejście :P tak samo jak wszyscy wolą zdrowych, ładnych, sprawnych fizycznie, zdrowych, o wysokiej pozycji społecznej... czysta natura :D nie ma się co obrażać... takie kiepskie obrażające się jednostki, gdyby nie było tej całej cywilizacji, zostały by wyeliminowane :P więc i tak powinniśmy się cieszyć :classic_cool: miłego dnia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja wymagam żeby
Mój mężczyzna był zaradny. Oznacza to tyle że musi zarabiać na tyle aby utrzymać siebie a w razie gdybym urodziła mu dziecko lub znalazła się bez pracy to żeby był w stanie utrzymać nas. Mój mężczyzna też wymaga abym pracowała żebyśmy razem się składali na opłaty więc nie mów że jestem wygodną materialistką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iopipipoipip
Tylko gdzieś jest przecież umiar. Jak jego nie ma , to kobiety po prostu oddają się dla kasy czyli to taki inny rodzaj prostytucji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka migotka
jesli mężczyzna utrzymuje siebie i kobiete która nie pracuje znaczy że ona jest jego utrzymankąa on jej sponsorem jesli ona leci na sponsorów to tak jakby prostytułowała się :-p wnioski sama sobie wyciągnij :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iopipipoipip
No właśnie o tym pisałem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja wymagam żeby
Poza tym. Nie uwierze że ty nie masz żadnych wymagań wobec kobiet. Pewnie chcesz żeby była jak najładniejsza i jak najmłodsza. I w ogóle same naj. Ktoś tobie mógłby wtedy zarzucić że jesteś płytki itp. A prawda jest taka że każdy ma jakieś oczekiwania i kazdy chce mieć jak najlepszego partnera. Nie wiem co w tym dziwnego. Twoje oburzanie się świadczy tylko o tym że masz kompleks braku pieniędzy i czujesz się pokrzywdzony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja wymagam żeby
"jesli mężczyzna utrzymuje siebie i kobiete która nie pracuje znaczy że ona jest jego utrzymankąa on jej sponsorem jesli ona leci na sponsorów to tak jakby prostytułowała się wnioski sama sobie wyciągnij" A jak kobieta nie pracuje bo musi się zajmować też jego dzieckiem to też jest dziwką ? O czym wy piszecie w ogóle! A co się dzieje jak mężczyzna traci pracę i jest na bezrobociu a kobieta pracuje ? Wtedy mężczyzna jest męską kurwą ? No nie mogę. Żałośni jesteście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm ..............
No tak ... Ty pewnie jesteś jakimś takim fajtłapą, co to po 8 h w biurze za 1000 przychodzi do domu, pada na fotel i żali się kotu, jak to los obszedł się z nim niełaskawie .... Dziwi Cię, że kobieta takiego nie chce? Pomińmy, że kobieta najczęściej skazana jest na niższą pensję ... że musi pogodzić karierę z rodziną (rodzeniem dzieci, wychowywaniem ich), że ma mniejsze powodzenie u pracodawców ze względu na powyższe .... I że pragnie dla swych dzieci jak najlepiej (w tym jak najlepszych genów) - oczywiście mówimy o typowej słabszej reprezentantki płci, która naprawdę musi wiele znieść (ciąża i macierzyństwo) itd. Dziwi Cię, że chce chociaż od faceta jakiegoś bezpieczeństwa? Pomijam kobiety "czołgi", które mają więcej cech męskich i chętnie same pójdą na polowanie i dostarczą takim, jak Ty żarcie prosto do fotela ... :O I nie chodzi o to by miał kasę, tylko aby chociaż budził nadzieję na przyszłość takową ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm...ma racje
kobieta musi czuc, ze w momencie, kiedy bedzie wychowywac male dziecko, facet bedzie mogl zapewnic jej i dziecku warunki do zycia. To sama natura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz abcde
Znacie takie powiedzenie ? CHCESZ MIEĆ PANIĄ TO ZARÓB NA NIĄ ;-) Mężczyzna chce aby kobieta była pociągająca, zadbana, by dom był zadbany czysty i pachnący, by zawsze było podane do stołu jak on przyjdzie. Więc gdzie tu ona ma pracować ? Chcecie miec wielofunkcyjnego robota domowego który jeszcze robi dobrze w łóżku ? Żałośni faceci :-o Albo zjesz rybkę albo masz rybkę. Innego wyjścia NIE MA :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm ..............
