Co kobietę bardziej by zabolało ?

gdyby usłyszała, że koledzy uważają ją za brzydką czy za głupią ?

mnie ze jestem glupia

Pewnie zależy od kobiety.:)

za głupią

za grubą, brzydką i głupią

oczywiscie że bardziej zabolałoby gdyby uwazali ją za brzydką i np. grubą tylko poprawnie polityczne egzaltowane dziewczątka napiszą że "głupią", w koncu wygląd się nie liczy

a takie uwagi są nie na miejscu i świadczą, że puszczają ci nerwy, a skoro nie potrafisz zapanować nad słowami to znaczy, że masz sama problem :P

stańczyk litości albo brzydka albo głupia a jak brzydka, głupia i jeszcze gruba to gwarantuje, że masz jej życie na sumieniu.

nie prawda , gusta sa rozne wiec to ze komus sie nie podobam jeszcze o niczym nie swiadczy ale ze jestem glupia.. to by mnie obrazili

pewnie , że brzydką......nic tak bardziej nie upokarza kobiety .....

Mnie by zabolało, gdyby mi facet przywalił bądź pogryzł. Ale wtedy to bym zabiła chama. A słowa nie bolą, szczególnie, gdy sa zgodne z prawdą.:)

Czyli rozumeim, że jak idzie gruba dziewczyna i słyszy na ulicy , że jest gruba to ją słowa nie bolą....

postawił bym na brzydką

Jak pisałam, zależy od kobiety. Ja bym się nie przejęła absolutnie.:) Takie słowa przecież świadczą w tym wypadku o poziomie reprezentowanym przez osobę je wypowiadającą. A że niektórzy się przejmują, to niech się przejmują.:P

oczywiscie że brzydką...tak sie sklada ze kobiety zazwyczaj nie mają aż tak dużych problemów z zaakceptowaniem swojego mózgu,tudzież jego braku ale to już inna historia...podczas gdy powszechnie wiadomo że kobiety są bardzo wyczulone na temat swojego wyglądu i wszelkie niepochlebne uwagi na ten temat,nawet w żartach, dużo bardziej bolą.

99% kobiet bardziej zabolałoby stwierdzenie, że jest brzydka. No, ale nie wypada nam się d tego przyznawac. A dlaczego? Emancypacja, wmawianie, że niby dbamy o siebie dla siebie a nie facetów etc....

wyglad mozna jeszcze zmienic, rozum sie ma albo nie;-)

pieprzycie jak połamani

do tego wyglad jest sprawa wzgledna, jednemu podobaja sie blondynki, a innemu brunetki, a wiekszosc kobiet, ktore o siebie dbaja, wyglada ladnie, natomiast jak ktos jest glupi, to nic sie nie zrobi:-P

Czy wy nie rozumiecie, że tu nie chodzi o fakt bycia głupią lub brzudką tylko o usłyszenie czegoś takiego o sobie? Czujecie różnice? Pewnie nie :O

zaboli bardziej. Wiadomo. :O

MPfhy zaboleć to może ocena kogoś ważnego a zdanie kolegów nie liczy się tak bardzo albo nawet wcale.

Rozmawiamy oczywiście hipotetycznie :P:D:D:D bardziej zabolałoby mnie jeśli uważaliby mnie za głupią. Uroda ..phi..

oczywiscie ze jestem glupia,mam w dupie urode a madrosci i inteligencja to wazna rzecz jak dla mnie,zabilabym takiego a potem sama rzuciala sie z wieżowca ;)

wiele razy słyszałam jedno i drugie... przyzwyczaiłam się