Dokładnie .... Tak było już od ludzi pierwotnych .... To on dostarczał padlinę ... I nie wynikało to z losowania .. :P tylko sama natura .... :P Był silniejszy, większy ... I to nie on nosił ciążę .... Więc był bardziej zwinny ... Facet, który tak marudzi jak Ty ... nie zapowiada się dobrze .... Pomijam, że marudzenie bardziej jest żeńską przypadłością, to fakt, że nie chce Ci "zarabiać" też nie wróżyt dobrze .... Prawdziwy rasowy facet jest oparciem psychicznym, fizycznym, w tym także finansowowym ..... Ty już samym marudzeniem pogrążysz delikatniejszą strukturę psychiczną kobiety .... A gdzie mówić o reszcie? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13:31 malutka migotka ale z ciebie sknera ze kobieta ma pracowac ? co za mezczyzna z ciebie nie zaslugujesz na zadna kobiete kazac jej pracowac kobieta MOZE pracowac a nic nie musi. MUSI to mezczyzna przyjmij to do wiadomosci nieudaczniku ____________________________ co to za mężczyzna ? - żaden mężczyzna - niezaradny dzieciak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sardynka6
zaradny nie znaczy bogaty to znaczy tyle co zeby potafil sie zajac soba przede wszystkim i o siebie zadbac no i kobieta i dzieckiem jesli bedzie taka potrzeba. to jest nie tylko musi zarabiac, ale bez przesady, nie musza to byc kokosy, po prostu zeby przezyc (kobieta tez musi zarabiac moim zdaniem) i musi tez umiec zalatwic rozne sprawy, od napraw domowych poczawszy (zle jak chlop ma 2 lewe rece i kobieta musi wymieniac zamek w drzwiach) na pitach skonczywszy. Nie znaczy to ze ma wszystko robic sam, ale po prostu musi umiec, zeby nie trzeba go prowadzic za raczke jak dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo biedak raczej nie kupi sobie nigdy beemki a blachary na to lecą.... a chłopak bez samochodu to huj a nie chłopak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdfsdfsd
leczycie sobie kompleksy czy co?? bogaty jak bogaty, zaradność prowadzi do życia na poziomie i zapewnienia przyszlosci dzieciom, bogaty nie znaczy zaradny ale zaradny zawsze oznacza na poziomie, wcale nie chodzi tu o jakas fortune tylko o spokojna przyszlosc dzieci TO JEST UWARUNKOWANE, NIE MY O TYM DECYDUJEMY ALE CIAŁO MIGDAŁOWATE, przykro mi bardzo ale to pozostanie niezmienne, WY ZA TO FACECI SZUKACIE KOBIET, OPIEKUŃCZYCH,ŁAGODNYCH,O WIDOCZNYCH I ZAOKRAGLONYCH KSZTAŁTACH PROSTE...WASZE CIALO MIGDAŁOWATE W SKRÓCIE MÓWIĄC DECYDUJE ZA WAS A WY MYSLICIE ZE TO WY WYBIERACIE...I CO MAMY WAS KRYTYKOWAĆ I WAM UBLIŻAĆ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żadna nie chce biedaka, nawet jak by był zaradny i dziennie np sto kilo puszek sprzedawał i 400 zł do domu przynosił.... głupi przykład dałem, wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet ma być zaradny
a to że wy faceci utożsamiacie go z bogatym to już wasz problem. A co to? Mamy sie wiązać z jakimiś ciepłymi kluchami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do fsdfsdfsd
masz 100% racji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdfsdfsd
co to za niedouczony prostak założył ten temat? są kobiety które, wybieraja prostą droge, zwracaja swoja uwage odrazu na bogatego faceta, ale sa takie które mysla produktywnie, skoro jest zaradny poradzi sobie w życiu do tego jeszcze potomstwo ma szanse odziedziczyć zdolności, bo przeciez po to tu jestesmy...by sie rozmnażać, a wy się rozczulacie nad tym wszystkim, nie rozumiem...zastanówcie sie chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdfsdfsd
Facet ma być zaradny ---> dobrze powiedziane, faceci utożsamiaja sie z bogaczami, to jest kompleks, A TAKIEGO FACETA NA PEWNO KOBIETA NIE ZECHCE NAWET JAK JEST BILIONEREM :) PRZYKRO MI...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30lattek
Baby za dużo myślą o przyszłości, od razu patrzą czy facet jest w stanie utrzymywać ją i dzieci. Ja nie jestem ani bogaty, ani zaradny ale wystarcza mi na wszystko czego potrzebuję. Pewnie gdybym miał dziewczynę czy żonę, ciągle by mi brakowało kasy - a tak żyję sobie na luzie, bez finansowych problemów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahahahahaaaaaaaaa
zaradni mają kasę i porządną kobietę a niezaradni mają tipsiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30lattek
a nie na odwrót?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie tak jak ja... na piwko zawsze mam bo na żadne baby nie robię....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja taką 1000% materialistke, to przyznaje sie że spotkałem w życiu chyba tylko jedną... ale, gdy się posłucha dyskusji kobiet, kiedy one myślą że facet tego nie słyszy, albo nie przejmują sie tym zbytnio, to jest spora grupa babeczek lubiących troche wydoić faceta, jesli jest ku temu sposobność... z zewnątrz tego nie widać, ale intencje mają właśnie takie... oczywiscie nalezy brać poprawke na to co kobiety mówią miedzy sobą, bo czesto lubią sie poprzechwalać, ktora to bardziej faceta wykorzystać potrafi (to taka kobieca forma zaradności :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×